Della wzięła na siebie dużo więcej niż ludzie w jej wieku. Po śmierci rodziców została opiekunem prawnym brata, studiuje i pracuje. Na dodatek musi zaliczyć staż, co normalnie nie byłoby wielkim problemem. Jednak ona musi znaleźć taki, gdzie jej zapłacą inaczej, nie będzie, w stanie się utrzymać z bratem, a to już nie takie proste. Na dodatek brat jest nastolatkiem i coraz częściej wpada w kłopoty. Młoda kobieta nie ma czasu dla ciebie, boi się, że zawiedzie, że odbiorą jej brata i choć stara się jak może, są coraz większe problemy.
River został zdradzony przez żonę i to z jego własnym bratem. Niestety to był dopiero początek jego problemów. Pragnął tylko zabrać córeczkę od matki, która i tak nigdy się nią bardziej nie interesowała. Jednak kobieta miała inne plany. River został oskarżony o przemoc domową, wsadzony do więzienia na rok, a do córki nie ma prawa się zbliżać. Po wyjściu, za namową siostry wraca do pracy w wydawnictwie. Jednak boi się, że jego prywatne sprawy wpłyną na firmę, a do tego nie chce dopuścić. Na dodatek bardzo tęskni za swoim dzieckiem, a na razie nie widać możliwości, aby mógł się z nią spotkać, choć na chwilę.
Obije, potrzebują chwili zapomnienia, chwili tylko dla siebie. Obije, trafiają do baru, trafiają na siebie i spędzają namiętną noc (mimo że Della nigdy nie szukała mężczyzny naraz). To miał być tylko ten jeden raz, mieli nigdy więcej się nie spotkać. Życie jednak ma inny plan. Della nie tylko zostaje stażystką w jego wydawnictwie, ale zostaje przydzielona pod jego opiekę i chociaż to przypadek, on w to nie wierzy. Jak potoczy się dalsza znajomość Delli i Rivera? Czy kobieta poradzi sobie z buntującym bratem? Czy River udowodni swoją niewinność? Czy odzyska córeczkę?
Historia w książce zdecydowanie mi się podobała, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji. To niebanalna historia dwójki ludzi, których życie nie oszczędzało, a każdy z nich niesie swój własny bagaż. Od książki nie mogłam się oderwać i to praktycznie od samego początku aż do ostatnich stron. Akcja toczyła się dość szybko, z ciekawymi zwrotami akcji.
Bohaterowie ciekawi, moim zdaniem dobrze wykreowani.
Della to bohaterka, którą podziwiałam praktycznie od pierwszych stron. Pracuje, studiuje i opiekuje się nastoletnim bratem. Po śmierci, rodziców szybko dorosła, nie myślała tylko o sobie, zajęła się bratem, a jednocześnie nie było to pretekstem, aby olać naukę. Wie, że to jest ich przyszłość, że jak skończy studia, zacznie być łatwiej. Bardzo ją polubiłam i mocno jej kibicowałam.
River zawiódł się bardzo na żonie, a więzienie i brak kontaktu z własnym dzieckiem załamało go. To mężczyzn, który boi się zaufać, boi się, że po raz kolejny będzie cierpieć. To bohater, którego zdecydowanie polubiłam, którego było mi żal, któremu mocno kibicowałam.
„Pokusa w garniturze” to książka, która zdecydowanie przypadła mi do gustu i z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu -
https://anka8661.blogspot.com/2022/03/wydawnictwo-waspos-ksiazka-pt-pokusa-w.html