Dzień bez teleranka. Jak się żyło w stanie wojennym recenzja

Stan wojenny

Autor: @karolina92 ·1 minuta
2022-05-23
Skomentuj
4 Polubienia
Urodzona w 1992 o czasach stanu wojennego w Polsce wiem niewiele, tyle co z lekcji historii czy polskich filmów. Dlatego gdy zobaczyłam ten tytuł u wydawnictwa Muza chciałam go przeczytać, by dowiedzieć się jak żyło się w stanie wojennym. Czy ostatecznie dowiedziałam się tego? No cóż...

Przyznam, że jestem rozczarowana tą pozycją, spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Nie dostajemy tu bowiem obrazu życia szarych ludzi w stanie wojennym, a dość chaotyczny reportaż o przygotowaniach, wprowadzeniu i dramatycznych wydarzeniach stanu wojennego. Niby autorka przeplata ogrom dat, nazwisk, faktów migawkami z życia kilku postaci, którym przyszło żyć w tamtym okresie, ale są oni ochrzczeni przez autorkę dziwnymi pseudonimami bądź imieniem z pierwszą literą nazwiska i ich historie są tak pocięte, przemieszane między rozdziałami, że łatwo idzie się w tym pogubić. Dodatkowo styl autorki nie ułatwia lektury, czyta się to dość opornie. I jeśli ktoś miał, tak znikomą wiedzę jak ja o stanie wojennym, to ta publikacja nie ułatwi odnalezienia się w tej książce i nie wzbogaci o żadne konkretne informacje, bo w tej publikacji wszystkiego jest za dużo, podane jest to zbyt chaotycznie i mało przystępnie.

Chciałam porzucić ją nie kończąc lektury, ale zmusiłam się i przeczytałam całość i szczerze przyznam, że nic nie pamiętam z tej książki, prócz faktów, które były znane mi wcześniej, a o których autorka napomyka. Podczas lektury czułam się tak, jakby moja głowa została zanurzona w wodach wielkiego źródła informacji o stanie wojennym i pod wpływem ich nadmiaru zaczęła tonąć, gdy zamknęłam książkę i moja głowa uwolniła się od tych macek informacyjnych, pozostała w niej pustka, zdezorientowanie i ból głowy od natłoku informacji. Lektura powinna być przyjemnością, nawet jeśli jest to literatura faktu, to człowiek nie powinien czuć się po lekturze jak po uderzeniu obuchem w głowę. Prawda?

Osobiście nie polecam Wam tej publikacji, chyba, że jesteście odważni bądź wasza wiedza o stanie wojennym jest na tyle duża, że spokojnie odnajdziecie się na kartach tejże książki.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Muza.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-19
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzień bez teleranka. Jak się żyło w stanie wojennym
Dzień bez teleranka. Jak się żyło w stanie wojennym
Anna Mieszczanek
6.1/10

13 grudnia 1981 roku zatrzymał na moment rozpędzoną polską rzeczywistość. Przerwał wielkie marzenie ludzi o wolnym kraju. Siłami wojska i służby bezpieczeństwa przywrócił dawny „porządek”. Internował...

Komentarze
Dzień bez teleranka. Jak się żyło w stanie wojennym
Dzień bez teleranka. Jak się żyło w stanie wojennym
Anna Mieszczanek
6.1/10
13 grudnia 1981 roku zatrzymał na moment rozpędzoną polską rzeczywistość. Przerwał wielkie marzenie ludzi o wolnym kraju. Siłami wojska i służby bezpieczeństwa przywrócił dawny „porządek”. Internował...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jednego nie można odmówić pani Mieszczanek, a mianowicie ogromnej wiedzy. Ilość szczegółów, nazwisk, dat i wydarzeń jest porażająca. A równocześnie posiadając taką wiedzę brak autorce umiejętności pr...

@Anmar @Anmar

Dziwna to była czołówka. Piszę oczywiście o czołówce Teleranka, programu telewizyjnego nadawanego dla dzieci zawsze w niedzielę, przeważnie o 9.00 rano. Nadawanego od 1972 roku, a więc w czasach PRL-...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Pozostałe recenzje @karolina92

Świąteczne tajemnice. Tom II
Zbrodnia na Gwiazdkę

Zbrodnia na Gwiazdkę Mimo że święta Bożego Narodzenia to czas miłości i pokoju, który nijak nie kojarzy nam się ze zbrodnią wszelaką, to tak się składa, że ten wyjątkow...

Recenzja książki Świąteczne tajemnice. Tom II
Złodziejski spadek
W zamkniętym kręgu przeszłości

Trzy kobiety i mroczna zagadka z przeszłości. "Złodziejski spadek" to opowieść o Hildzie, która ze swoją historią z przeszłości, przypominała mi w niektórych aspektach g...

Recenzja książki Złodziejski spadek

Nowe recenzje

W objeciach potwora
Czas na wielki finał
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Muza* Uwielbiam tą trylogię, a pokochałam ją już za sprawą pierwszego tomu, który...

Recenzja książki W objeciach potwora
Bursztynowy miecz
Na spotkanie z przeznaczeniem
@bookoralina:

Rok temu sięgnęłam po „Jeleni Sztylet” Marty Mrozińskiej i przepadłam. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, łącz...

Recenzja książki Bursztynowy miecz
Never leave again
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera 14.02.2025 r. „Never leave again” – M. Mackenzie Współpraca reklamowa z wydawnictwem black ros...

Recenzja książki Never leave again
© 2007 - 2025 nakanapie.pl