Pocałunki w Londynie recenzja

Czy może być coś piękniejszego niż świąteczny czas spędzony w jednym z ważniejszych miast Europy? Zimowy Londyn zachwyca magicznym, bożonarodzeniowym klimatem, sklepy kuszą przepięknym asortymentem, teatry pękają w szwach i wszystkim udziela się ten błogi nastrój.
Ale czy na pewno wszystkim?

Nastoletni Jasson i równie młodziutka Cassie, całkiem przypadkiem wpadają na siebie kilka dni przed Bożym Narodzeniem, lecz ich znajomość zaczyna się wyjątkowo niefortunnie. Jednak jakaś świąteczna magia sprawia, że dostają druga szansę na to, by zacząć znajomość od nowa i szybko staje się jasne, że są pokrewnymi duszami. Oboje mieli spędzić Boże Narodzenie w zupełnie inny sposób, a okazuje się, że tak naprawdę są bardzo samotnymi i zagubionymi młodymi ludźmi z problemami, które ciągną się za nimi z przeszłości i podcinają im skrzydła.

Jak to bywa w tego typu świątecznych, romantycznych opowieściach dla nastolatków- zakończenie jest zdecydowanie przewidywalne, ale pomimo tego książkę czytało mi się bardzo przyjemnie.
"Pocałunki w Londynie" wprowadzają czytelnika w świąteczną atmosferę wielkiego miasta (ten sam schemat otrzymaliśmy w zeszłym roku w książce "Pocałunki w Nowym Jorku"), pozwalając na chwilę oderwać się od codzienności i również poczuć to, co główni bohaterowie. Chociaż ta londyńska historia nie zaskakuje zwrotami akcji, tempem czy nawet fabułą, to jednak jej główną zaletą jest to, że pokazuje zwyczajne życie, zwyczajnych młodych ludzi, którzy zmagają się z pierwszymi dorosłymi dylematami, podejmują pierwsze poważne decyzje i zaczynają poznawać trudy życia.

Mylę, że taka książka jest jak przyjemny, świąteczny film, który nie wymaga od odbiorcy wiele, ani też nie zaskakuje, a jednak bardzo przyjemnie odpocząć przy nim w grudniowy wieczór.

Dodatkowym smaczkiem, który kupił mnie od samego początku jest motyw teatru i musicalu. Jestem ogromną miłośniczką tego rodzaju sztuki, dlatego też z przyjemnością śledziłam to, co podczas tych kliku przedświątecznych dni robili ( lub planowali zrobić ) Jasson i Cassie.