Zanim zgaśnie iskra Tom I recenzja

Subtelnie

Autor: @aniabruchal89 ·2 minuty
2023-06-29
Skomentuj
2 Polubienia
„Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość.

Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu?

Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia?

Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwe trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam.

Miłość po prostu jest, albo jej nie ma”.

Stephanie Meyer



Kolejna książka z gatunku romans za mną, aż w to nie wierzę… Na dodatek również polskiej Autorki, co dla mnie samej jest zaskakujące. Pisarka, jest moim odkryciem, a ponieważ książkę wydało Novae Res domyślam się, że to debiut i to naprawdę dobry. Na dodatek okładka, tak przyciąga, że obok tego tytułu nie można przejść obojętnie.

Pani Dagmara Zielant – Woś stworzyła pozycję o miłości, moim zdaniem na jedno kopyto jeśli chodzi o tematykę, ale za to z jaką klasą słowną i erudycją. Zanim zgaś nie iskra, to powieść o dwójce poranionych ludzi, którzy spotykają się w połowie drogi, aby na końcu odkryć prawdziwą miłość. Mamy tutaj Else (niczym z Krainy Lodu), która po wielkiej krzywdzie, jaka spotkała ją przed laty, stała się chłodną i niedostępną kobietą, no serio niczym bohaterka bajki. Nagle w jej życiu pojawia się Alex, któremu chcąc nie chcąc dziewczyna pomaga po nieszczęśliwym wypadku, przyjmując go pod swój dach.

Zanim zgaśnie iskra, to pozycja skupiająca się bardziej na zmianie, jaką przechodzi główna bohaterka. Z osoby zamkniętej i nieufnej staje się pełną życia kobietą, która chce walczyć o siebie. Mocno rozbudowana fabuła, wiele wątków pobocznych, przeciągnięta do granic możliwości psychologia postaci… Nie wierzę, że to napiszę, ale podobało mi się. Druk jest tak drobny, że zapewne książka pisana większymi literami zajęłaby dwa razy te 370 stron.

Książka Pani Woś, to zachęcająca lektura na długie letnie wieczory. Wspaniały debiut, warty polecenia. Mimo że faktycznie fabuła powtarzalna, ostatnio czytałam coś podobnego, warto się nad tą pozycją pochylić. Ogólnie, jestem zaskoczona, że mimo parcia na szkło wiele Autorek decyduje się pisać romanse wzorując się na klasyce gatunku jeśli chodzi o język. Moim zdaniem, to się naprawdę chwali. Jest, to jakieś światełko w tunelu, że wychodzimy z ery wulgarnej powieści o miłości przeplatanej udziwnieniami seksualnymi. Duże wrażenie sprawiła na mnie okładka, gdy by nie to, że nie mamy teraz okresu Bożego Narodzenia, pomyślałabym, że to świąteczny hit, te świece robią robotę. Jestem przekonana, że fanki romansu przepadną z tą publikacją.

Powieść bez dwóch zdań polecam, a Autorkę wpisuję na listę wartych obserwowania.

Książkę do recenzji otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zanim zgaśnie iskra Tom I
Zanim zgaśnie iskra Tom I
Dagmara Zielant-Woś
9.1/10
Seria: Zanim zgaśnie iskra

Nawet pod najtrwalszym pancerzem można znaleźć ukryte piękno, jeśli tylko będzie się wystarczająco cierpliwym… Gdy życie wyprowadza kolejne ciosy, instynkt każe ukryć się przed światem i zamknąć ser...

Komentarze
Zanim zgaśnie iskra Tom I
Zanim zgaśnie iskra Tom I
Dagmara Zielant-Woś
9.1/10
Seria: Zanim zgaśnie iskra
Nawet pod najtrwalszym pancerzem można znaleźć ukryte piękno, jeśli tylko będzie się wystarczająco cierpliwym… Gdy życie wyprowadza kolejne ciosy, instynkt każe ukryć się przed światem i zamknąć ser...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka "Zanim zgaśnie iskra" jest debiutancką powieścią autorki, a jak już wiecie bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytułu. Do sięgnięcia po hi...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

„Zanim zgaśnie iskra” to debiutancka powieść Dagmary Zielant – Woś, po którą sięgnęłam z wielkim zainteresowanie. Przyznam szczerze, że się nie zawiodłam, a książka wzbudziła we mnie wiele emocji, po...

@Gosia @Gosia

Pozostałe recenzje @aniabruchal89

Droga do Chrystusa
Droga do Jezusa

„Lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą”. Izajasza 40:31 UBG Jezus Chrys...

Recenzja książki Droga do Chrystusa
Wzlot Białego Orła
Ciężka praca się opłaca

„Ludzie dzielą się na kapitalistów i socjalistów. Jedni i drudzy potrzebują pieniędzy. Różnią ich tylko metody ich zdobywania. Jeżeli kapitalista potrzebuje pieniędzy,...

Recenzja książki Wzlot Białego Orła

Nowe recenzje

Kocham chłopaka mojej babci
„A co, jeśli despotyczna babka zmusi swoją nieś...
@zaczytana.a...:

Justyna Luszyńska serwuje swoim czytelnikom niezwykle ciepłą, zabawną i pełną wzruszeń opowieść, która doskonale wprowa...

Recenzja książki Kocham chłopaka mojej babci
Niosący Słońce
Okej jest być bogobójcą?
@guzemilia2:

Masz swoją ulubioną postać z książki? Kim jest i z jakiej pozycji? Mam rzeszę bohaterów, których lubię, ponieważ oni s...

Recenzja książki Niosący Słońce
Ten, kogo kochasz, nie umiera
Nie można odpowiadać mrokiem na mrok
@jorja:

„Człowieka kształtują ci, których spotyka na swojej drodze”. Naszym losem rządzą przypadki. Mniejszej lub większej ...

Recenzja książki Ten, kogo kochasz, nie umiera
© 2007 - 2024 nakanapie.pl