Zrodzeni z sumienia recenzja

świetna

Autor: @mamazonakobieta ·2 minuty
2025-01-06
Skomentuj
2 Polubienia
Jedna chwila, jeden moment i życie Rene całkowicie się zmienia. Może gdyby posłuchała brata i nie poszła do klubu, nic złego by się nie stało. Jednak ona poszła, na dodatek zgodziła się na podwiezienie do domu, przez całkowicie obcego faceta. Nie dotarła do niego. Została porwana, zgwałcona, sprzedana jako niewolnica seksualna. Musiała nauczyć się posłuszeństwa, tylko ono dało je możliwość przetrwania. Udało jej się, nadszedł dzień, w którym jej pan postanowił dać jej i innym dziewczyną wolność. Musiała przyżec tylko jedno, że nikomu nie zdradzi gdzie była i co się działo. Miało to pozostać sekretem, a Rene zamierzała dotrzymać słowa.
Od tamtych zdarzeń mija jakiś czas, jednak kobieta nie potrafi na nowo zacząć normalnie żyć. Po dłuższym zastanowieniu postanawia wstąpić do zakonu. Liczy na to, że tam odnajdzie spokój, a rygorystyczne zasady pozwolą jej po prostu żyć. Wtedy jeszcze nie wie, jak bardzo się myli, że to, co odkryje w klasztornych murach, okaże się kolejnym koszmarem. Co takiego się tam dzieje? Jak Rene da sobie z tym radę? Czy uda jej się odnaleźć w spokój w swoim życiu?

Zacznę od tego, że nie jest to książka dla każdego. Porusza wiele bardzo delikatnych tematów i zdecydowanie trzeba to wziąć pod uwagę, zanim po nią sięgniemy. Jest dużo przemocy zarówno psychicznej, jak i fizycznej, a także seksualnej. Wywołuje wiele emocji, momentami bardzo negatywnych (w sensie, że zdarzenia, o jakich czytamy, powodują w nas złość, niedowierzanie, chęć niesienia pomocy).
Książkę czyta się dość szybko. Akcja sprawnie poprowadzona, ze zwrotami, które mnie potrafiły zaskoczyć. Mnie się podobała i to na tyle, że przeczytałam ją w jeden wieczór.

Rene to bohaterka, którą poznajemy jako nastolatkę, a później osobę dorosłą. Początkowo beztroska, później się zmienia. Jest osobą, która przeszła bardzo dużo i nie potrafi odnaleźć się w normalnym życiu. Liczy na to, że odnajdzie się w zakonie. Z jednej strony jest dobra, uczuciowa, pragnie nieść pomoc innym. Z drugiej momentami lekkomyślna, działa impulsywnie, co nie jest dobre w miejscu, w którym się znalazła i niejednokrotnie przyniesie jej niemałe problemy.

„Zrodzeni z sumienia” to dość „mocna” książka, dla ludzi, którzy nie boją się trudnych tematów. Mnie się podobała i polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-05
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zrodzeni z sumienia
Zrodzeni z sumienia
Paulina Zalecka
8/10
Cykl: Zrodzeni, tom 3

Sumienie zawsze kołacze z tyłu głowy. Co się stanie, jeśli całkowicie zaniknie, by narodzić się na nowo? Rene po latach niewoli seksualnej nie potrafi się odnaleźć w nowej codzienności. Przytłacza j...

Komentarze
Zrodzeni z sumienia
Zrodzeni z sumienia
Paulina Zalecka
8/10
Cykl: Zrodzeni, tom 3
Sumienie zawsze kołacze z tyłu głowy. Co się stanie, jeśli całkowicie zaniknie, by narodzić się na nowo? Rene po latach niewoli seksualnej nie potrafi się odnaleźć w nowej codzienności. Przytłacza j...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To nie książka dla każdego. Przed jej lekturą dobrze się zastanów czy jesteś na nią gotowy. „Ostatnia deska ratunku zawodzi, tak samo, jak ludzie. Myślisz, że spokojnie dryfujesz, a tak naprawdę rek...

AN
@anitka170

Rene przeżyła to samo, co jest współtowarzyszki niewoli. To całkowicie zmieniło jej życie. Przez wiele lat więziona, zmuszana do czynności seksualnych, żyjąca rozkazami, nie potrafi odnaleźć się w no...

@distracted_by_books @distracted_by_books

Pozostałe recenzje @mamazonakobieta

Córka z Werony
świetna

Rosaline ma 19 lat i jest córką Romea i Julii (tak tych, co ich historię zna chyba każdy, jednak tym razem nie kończy się ona tragicznie, a młodzi żyją długo i szczęśliw...

Recenzja książki Córka z Werony
Haunted Reign
świetna

Życie Zoey King zmieniło się i nie koniecznie w pozytywnym znaczeniu. Stara się ze wszystkich sił zapomnieć o tym, że straciła swoją najlepszą przyjaciółkę, jednak nie m...

Recenzja książki Haunted Reign

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl