Wyspa dnia poprzedniego recenzja

Stylizacja

TYLKO U NAS
Autor: @Renax ·2 minuty
2020-06-25
2 komentarze
11 Polubień
Książkę przetłumaczył Adam Szymanowski. Jest to kolejne wydanie tej książki w Noir Sur Blanc, trzecie z kolei. Poza 'Imieniem róży', która to książka jest najbardziej fabularna ze wszystkich dokonań Eco, już inne nie są tak proste. Trudno jest mi się wypowiadać o tym jak o dogmacie, bo przeczytałam dotychczas trzy książki Eco. Właśnie 'Imię róży', potem 'Cmentarz w Pradze', a teraz 'Wyspę dnia poprzedniego'. 'Cmentarz w Pradze' napełnił mnie niepokojem i wahaniem, a zarazem radością czytania tak dobrze napisanej książki. Autor ma świetny talent do stylizacji językowej oraz do grania z czytelnikiem, do ironii.Stworzył znakomitą, choć niełatwą książkę. Ciężko ją nazwać powieścią, bo jest to stylizacja na powieść, a fabuła w tej książce jest elementem przesłania, jakie ta książka niesie. Moim zdaniem, jest to książka o baroku, o jego niuansach i smaczkach i o coraz bardziej skomplikowanym świecie, w jakim stała się siedemnastowieczna Europa. Jest tutaj wszystko, co dla tej epoki było typowe: alegorie i szukanie kamienia filozoficznego, dysputy religijne i wojny, które przestawały by bitwami rycerskimi, a stawały się krwawą jatką. Życie i przygody głównego bohatera Roberta de la Givre'a ukazują tę kosmiczną zmianę, jaka dotknęła Europę i świat w XVII wieku! Początek jego życia to spokojny żywot ziemiański, potem czas wojny rycerskiej, potem bywanie w salonach Paryża, gdzie zabawiano się skomplikowanymi dysputami na różnorakie tematy, aż wreszcie wyjazd w świat. Przecież, jak sam autor pisze w przypisach na końcu książki, w tym czasie odkryto Tasmanię oraz szukano sposobów na mierzenie położenia geograficznego. Przecież walka o zamorskie kolonie trwała wówczas w najlepsze. Wszystkie te dysputy i dialogi oraz dygresje, jakie znajdują się w książce nie są w w sumie dziwacznymi wstawkami, ale rozwinięciem wątków myślowych, które były ważne w tym czasie, w XVII wieku.
Umberto Eco pokazał jak bardzo zmienił się człowiek i jego widzenie świata w tym czasie, jak bardzo otworzył się jego świat, jego perspektywy wraz z otwarciem światopoglądu na świecki, wraz z upadkiem świata rycerskiego, wraz z odkryciem Nowego Świata. To wszystko przeżywa główny bohater Robert.
I na końcu książki autor potrząsnął mnie mocno filozoficznie zakańczając książkę w sposób, w jaki zakończył, czyli otwarty. Człowiek, który nie ma już stałych wartości, jest wolny jak okręt na oceanie, ale i jest zagubiony. To poszukiwanie środków pomiaru położenia w świecie jest nie tylko dosłowne, ale i jest przenośnią, jest metaforą zagubienia człowieka współczesnego. Zdaniem Eco zaczęło się to właśnie w XVII wieku, wieku kontrastów i wykluczających się ideologii, wieku zmierzchu starego i początku nowego świata. A poza tym, jest to znakomita literacko książka. To uczta estetyczna na wysokim poziomie. Autor bawi się konwencjami literackimi i czyni to w sposób mistrzowski.
Znakomita książka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-12-18
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyspa dnia poprzedniego
6 wydań
Wyspa dnia poprzedniego
Umberto Eco
7.7/10

W "Wyspie Dnia Poprzedniego" Umberto Eco w typowy dlań sposób łączy przygodową fabułę z dyskursem filozoficznym, nawiązując w treści i formie do takich arcydzieł jak "Podróże Guliwera" czy "Kandyd". S...

Komentarze
@Asamitt
@Asamitt · ponad 4 lata temu
I znowu Eco. Jak nic sygnalizujecie mi, bym wróciła na ten tor :D
× 1
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
To dobry pisarz.
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 4 lata temu
@Asamittwracaj, bo warto.
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 4 lata temu
Po Twojej recenzji powinnam do niej wrócić. We mnie czytając budziła najwięcej sprzeciwów, może przez to tkwienie na statku.
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Naprawdę? On tam dyskytował z barokiem. Stąd ten statek. W Europie to był przecież czas odkryć geograficznych. Tak jakoś wtedy powstały też Podróże Guliwera i Robinson Crusoe.
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 4 lata temu
Muszę wrócić, mam jego 5 książek, ale tej nie mam.
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Ja jeszcze zamierzam przeczytać 'Baudolino' i wrócić do 'Wahadła Fukaulta"? To jego? Bo w liceum próbowałam, ale mi nie wchodziła ta książka.
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 4 lata temu
Wahadło Fukaulta jedna z moich ulubionych. Oglądałam w Leningradzie najdłuższe wahadło F. w Europie słuchając wykłady, że to jest dowód na nieistnienie Boga. Wahadło niestety już nie istnieje, ale można mniejsze zobaczyć w Krakowie.
× 1
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Myślę, że wtedy byłam za głupia na tę książkę.
Wyspa dnia poprzedniego
6 wydań
Wyspa dnia poprzedniego
Umberto Eco
7.7/10
W "Wyspie Dnia Poprzedniego" Umberto Eco w typowy dlań sposób łączy przygodową fabułę z dyskursem filozoficznym, nawiązując w treści i formie do takich arcydzieł jak "Podróże Guliwera" czy "Kandyd". S...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Epoka baroku - jak wskazuje na to jej nazwa i etymologia - była dość dziwna. Wyróżniał ją przepych w każdej dziedzinie kultury. W przypadku literatury wymienić należy np. jej refleksyjność. Właśnie o...

@Skazananaksiazki @Skazananaksiazki

Pozostałe recenzje @Renax

Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Można? Można.

Świetny, przedwojenny reportaż z podróży po Afryce, której już nie ma i sposobami, których już nie ma. Bo i owszem, są rowery, ale są i telefony, i inne wyposażenie oraz...

Recenzja książki Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Nie Mój Alzheimer
Szlachetne zdrowie....

Książka ta jest zbiorem piętnastu wypowiedzi opiekunów, członków rodzin osób chorych na Alzheimera na temat tego jak ta opieka wygląda, jakie są etapy choroby, trudności...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl