Piekło kobiet Iranu recenzja

Moja recenzja:„(…) I stworzył Bóg dodatkowy typ zwierzęcia – kobietę.Kobiety są dokładnie jak krowy czy owce.Są zwierzętami. (…)”Pierwsze słowa prologu książki, którą chcę Wam dzisiaj zrecenzować są bolesne. Niestety dalej jest tylko gorzej. Czytając książkę o sytuacji kobiet w Iranie nie jeden raz się poirytowalam, odstawiłam ją na bok i musiałam zrobić chwilę przerwy, by przetrawić to co czytam lub po prostu płakałam.Uważam, że każdy człowiek obowiązkowo powinien zapoznać się z tym, co napisał dla nas Marcin Margielewski. Każda kobieta powinna posiadać jeden egzemplarz w domu, temat sytuacji kobiet w Iranie powinien być poruszany, w każdym możliwym miejscu i momencie, a hasło Zan! Zendegi! Azadi! znane i często wykrzykiwane w geście solidarności z tymi wszystkimi bohaterkami, które oddają swoje życie za wolność.Sama książka to skarbnica wiedzy o tym, jak na przestrzeni lat zmieniała się władza w Iranie oraz jak ogromny to miało wpływ na obecną sytuację kobiet w kraju. Autor powraca aż do okresu panowania dynastii Pahlawi. Założyciel Szach Reza był reformatorem, który za cel nadrzędny postawił sobie reformację kraju i oddalenie od władzy przywódców kościelnych. Dekret kashf-e hidżab, czyli zakaz noszenia czadorów dla kobiet był jedynie początkiem jego walki z religijnymi przywódcami poprzez wyzwalanie kobiet.Niestety był to jednocześnie jeden z punktów zapalnych dla zwolenników radykalnego islamu, by sprowadzić kobiety do roli zwierzęcia, które jest jedynie własnością jej pana i nie ma żadnych praw. Jednak by zrozumieć co dokładnie doprowadziło do obecnej sytuacji irańskich kobiet trzeba zagłębić się w lekturę, a ja choć ciężko się powstrzymać nie będę zdradzała szczegółów, bo mam nadzieję, że dzięki temu zachęcę Was do przeczytania książki.Jednak to nie jest tylko opis tego, co działo się w historii, bo spora część książki to relacje o tym co dzieje się w tym kraju obecnie, jak paskudnie traktowane są tam kobiety. Z jaką niesprawiedliwością i upokorzeniem muszą spotykać się na co dzień oraz przede wszystkim, jak dzielnie obecnie walczą i giną na ulicach za wolność.