Niepokorna recenzja

Na wstępie chciałabym podziękować @gabrielalorione i @wydawnictwonajlepsze za zaufanie i możliwość objęcia patronatem medialnym książki "Niepokorna. Polsko - włoska historia miłosna". Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i już wiem, że nie ostatnie. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się w zawrotnym tempie. Ja pochłonęłam ją w jeden wieczór i nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego zdania. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali w świetny i bardzo prawdziwy sposób wykreowani, to postaci, które mają swoje wady i zalety, popełniają błędy, postępują pod wpływem emocji, chwili dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Razem z Cristal i Dante przeniosłam się do słonecznych Włoch. Autorka w tak barwny i pobudzający wyobraźnię sposób opisała klimat tam panujący, że wielokrotnie miałam wrażenie jakbym razem z bohaterami uczestniczyła we wszystkich wydarzeniach. Chłonęłam wszystkie smaki, zapachy i zachwycałam się pięknem krajobrazów. Super, że autorka wplotła tutaj wiele włoskich zwrotów, to zdecydowanie ubawiło tą powieść! Historia została przedstawiona z perspektywy obojga postaci, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się zmagają, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Oboje od pierwszych chwil zaskarbili sobie moją sympatię, oboje są mocno charakterni, dlatego byłam szalenie ciekawa w jakim kierunku potoczy się ich relacja. A ta została po mistrzowsku poprowadzona, od początku dało się wyczuć wyraźną chemię i napięcie między bohaterami, a ich potyczki słowne i humor sytuacyjny sprawiły, że na mojej twarzy bardzo często pojawił się uśmiech. W niektórych momentach zdarzyło mi się nawet parsknąć śmiechem! Tak naprawdę ciężko było przewidzieć co dostaniemy na kolejnych czytanych stronach, a także czytam jeszcze zaskoczą nas bohaterowie, w szczególności Krystyna, co bardzo mi się podobało. Autorka pod płaszczykiem pełnej humoru historii ukryła także wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które wywołują wiele emocji i wrażeń. Mowa między innymi o życiu na świeczniku, cieniach i blaskach bycia popularnym, znanym - oboje zmuszeni byli mierzyć się z wieloma nieprzychylnymi opiniami i krytyką ze strony innych ludzi, a także istotnym temacie jakim jest edukacja seksualna w szkołach. Całość idealnie się się równoważy tworząc wciągającą i nieodkładalną lekturę! Świetnie spędziłam czas z tą książką i jej bohaterami! Nie mogę się już doczekać kolejnych powieści spod pióra autorki! Polecam!