Nie zabijaj recenzja

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam książkę "Bez wyboru", będącą pierwszy tomem serii #zojasterlak, która bardzo mi się podobała i przyznaję, że nie mogłam się doczekać dalszych losów bohaterów. "Nie zabijaj" jest drugim tomem wymienionej wyżej serii i chociaż każda z nich opowiada o innej sprawie kryminalnej to najlepiej je czytać w odpowiedniej kolejności żeby zrozumieć wszelkie zależności oraz ciąg przyczynowo - skutkowy wszystkich wydarzeń związanych z życiem głównych postaci. Jest to kryminał z bardzo rozwiniętym wątkiem obyczajowym. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny, co sprawia, że książkę czyta się błyskawicznie. Ja pochłonęłam ją w jeden wieczór i nie odłożyłam póki nie poznałam zakończenia. Fabuła została w niesamowicie interesujący, życiowy i wciągający sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona. Akcja powieści rozgrywa się Łodzi, którą dobrze znam, bo mieszkam stosunkowo blisko i tam studiowałam, dlatego czytając niektóre opisy od razu przenosiłam się oczami wyobraźni we wspomniane miejsca. Bohaterowie wykreowani przez autorkę są niezwykle autentyczni, tak jak my popełniają błędy, postępują pod wpływem emocji, chwili, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Historia przedstawiona jest z perspektywy kilkorga bohaterów, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą oraz lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Myślę, że w tym przypadku był to świetny zabieg, ponieważ tym sposobem każda z postaci odegrała tutaj istotną rolę, dostarczając tym samym wielu emocji i wrażeń. Główne postaci, czyli Zoja i Mariusz już w pierwszym tomie zyskali moją sympatię i tutaj ona jeszcze jeszcze bardziej umocniła. Razem tworzą naprawdę świetny duet w pracy, natomiast jeśli chodzi o życie prywatne to tutaj jest sytuacja jest zdecydowanie bardziej skomplikowana, ale podobało mi się to, bo tak naprawdę nie widziałam czego się mogę w tej sferze po nich spodziewać. Śledztwo nad jakim zaczynają pracować bohaterowie ogromnie mnie zaintrygowało, szczególnie wątek związany z autyzmem. Sama mam niespełna sześcioletniego syna w spektrum i czytając niektóre fragmenty po prostu pękało mi serce. Autorka w niezwykle dobitny sposób pokazała ten problem. Agnieszka w bardzo umiejętny sposób buduje napięcie, wodzi Czytelnika za nos i świetnie rysuje portrety psychologiczne postaci, skłaniając tym samym do głębszych przemyśleń. Nie zabraknie tajemnic, intryg, kłamstw, manipulacji i świetnych plot twistów! Moim zdaniem nie sposób było odgadnąć tożsamości sprawcy, a tym bardziej powodów dla których morderca zabijał. Genialnie poprowadzona fabuła pod każdym względem! Świetnie spędziłam czas z tą książką i czekam już na kolejne powieści spod pióra autorki. Liczę, że dostaniemy dalsze losy Zoji i Kardasa. Polecam!