Cudze chwalicie, swego nie znacie! Owszem, ta recenzja jest kolejną, w której usiłuję przekonać niezłomnych antagonistów, że w Polsce również ukrywają się z predyspozycjami twórcy książek fantasy. Ich przeciwnicy będą musieli jakoś przełknąć omówienie tej pozycji, gdyż sama do niedawna należałam do ich szeregów i teraz, jako nawrócona, dająca szan... Recenzja książki Świat bez granic
Muszę przyznać, że po otrzymaniu książki, pierwsze moje wrażenie było takie, że skądś tę książkę znam. Dopiero po jej przeczytaniu skojarzyłem ją z plakatem filmu „Pan i władca na krańcu świata”. Swoją drogą okładka bardzo ładna, pewnie robiona przez niezłego grafika. Ogólnie pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Autor wyróżnia w książce dwa główne ... Recenzja książki Świat bez granic