Story of Bad Boys. Tom 2 recenzja

Story of Bad Boys 2

Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2019-09-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po dość krótkiej przerwie, zabrałam się za lekturę drugiego tomu Story of Bad Boys. W recenzji pierwszej części pisałam Wam o tym, że główna bohaterka jest okropnie irytująca, autorka pisze dość słabo i takie tam. Czy to zmieniło się, choć trochę w tej drugiej części?

Nie wiem, czy jest sens pisać Wam, o czym mniej więcej jest ta książka, bo jest to po prostu kontynuacja historii wkurzającej Liliany oraz Camerona. Jednak tutaj Was zaskoczę. Sama w to nie wierzę, ale muszę to napisać. Główna bohaterka, którą jest wspomniana wyżej Lili, nie jest już tak bardzo irytująca, jak w poprzedniej książce.

Mam wrażenie, że autorka popracowała i nad swoim stylem pisania i nad kreacją bohaterów, ponieważ tutaj wyszło jej to o wiele lepiej. Muszę również przyznać, że tę książkę czytało mi się naprawdę bardzo przyjemnie i szybko. No ale, po kolei.

Widać, że Lili odrobinę przystopowała ze swoimi wybuchami emocji, które były chyba jej największą wadą. Nieważne, co się działo, ona reagowała na to zbyt emocjonalnie i zbyt wybuchowo. Tutaj Mathilde Aloha mi tego oszczędziła i chwała jej za to. Nie wiem, czy zniosłabym to wszystko ponownie. Główna bohaterka wzbudziła nareszcie moją sympatię i nawet udało mi się do niej przywiązać, co był dla mnie wcześniej nie do pomyślenia.

Również Cameron zmienił się zdecydowanie na lepsze. Widać, że zależy mu na znajomości z Lilianą i zaczyna robić pewne rzeczy, dzięki którym dziewczyna polubi i jego. Nie chcę też Wam tutaj rozpisywać, co tam się z nimi potem działo, bo może być to niepotrzebny spoiler. Choć w sumie, pewnie i tak wszyscy się domyślają, do czego to wszystko prowadzi. Niemniej jednak ten bohater również wzbudził moją sympatię i nawet nie mogłam się doczekać fragmentów, opisywanych z jego perspektywy.

Tutaj autorka postanowiła odrobinę namieszać w relacjach ze wszystkimi bohaterami, co mogło nie do końca wyjść jej na dobre. Jednak, na szczęście, ten zabieg okazał się strzałem w dziesiątkę, ponieważ dzięki temu akcja stała się o wiele ciekawsza i tajemnicza. Muszę jeszcze wspomnieć o tym, że zmniejszyła się ilość wykrzykników na jednej stronie i dzięki temu książka przestała być tak bardzo krzykliwa, jak to było wcześniej. Poważnie, nie róbcie tak. To tylko sprawia, że daną pozycję czyta się ciężej.

Drugi tom spodobał mi się o wiele bardziej niż ten pierwszy i mam ogromne nadzieje, że z kolejnymi tomami będzie jeszcze lepiej. Zakończenie drugiego wgniotło mnie w fotel i w zasadzie dalej jakoś nie potrafię dojść z tym do siebie. Aktualnie chwyciłam już trzecią część i... Dobra, o tym napiszę kiedy indziej.

Uwierzcie mi na słowo, że nawet jeżeli pierwsza część nie spodobała Wam się, to drugi zdecydowanie jest w stanie to wynagrodzić. Książka jest idealna na rozluźnienie, o czym zresztą pisałam też wcześniej. Teraz tylko to potwierdzam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-04-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Story of Bad Boys. Tom 2
Story of Bad Boys. Tom 2
Mathilde Aloha
6.6/10
Cykl: Story of Bad Boys, tom 2

Poznaj dalsze losy bohaterów Story of Bad Boys: nieśmiałej, ale pełnej temperamentu Lili, ujmującego Evana i obcesowego, skrywającego głęboko swoje prawdziwe uczucia Camerona oraz ich przyjaciół... i ...

Komentarze
Story of Bad Boys. Tom 2
Story of Bad Boys. Tom 2
Mathilde Aloha
6.6/10
Cykl: Story of Bad Boys, tom 2
Poznaj dalsze losy bohaterów Story of Bad Boys: nieśmiałej, ale pełnej temperamentu Lili, ujmującego Evana i obcesowego, skrywającego głęboko swoje prawdziwe uczucia Camerona oraz ich przyjaciół... i ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Desire or Defense
Desire or defense

Po tylu powieściach kryminalnych, jakie mam za sobą w ostatnim czasie, potrzebowałam odskoczni. Potrzebowałam czegoś, co być może rozgrzeje moje serce, sprawi, że nie bę...

Recenzja książki Desire or Defense
25 grudnia
25 grudnia

Nadszedł grudzień, czyli najbardziej urokliwy miesiąc roku. Za pasem święta, sylwester, a w każdym z okien nieśmiało zaczynają rozświetlać się lampki. Mój czytelniczy wy...

Recenzja książki 25 grudnia

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl