Aszantuiri. Tom 1. Dziecko odrodzenia recenzja

Średni debiut.

Autor: @Nastka_diy_book ·2 minuty
2022-03-23
Skomentuj
2 Polubienia

“Aszanturi. Dziecko odrodzenia” to debiutancka powieść R. F. K. Sosińskiego z gatunku fantasy. Muszę przyznać, że czytałam niejedną książę o smokach, demonach i wojnie między dobrem a złem, lecz ta książka mnie lekko wymęczyła. Opisy były strasznie długie, przez ciężko mi było się skupić, ponieważ po prostu nudziłam się. Wielowątkowość również nie spowodowała u mnie zachwytu, imiona mi się mieszały, watki związane z nimi również, na samym początku był spis bohaterów, właśnie dzięki temu spisowi udało mi się kilka razu odnaleźć w historii i dobrnąć do końca. Moja ocena znajduje się dokładnie w połowie, książka była przeciętna a nie zła, dokończyłam ją, nawet jestem ciekawa co będzie dalej, lecz jeśli w kolejnym tomie będzie znów pełno opisów odpuszczę sobie. Wielu fanów mrocznych okładek pewnie będzie zachwycona okładką “Aszanturi”, mnie osobiście zaintrygowała, lecz nie zachwyciła, jest nie tylko mroczna, lecz również lekko nieczytelna, co może przedstawiać tajemniczość.

Opis książki rozpocznę od wyjaśnienia kim są tytułowi Aszanturi, są nimi dzieci Odrodzenia, Salkhada, Klaryk i Loki nie wiedzieli, że są obdarzeni specjalnymi mocami, które mogą zakończyć to co rozpoczęły demony. A to właśnie demony rozdają karty w tym świecie, przebudziły Prasmoka, który potrafi zniszczyć nie tylko ogromne miasta, lecz również jednym machnięciem ogona zmiata ogrom ludzi. Jego przebudzenie rozpoczyna próbę przejęcia świata przez demony. W Znanym Świecie władze chcą przejąć demony a ludzie sami nie wiedzą co ich czeka w związku z wypowiedzianą wojną przez te mroczne istoty, wielu z nich straci życie, inni oddadzą swoje dusze by móc siebie bądź biskie im osoby uratować.

Lubię dawać szansę debiutantom, udało mi się dzięki temu znaleźć kilka ciekawych pozycji przy których bawiłam się wyśmienicie. Oczywiście są takie, które mnie zaintrygowały, lecz nie zachwyciły i przy nich również oczekuje kontynuacji, by dowiedzieć się czy autorowi udało się wyszlifować swoje pióro. Na sam koniec przyznaję, że są książki, których nie potrafiłam dokończyć i nie chciałam im dać kolejnej szansy. “Aszanturi” znajduje się w tej drugiej grupie i liczę, że autor zasugeruje się kilkoma recenzjami i dopracuje kolejny tom na tyle, że z przyjemnością sięgnę po niego.
Znalazłam w tej książce kilku bohaterów, których udało mi się polubić, odczuwałam z nimi więź i kibicowałam im. Pióro autora może nie jest idealne, książka jest pełna wulgaryzmów, co może się nie spodobać wielu osobom, lecz mi nie przeszkadzały one. Lubię również elementy brutalności w książkach, a w tej jest ich dość sporo, dlatego polecam ją dorosłym czytelnikom. Podsumowując ciężko mi ją polecić dalej, mi osobiście się niestety nie spodobała na tyle by się zachwycać nią. Za książkę do recenzji dziękuję bardzo wydawnictwu Novae res.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-17
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Aszantuiri. Tom 1. Dziecko odrodzenia
Aszantuiri. Tom 1. Dziecko odrodzenia
R.F.K. Sosiński
6.3/10
Cykl: Aszanturi, tom 1

Czy zaprzedałbyś duszę diabłu, by ratować swój świat? Potężne bestie, zwane Prasmokami, od tysięcy lat śpią głęboko pod postacią gór i lądów, nie ingerując w losy otaczającego świata. Do czasu… Demo...

Komentarze
Aszantuiri. Tom 1. Dziecko odrodzenia
Aszantuiri. Tom 1. Dziecko odrodzenia
R.F.K. Sosiński
6.3/10
Cykl: Aszanturi, tom 1
Czy zaprzedałbyś duszę diabłu, by ratować swój świat? Potężne bestie, zwane Prasmokami, od tysięcy lat śpią głęboko pod postacią gór i lądów, nie ingerując w losy otaczającego świata. Do czasu… Demo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie jestem fanem literatury fantasy. Jeżeli już coś przeczytałem z takiej tematyki to tylko Wiedźmina (i to nie wszystkie części) oraz trylogię Władców Pierścienia. Te drugie bardzo mi się podobało, ...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Biorąc do ręki "Aszanturi. Dziecko Odrodzenia" R.F.K. Sosińskiego cieszyłam się jak dziecko. Patrząc na okładkę i czytając opis, mówiłam do siebie - to będzie dobra fantastyka. I szczerze, nie zawiod...

@stos_ksiazek @stos_ksiazek

Pozostałe recenzje @Nastka_diy_book

Black Bird Academy. Bój się światła
Genialna!

Macie już stworzoną listę, najlepszych książek tego roku? A może liczycie jeszcze, że znajdzie się w końcu ta jedyna, która was zachwyci? Przeczytałam właśnie drugi t...

Recenzja książki Black Bird Academy. Bój się światła
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne sigile

Znacie Annę Benning? Moja pierwszą myślą, jaka miałam po zobaczeniu tego nazwiska, było “gdzieś już słyszałam to nazwisko”. I miałam rację, na mojej półce mam trylogi...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia

Nowe recenzje

Patrz ze mną w gwiazdy
Patrz ze mną w gwiazdy
@marcinekmirela:

„... Mimo to każdy na pewnym etapie życia napotyka przeszkody, pod których wpływem zniechęca się albo zupełnie załamuje...

Recenzja książki Patrz ze mną w gwiazdy
Śniadanie u Tiffany'ego
„Śniadanie u Tiffany'ego”
@gulinka:

„Śniadanie u Tiffany’ego” to niewielka powieść, a może raczej nowela. Prawdopodobnie bardziej kojarzona z ekranizacją i...

Recenzja książki Śniadanie u Tiffany'ego
Przeminęło z wiatrem. Tom 1
„Przeminęło z wiatrem”
@gulinka:

Pierwszy tom rozpoczyna się, gdy Scarlett O’Hara ma szesnaście lat i darzy miłością jednego z młodych mężczyzn mieszkaj...

Recenzja książki Przeminęło z wiatrem. Tom 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl