Niespokojne kości recenzja

Średniowieczne poszukiwanie mordercy.

Autor: @versatile ·2 minuty
2012-05-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Rzadko się zdarza, abyśmy od samego początku dokładnie i bez wątpienia wiedzieli, kim chcemy zostać. Hugh swoją przyszłość wiązał z zakonem, jednak uznał, że brzemię opieki nad nieśmiertelnymi duszami jest dla niego zbyt wielkie. Odziedziczone po śmierci przyjaciela medyczne księgi, budzą w bohaterze fascynację budową ludzkiego ciała, w wyniku czego mężczyzna decyduje się przekreślić dotychczasowe plany i rozpocząć studia lekarskie.
Wykwalifikowany młody chirurg wkrótce otwiera nieduży gabinet, aczkolwiek nie przynosi on żadnych zysków i nie jest popularny wśród potencjalnej klienteli. Życie medyka odmienia się o sto osiemdziesiąt stopni wskutek niefortunnego wypadku jednego z arystokratów. Tuż pod oknem pracowni Hugh'a, lord Gilbert spada z konia i zostaje zraniony w nogę. Fachowa pomoc lekarza budzi podziw władcy, który szybko sprowadza nowopoznanego lekarza na swój dwór w Bampton. Proponuje mu dogodne warunki życia w zamian za opiekę medyczną nad swoimi poddanymi.
Wnet w tym spokojnym i cichym miasteczku, podczas pozbywania się nieczystości, w szambie, zostają odnalezione kości młodej kobiety. Wszystkie poszlaki wskazują, że była ona ofiarą morderstwa. Brzemię odnalezienia zbrodniarza spoczęło na barkach Hugha, którego władca obdarzył zaufaniem i wierzył, że medyk jest jedyną kompetentną osobą zdolną do rozwikłania zagadki śmierci nastolatki.
Zapoznając się z treścią powieści odniosłam wrażenie, że śledztwo prowadzone przez głównego bohatera jest bardzo współczesne. Czytamy o przeszukiwaniach terenu, przesłuchaniach czy sekcjach zwłok. Momentami wydawało mi się też, że pragnienie lorda, który za wszelką cenę chciał odnalezienia zabójcy, było nieco naciągane. Nie wydaje mi się, aby w owych czasach przywiązywano aż tak dużą wagę do wymierzania sprawiedliwości. Jednak tak naprawdę nikt z nas nie wie, jak wyglądało życie ludzi tamtej epoki.
Styl pisania Melvina Starra jest bez wątpienia bardzo przyjemny i dość zwięzły. W książce nie znajdziemy długich, obszernych opisów miejsc czy przyrody. Według mnie działa to tylko i wyłącznie na plus, dzięki temu akcja powieści jest wartka i żywa. Autor nie zdecydował się też na archaizację języka, dlatego wypowiedzi bohaterów są zrozumiałe dla czytelnika. Nie ukrywam, że jeśli tylko będę miała możliwość, to z chęcią zapoznam się z dalszymi losami mieszkańców Bampton.
Bardzo przypadła mi do gustu oprawa graficzna książki. Okładka jest wyższa niż w tradycyjnych książkach i może to dziwnie zabrzmi, ale jest też przyjemna w dotyku.

„Niespokojne kości” to utwór dla wszystkich i mimo dość niedużej ilości stron, każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Entuzjaści historii będą zadowoleni średniowiecznym klimatem, a wielbiciele kryminałów zapewne z chęcią wraz z Hugh'em będą szukać rozwiązania zagadki morderstw.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niespokojne kości
Niespokojne kości
Melvin R. Starr
9/10
Cykl: Hugh de Singleton, tom 1
Seria: Corpus delicti

Pierwszy z serii pięciu tomów nastrojowych powieści kryminalnych osadzonych w klimacie czternastowiecznej Anglii. Młody Hugh z Singelton we wczesnej młodości chce pójść do zakonu, lecz ostatecznie zos...

Komentarze
Niespokojne kości
Niespokojne kości
Melvin R. Starr
9/10
Cykl: Hugh de Singleton, tom 1
Seria: Corpus delicti
Pierwszy z serii pięciu tomów nastrojowych powieści kryminalnych osadzonych w klimacie czternastowiecznej Anglii. Młody Hugh z Singelton we wczesnej młodości chce pójść do zakonu, lecz ostatecznie zos...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W interesującej serii „Corpus Delicti” wydawnictwo Promic wydało już trzy powieści o charakterze średniowiecznych kronik, autorstwa Melvina Starra. Fabuła książek rozgrywa się w czternastowiecznej An...

@Anna_Natanna @Anna_Natanna

Melvin R. Starr skończył historię i nauczał je w szkole średniej. Jego pasją jest średniowiecze, a konkretnie praktyki chirurgiczne w tamtych czasach. Jego książka „Niespokojne kości” wydana została w...

@grejfrutoowa @grejfrutoowa

Pozostałe recenzje @versatile

Carrie Pilby. Nieznośnie genialna
Nieznośna samotność

Carrrie Pilby jest doskonałym przykładem kujonki, skupionej bardziej na zdobywaniu wysokich stopni niż na zawieraniu przyjaźni. W latach szkolnych zupełnie jej to nie prz...

Recenzja książki Carrie Pilby. Nieznośnie genialna
Aplikacja
Realna wizja przyszłości w książce Lauren Miller

Życie to nieustanne podejmowanie decyzji, począwszy od tych najprostszych do tych najtrudniejszych. Często wybory te przysparzają ludziom sporo kłopotów, dlatego też firm...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Czyste zło
Czyste zło
@Malwi:

Sięgnęłam po książkę Tomasza Wandzela z dużą ciekawością, a po lekturze mogę powiedzieć jedno: "Czyste zło" to tytuł, k...

Recenzja książki Czyste zło
Ja, Ozzy. Autobiografia
Teraz wystarczy coś sobie przypomnieć...
@MichalL:

Wbrew wszystkim prawom natury, John Michael Osbourne ciągle żyje. Kiedy pojawia się na galowych przyjęciach, widać zuży...

Recenzja książki Ja, Ozzy. Autobiografia
Portret mordercy
„Portret mordercy” Anne Meredith
@martyna748:

Wolicie w tym przedświątecznym czasie czytać przyjemne świąteczne obyczajówki, czy mocne kryminały? Ja w tym okresie wo...

Recenzja książki Portret mordercy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl