Światłoczułość recenzja

Światłoczułość

Autor: @Gosia ·2 minuty
2024-10-15
Skomentuj
5 Polubień
„Światłoczułość” Jakuba Jarno to debiutancka powieść autora. Osobiście bardzo chętnie sięgam po debiuty, bo można odkryć świetnych autorów, z których wielu zostaje ze mną na całą swoją twórczą karierę. Zdecydowanie tak tez będzie w tym przypadku. Myślę, że autor nie spodziewał się, że pisząc to dzieło, postawił sobie tak wysoko poprzeczkę, jak nikt nie stawiałby przed debiutującym autorem. Zdecydowanie pokuszę się o stwierdzenie, że jest to jedna z najpiękniejszych historii, jakie kiedykolwiek czytałam i z pewnością zostanie w mojej głowie na zawsze, a polecać będę ją każdemu!
Książka napisana w innej formie niż zazwyczaj. Poznajemy historię ludzi, którzy w życiu wiele doświadczyli, a życie po traumatycznych przejściach już nigdy nie jest takie, jak było kiedyś. Główną postacią powieści jest Mateusz, fotograf, artysta, który w fotografii poszukuje ukojenia swoich ran. Kolejnymi postaciami, które poznajemy w powieści, jest Jan, który chce odnaleźć szczęście, wracając w swoje rodzinne strony oraz Anna, która doświadczyła w dzieciństwie niewyobrażalnych traum, o których dziecko nawet nie powinno słyszeć, bo jej życie już nigdy nie będzie takie samo! Poznajemy także Witka oraz „Żerkę”, między którymi kiełkuje uczucie, ale wystawiane jest na wiele prób i przeciwności. Ale to właśnie oni przybliżają w formie listów z dzieciństwa swoje przeżycia i uczucia, które towarzyszyły im w najgorszych czasach, jakie kiedykolwiek przyszło im przeżyć. Słowa wypowiadane w dziecięcym, szczerym i emocjonalnym stylu zdecydowanie najbardziej chwytają za serce, i to one poruszyły mnie najbardziej!
Autor w tej historii używa ogromnego wyczucia i subtelności, które są tak potrzebne w przypadku poruszania trudnych tematów. Przedstawieni bohaterowie analizują swoje problemy, pozwalają się utożsamić czytelnikowi z ich doświadczeniami i emocjami. Emocje, które są odczuwalne i dostrzegalne na każdej stronie i które towarzyszyły mi podczas czytania od pierwszej, do ostatniej chwili są niezwykle głębokie!
Opis nie mówi wiele o książce, jest tajemniczy i wielu mogłoby przejść obok tego tytułu obojętnie, jednak naprawdę warto poświęcić czas i sięgnąć po tak wyjątkowy debiut!
Nie można pominąć również tego, że „ Światłoczułość” przyciąga uwagę już okładką, która jest niezwykle prosta, ale przy tym piękna i zwracająca na siebie uwagę. Myślę, że ta prostota również informuje o tym, że tematy ujęte w książce nie są łatwe, ale warto zwrócić na nie uwagę. Ja ten tytuł bardzo polecam! Myślę, że to jedna z najlepszych książek, jakie czytałam w tym roku, a zdecydowanie najlepszy debiut, który czytałam kiedykolwiek! Bardzo polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-15
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Światłoczułość
Światłoczułość
Jakub Jarno
8.1/10

Historia, która domagała się, by ją opowiedzieć. Narrator, który czekał, aż zjawisz się, by jej wysłuchać. I ona. Dziewczyna, w której wszyscy się gubili, lecz on jeden się w niej odnalazł. Światł...

Komentarze
Światłoczułość
Światłoczułość
Jakub Jarno
8.1/10
Historia, która domagała się, by ją opowiedzieć. Narrator, który czekał, aż zjawisz się, by jej wysłuchać. I ona. Dziewczyna, w której wszyscy się gubili, lecz on jeden się w niej odnalazł. Światł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jakże ON pisze... Jakże ON pięknie snuje powieść o dwójce ludzi, którzy są, zaraz znikają. Znowu są, by zaraz się rozstać... Łapią się za ręce, a za chwile piszą do siebie listy, mówią w nich o wszys...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Remunio jak Ty mnie zaimponowałeś w tej chwili! Jak? Ano można wymyśleć książkę niemalże żywcem pod**baną z Malowanego Ptaka w podobnym, ba! Identycznym anturażu co powyższa, napisana toczka w toczk...

@Johnson @Johnson

Pozostałe recenzje @Gosia

Sovereign
Sovereign

„Sovereign” Raya Morris Edwards to bardzo odważna książka, która zbiera dwojakie opinie, z prostego powodu, że nie będzie podobała się wszystkim, gdyż nie jest dla każde...

Recenzja książki Sovereign
Wykluczony
Wykluczony

„Wykluczony” Przemysława Majewskiego to historia, która zaintrygowała mnie swoim opisem, dlatego też zdecydowałam się sięgnąć po ten tytuł i poznać całą historię Jana M...

Recenzja książki Wykluczony

Nowe recenzje

Cztery mile za Warszawą
WROTA DO EDENU
@renata.chico1:

„Cztery Mile Za Warszawą” to kolejna już wspólna powieść duetu Maria Ulatowska i Jacek Skowroński. A także pierw...

Recenzja książki Cztery mile za Warszawą
Pokochaj mnie wreszcie!
Nie ważne , co się stanie , ważne co Ty postano...
@na_ksiazke_...:

Nieważne kim jesteśmy , co robimy i czym się w życiu kierujemy , każdy bez wyjątku w pewnym momencie swojego życia zapr...

Recenzja książki Pokochaj mnie wreszcie!
Między ustami
W poszukiwaniu odpowiedzi na pytania egzystencj...
@ladymakbet33:

Preferujecie poezję? Jak często wybieracie tę formę? Ja ostatnio bardzo sięgam po antologię wierszy, znanych i mniej zn...

Recenzja książki Między ustami
© 2007 - 2025 nakanapie.pl