Świat bez granic recenzja

Świat bez granic.

Autor: @chudini0505 ·1 minuta
2012-03-23
Skomentuj
1 Polubienie
Muszę przyznać, że po otrzymaniu książki, pierwsze moje wrażenie było takie, że skądś tę książkę znam. Dopiero po jej przeczytaniu skojarzyłem ją z plakatem filmu „Pan i władca na krańcu świata”. Swoją drogą okładka bardzo ładna, pewnie robiona przez niezłego grafika. Ogólnie pierwsze wrażenie bardzo pozytywne.

Autor wyróżnia w książce dwa główne wątki. Pierwszym z nich jest walka dwóch stron, „czarnowierców” oraz tak zwanych oświeconych, drugim zaś burzliwa miłości Vanessy i Andreasa. Od początku zostajemy wciągnięci w dość niesamowitą przygodę. Losy świata są uzależnione od tego w czyich rękach znajdzie się pewien tajemniczy oficerski tornister. Wspomniana para siłą natury zostaje przymuszona do udziału i opowiedzenia się za którąś ze stron. „Świat bez granic” bardzo mi się skojarzył z moją ulubioną książką, tj. „Hrabia Monte Christo”, gdyż zawarte są podobne elementy: tajemnicza wyspa z ukrytą zatoką, piraci oraz niesamowita przygoda. Cały świat książki jest jakby nasz z XV-XVI wieku, choć nieco się różni, np. mamy tu takie państwa jak Hiszpania czy Dania, ale nie ma już kontynentów, świat jest podzielony na wyspy i ma ograniczoną wielkość. Bohaterowie jak i wszyscy ludzie mają dostęp tylko do niewielkiego skrawka ziemi, reszta jest odgrodzona skalnym pierścieniem, za którym prawdopodobnie znajduje się nieodkryty dotąd świat.

To pierwsza książka Tomasza Kopeckiego, którą miałem okazję przeczytać i mam nadzieję, że nie ostatnia. Dawno już nie czytałem książki przygodowej porównywalnej do takiego klasyka jak wspomniana wcześniej przeze mnie „Hrabia Monte Christo”. Teraz zazwyczaj mamy tylko książki fantasy, sci –fi czy sensacyjne. Moim zdaniem to powrót do dawnych książek przygodowych, kiedy nie trzeba było wymyślać wampirów czy wilkołaków, aby książka naprawdę zainteresowała. Mam nadzieję, że autor dopisze jeszcze dalszą część przygód Vanessy i Andreasa, bo przecież muszę się dowiedzieć, co się znajduje za okręgiem znanego im świata.

Polecam książkę każdemu kto lubi niesamowite przygody, bitwy morskie oraz piratów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-03-23
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Świat bez granic
Świat bez granic
Tomasz Kopecki
10/10

Świat potężnych żaglowców. Świat, w którym militarne potęgi toczą walkę o kontrolę nad nielicznymi wyspami. Niezwykły świat tak podobny do naszego, lecz u podstaw zupełnie inny... W czasie potężnego s...

Komentarze
Świat bez granic
Świat bez granic
Tomasz Kopecki
10/10
Świat potężnych żaglowców. Świat, w którym militarne potęgi toczą walkę o kontrolę nad nielicznymi wyspami. Niezwykły świat tak podobny do naszego, lecz u podstaw zupełnie inny... W czasie potężnego s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cudze chwalicie, swego nie znacie! Owszem, ta recenzja jest kolejną, w której usiłuję przekonać niezłomnych antagonistów, że w Polsce również ukrywają się z predyspozycjami twórcy książek fantasy. Ic...

@Ledina @Ledina

Pozostałe recenzje @chudini0505

Assassin's Creed
Bowden Oliver – Assassyn’s Creed: Renesans

Muszę przyznać, że byłem bardzo ciekawy tej książki. Nigdy wcześniej nie czytałem książki na podstawie gry. Nie wiedziałem czego mogę się spodziewać. Z jednej strony to b...

Recenzja książki Assassin's Creed
Metro 2033
Dmitry Glukhovsky – METRO 2033

Muszę przyznać, że czekałem bardzo długo na przeczytanie tej książki. Po wielu pozytywnych recenzjach i opiniach po prostu nie mogłem się doczekać. To druga książka tego ...

Recenzja książki Metro 2033

Nowe recenzje

Patrz ze mną w gwiazdy
Patrz ze mną w gwiazdy
@marcinekmirela:

„... Mimo to każdy na pewnym etapie życia napotyka przeszkody, pod których wpływem zniechęca się albo zupełnie załamuje...

Recenzja książki Patrz ze mną w gwiazdy
Śniadanie u Tiffany'ego
„Śniadanie u Tiffany'ego”
@gulinka:

„Śniadanie u Tiffany’ego” to niewielka powieść, a może raczej nowela. Prawdopodobnie bardziej kojarzona z ekranizacją i...

Recenzja książki Śniadanie u Tiffany'ego
Przeminęło z wiatrem. Tom 1
„Przeminęło z wiatrem”
@gulinka:

Pierwszy tom rozpoczyna się, gdy Scarlett O’Hara ma szesnaście lat i darzy miłością jednego z młodych mężczyzn mieszkaj...

Recenzja książki Przeminęło z wiatrem. Tom 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl