To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o książkach Pani Ani, jednak nie miałam wcześniej okazji żadnej przeczytać, postanowiłam to zmienić właśnie przy okazji powieści "Jak to się stało?". To był strzał w dziesiątkę, bo ta historia jest niezwykle życiowe, prawdziwa, poruszające przyziemne sprawy i niosąca za sobą głębsze przesłanie, a takie właśnie lubię najbardziej! Język jakim operuje tutaj autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze, co sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko i z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem. Ja historię Natalii i Urszuli przeczytałam dosłownie jednym tchem i nie mogłam się od niej oderwać dopóty dopóki nie poznałam zakończenia! Fabuła została w bardzo ciekawy, realny sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie świetnie wykreowani! To postaci, które z powodzeniem moglibyśmy spotkać w rzeczywistości i takie z którymi śmiało możemy utożsamić się w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Historia została przedstawiona z perspektywy obu kobiet - Natalii i Urszuli - co pozwoliło mi lepiej je poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają, a tym samym lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Bohaterki są naprawdę skrajnie różne, każda z nich miała swoje wady i zalety, a los postanowił z nich zadrwić i w wyniku niefortunnych zdarzeń losowych Natalia dowiaduję się, że została zamieniona w szpitalu z inną dziewczynką, kobieta jest zmuszona odszukać tą kobietę, co wywołało w życiu każdej z kobiet nie małe zamieszanie. Na kartach powieści obserwowałam ich zmagania z codziennością, ich relacje z bliskimi osobami, które nie zawsze były poprawne. Zagłębiając się coraz bardziej w historię bohaterek doszłam do wniosku, że one faktycznie w wielu aspektach znalazły się nie w tym miejscu co trzeba, przy okazji skupiając się na tym czego wymagali od nich inni całkowicie zatraciły się w sobie, a przecież pragnęły jedynie szczęścia oraz kochać i być kochanymi. Śledzimy tutaj także losy postaci drugoplanowych, w których życiu również wiele się dzieje i wywołuje wiele emocji. Pisarka w genialny sposób rysuje portrety psychologiczne bohaterów, mamy tutaj cały wachlarz osobowisci. Autorka w swojej powieści porusza naprawdę sporo ważnych, ponadczasowych problemów, z którymi zgadza się dzisiejsze społeczeństwo, trudne relacje rodzinne, brak samorealizacji, brak samoakceptacji, zdrady, kłamstwa, nieporozumienia, poszukiwanie siebie i swojego miejsca w życiu. Powiem Wam, że myślałam, że nic nie jest w stanie już mnie w tej powieści zaskoczyć, myślałam, że wszystkie karty zostały odkryte, jednak to co zaserwowała autorka pod koniec naprawdę mocno mnie zaskoczyło i w pewnym sensie mną wstrząsnęło. Ze stron tej powieści emocje wylewają się dosłownie z każdej przeczytanej strony! "Jak to się stało?" to emocjonująca, poruszająca, wartościowa, życiową historia pełna życiowych mądrości i prawd, która zmusza do głębszej refleksji. Spędziłam z nią świetnie czas i czekam na kolejne powieści autorki! Ogromnie polecam!!