Ukryte motywy recenzja

Na wstępie chciałabym podziękować @gretaeden i @studioliterainventa za zaufanie i możliwości objęcia patronatem medialnym książki "Ukryte motywy" będącej pierwszym tomem serii #baleary. Dla mnie osobiście było to pierwsze spotkanie z twórczością autorki. "Ukryte motywy" są romansem mafijnym. W książce znajdziemy takie motywy jak: age gap oraz aranżowane małżeństwo. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się niesamowicie szybko, ja pochłonęłam ją w jeden wieczór, a tak naprawdę to zarwałam dla niej nawet kawałek nocki. Z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam losy bohaterów i nie odłożyłam książki póki nie poznałam jej zakończenia. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i bardzo dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie świetnie wykreowani, to postaci bardzo autentyczne, takie które z powodzeniem moglibyśmy spotkać w rzeczywistości oraz utożsamić się z nimi wielu kwestiach. Historia została przedstawiona z perspektywy kilkorga bohaterów co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się mierzą, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Myślę, że w tym przypadku był to świetny pomysł, ponieważ tym sposobem każda z postaci odegrała tutaj istotną rolę dostarczając Czytelnikowi wielu emocji i wrażeń. Autorka w swojej powieści skupia się w głównej mierze na Nicoli i Dariusie, chociaż nie szczędzi także przestawienia koligacji rodzinnych czy towarzyskich z otoczenia bohaterów co w znaczącym stopniu ubawia tą powiesc. Ta dwójka od samego początku zaskarbiła sobie moją sympatię i chociaż mogłoby się wydawać, że są skrajnymi przeciwieństwami to po zagłębieniu się w ich historię okazuje się, że mają ze sobą więcej wspólnego niż mogliby przypuszczać. Niektóre fragmenty dotyczące przeszłości głównej bohaterki, sprawiły, że miałam ochotę "wejść" do tej książki żeby przytulić, wesprzeć Nicolę i zapewnić, że od teraz już wszystko będzie dobrzem Jeśli chodzi o ich relację to ta toczyła się swoim rytmem, pozwalając Czytelnikowi skupić się na gestach, słowach i odczuciach towarzyszących głównym bohaterom, co bardzo mi się podobało. Postacią drugoplanową, którą także bardzo polubiłam jest Sofia, za jej charyzmę, odwagę, wsparcie jakim otaczała Nicolę. Autorka w świetny sposób kreśli portrety psychologiczne, zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych. Akcja powieści jest dość dynamiczna, cały czas coś się dzieje, a momentami emocje naprawdę sięgają zenitu. Greta w rewelacyjny sposób buduje napięcie, nie brakuje także intryg, tajemnic, niebezpiecznych momentów i genialnych plot twistów, których ja osobiście kompletnie się nie spodziewałam! Każdą kolejna czytana była dla mnie zagadką , co niesamowicie mi się podobało. W interesujący sposób zostały zaprezentowane relację łączące Dariusa z jego "mafijną rodziną" oraz to jak przyjęli do swojego grona Nicolę, widać, że Ci bohaterowie wskoczyliby za sobą w ogień! Autorka nie boi się poruszać trudnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas. "Ukryte motywy" to emocjonująca, miejscami poruszająca i wciągająca opowieść o walce z przeciwnościami losu, odkrywaniu swojej wartości, lojalności, przyjaźni oraz miłości, takiej która pojawia się niespodziewanie i wbrew wszystkiemu. Cudownie spędziłam czas z tą książką i już nie mogę się doczekać kolejnych tomów tej serii, bo jestem pewna, że autorka jeszcze mocno namiesza w życiu bohaterów. Bardzo polecam!