To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książka "Ogień" jest piątym tomem serii #sagakaszubska i zarazem kontynuacją powieści "Sztorm", "Zemsta", "Krew" oraz "Walka". Powieści te należy czytać w odpowiedniej kolejności żeby zrozumieć wszelkie zależności oraz ciąg przyczynowo - skutkowy wszystkich wydarzeń. Daria ma tendencję do tego, że każdy tom kończy w taki sposób, że moje serce na chwilę przestaje bić, by później galopować w szaleńczym tempie, tak również było w przypadku "Walki"". Jak na szpilkach wyczekiwałam dalszych losów bohaterów. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze, co sprawia, że książkę czyta się w zawrotnym tempie. Świetnie, że są tłumaczenia kaszubskich słów, zwrotów, które niesamowicie ubarwiają tą historię. Fabuła została w niesamowicie interesujący sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Bohaterowie natomiast zostali genialnie i bardzo autentycznie wykreowani, dodatkowo są różnorodni, borykają się z różnymi problemami, mają swoje wady i zalety, tak jak my popełniają błędy, postępują pod wpływem emocji, a co za tym idzie, nawet mimo dzielących nas lat i okoliczności, śmiało możemy się z nimi utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne bolączki i dylematy moralne. Nie ukrywam, se bardzo się zżyłam z tymi bohaterami. Ponownie razem z rodzinom Stoltmanów przeniosłam się na Kaszuby, Śląsk czy do Danzig. Autorka w niesamowicie plastyczny oraz pobudzający wyobraźnię sposób zobrazowała to co działo się w pod koniec trwania II Wojny Światowej oraz w momencie gdy na ziemie kaszubskie wtargnęła Armia Czerwona oraz z czym musieli się zmagać mieszkańcy tamtego obszaru, jak trudne decyzje podejmować oraz jak tragiczne w skutkach niektóre z nich się okazały. Z zapartym tchem śledziłam to co działo się w życiu bohaterów oraz jak wszystkie toczące się wokół nich wydarzenia wpływają na relację rodzeństwa, ich rodzin oraz pobliskich mieszkańców. Muszę przyznać, że opisy niektórych sytuacji oraz wydarzeń naprawdę mocno mną wstrząsnęły i wywołały całą lawinę emocji - smutek, bezradność, strach, niejednokrotnie zdarzyło mi się uronić łzę nad tą niesprawiedliwością losu jaka spotkała niektóre z postaci. Bardzo współczułam bohaterom i jednocześnie z całych sił im kibicowałam. Wielokrotnie miałam ochotę wejść do tej książki żeby przytulić oraz wesprzeć Stoltmanów zapewniając, że od teraz już wszystko będzie dobrze. Z niektórymi stratami naprawdę ciężko było mi się pogodzić... Poraz kolejny Daria zaserwowała tutaj takie zakończenie, które pozostawiło mnie z szybko bijącym sercem i chęcią jak najszybszego poznania dalszych losów głównych postaci. Jestem pewna, że ta saga nie jednego Czytelnika skłoni do głębszych przemyśleń. "Ogień" to emocjonująca, poruszająca, bolesna i wartościowa opowieść o niełatwych wyborach, tragedii związanej z wojną oraz sile rodziny. To pełna życiowych mądrości, doświadczeń i prawd historia, z którą cudownie spędziłam czas! Na szczęście już na horyzoncie kolejny tom, którego już teraz nie mogę się doczekać! Polecam!