„ Długi język ma krótkie nogi.” (str.257)
Jest to piękna i smutna historia, w której autentyczne wydarzenia mieszają się z fikcją literacką. Bohaterowie nakreśleni tak realistycznie są fikcyjni. Akcja toczy się w 1941-1942 roku w Niemczech i Francji. Bohaterką jest Żydówka Margarete, która była pokojówką w rodzinie nazistowskiego oficera. Była wykorzystywana, poniżana, nie otrzymywała wynagrodzenia za swoją pracę, a jej wyżywienie stanowiły resztki z pańskich talerzy.
Podczas nalotu dom właścicieli został zbombardowany, a oni zginęli. Przeżyła tylko Margarete i syn ogrodnika. Przywłaszczyła sobie dowód córki oficera i jako, że była do niej podobna przybrała jej tożsamość. Zaczęła nowe życie jako Annegret.
„ Musiała zacząć mówić, chodzić, myśleć i zachowywać się jak osoba, której nienawidziła najbardziej na świecie.” (str.79)
Zamieszkała u cioci w Lipsku. Zatrudniła się w bibliotece. Wcielenie się w córkę oficera SS nie było łatwą sprawą, gdy się było Żydówką i widziało jak traktowano jej pobratymców. W bibliotece odwiedza ją oficer gestapo, przyjaciel „jej ojca” i oferując swoją pomoc.
W Paryżu przebywał syn oficera Wilhelm. Uwielbiał Paryż z jego atrakcjami. Korzystał z życia pełną parą. Prawdziwą miłością Wilhelma była sztuka. Tylko dzięki wstawiennictwu ojca zawdzięczał przyjęcie do SS. Nie był wzorem niemieckiego żołnierza w przeciwieństwie do jego brata. Brat Wilhelma nie był sympatyczną osobą. Typ karierowicza, apodyktyczny. Ciężarną żonę traktował jak służącą i regularnie zdradzał ją. Dla córeczek nie miał czasu.
Relacje między braćmi nie były najlepsze. Starszy po śmierci ojca chciał stać się głową rodu i przejąć ojcowską schedę. Odczytanie testamentu ojca wstrząsnęło Wilhelmem. Cały majątek przypadł starszemu bratu a jemu i siostrze utworzono fundusz powierniczy jednak był on obwarowany klauzulami.
Margarete i Wilhelm spotykają się w Lipsku, później w Paryżu. Nie mając innego wyjścia Margarete wyjawiła mu całą prawdę o oszustwie. Wiedziała, że jest na przegranej pozycji. W głowie Wilhelma narodził się sprytny plan, który wcielił w życie. Margarete musiała wziąć udział w całej szopce by ratować swoje życie. Para zamieszkała razem udając rodzeństwo. Pajęczyna kłamstw się rozciągała. Oboje wystawieni byli na niebezpieczeństwo. Pojawiało się mnóstwo komplikacji.
Relacje między „ rodzeństwem” układały się poprawnie. Zawiązała się między nimi nić przyjaźni, która z upływem czasu przerodziła się w głębsze uczucie. Stali jednak po przeciwnych stronach barykady. Zdawali sobie sprawę, że nie ma dla nich przyszłości. Musieli podjąć decyzje i dokonać wyboru.
Powieść po raz kolejny udowadnia jak różnice narodowościowe w czasie wojny odgrywały zasadniczą rolę. Kiedy Wilhelm, który nienawidził Żydów poznał jedną z ich przedstawicieli przekonał się, że Margarete była wspaniałą kobietą. Inteligentną, zmysłową, piękną, wyrozumiałą i uczynną. To powieść o uczuciu, które nie powinno się wydarzyć. O dokonywaniu wyborów. O traktowaniu Żydów jako podludzi. O wywyższaniu się oficerów SS, którym wszystko było wolno. O poświęceniu by ratować bliską osobę.