“...domem może być drugi człowiek”.
Rok 1641 Wileńszczyzna polowanie na czarownice trwa w najlepsze. Vaiva jest piękną Litwinką pożądaną, ku zazdrości kobiet przez wielu mężczyzn. Jej uroda przyciąga niczym magnes, jednak, zamiast pomagać, bardzo utrudnia jej życie. Kowal zaczyna pałać do niej uczuciem, jednak ta daje mu kosza. Urażany mężczyzna zaczyna knuć zemstę, oskarża niewinną dziewczynę o czary. Torturowanej, ledwo żywej Vaivie zaczyna być wszystko obojętne, przyznaje się do zarzucanych jej czynów. Niespodziewanie pojawia się iskierka nadziei, której Vaiva łapie się kurczowo.
Dwieście lat później, w pięknym majątku na Sandomierszczyźnie mieszka Wiktoria. Jej dzieciństwo dzięki miłości ojca jest spokojne i beztroskie. Nagle wraz ze śmiercią ukochanego ojca wszystko się zmienia. Dziewczyna pogrąża się w rozpaczy, jakby tego było mało, matka informuje ją, że planuje wyjść za mąż. Od samego początku Wiktoria czuje niechęć do ojczyma, ten szybko pozbywa się jej z domu, wysyłając na nauki. Podejmuje decyzję o jej rychłym zamążpójściu za starszego, bogatego mężczyznę, sprzyjającego rosyjskiemu zaborcy. Wpojony przez ojca patriotyzm i niechęć do zamążpójścia z takim człowiekiem powodują, że dziewczyna podejmuje trudną, odważną decyzję.
Wielowątkowa, wnikliwa perspektywa, przez którą się płynie. Powieść całkowicie przykuła moją uwagę, im bardziej zagłębiałam się w fascynujący świat stworzony przez Autorkę, tym trudniej było mi, choć na chwilę ją odłożyć. Pani Ewa pisze piękną polszczyzną, nakreśla nam sytuacje i wydarzenia bardzo realnie i wyraźnie. Dwie ramy czasowe idealnie ze sobą współgrają. Okoliczności, warunki, otoczenie, konteksty, myśli i uczucia. Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie, zdecydowanie są atutem powieści. Wyraziste, barwne, niejednolite, charakterne osobowości, ukazane ich prawdziwe oblicza. Vaiva i Wiktoria niesamowite kobiety, odważne, silne, zbyt inteligentne na swoje czasy. Czasy, w których bez względu na pochodzenie, status społeczny kobiety nie miały łatwo, we wszystkim zależne były od mężczyzn. Z całego serca im kibicowałam, miałam nadzieję, że znajdą swoje szczęście.
Niesamowity urok i klimat dawno minionych czasów. Z zapartym tchem śledziłam niespokojne, trudne losy pięknej chłopki Vaivy i odważnej szlachcianki Wiktorii. Historia tych kobiet jest tak samo porywająca, jak skomplikowana, to kobiety z krwi i kości. Dzieli je przestrzeń czasowa, a łączy bardzo wiele, drzemie w nich ogromna siła i hart ducha. Jako kobiety nie miały żadnych praw, podjęły walkę o siebie, o swoje szczęście, o swój los. Miłość, uczucia, subtelny erotyzm, zmysłowość. Żądza i chęć zemsty, które zaślepiają wszystko inne i czynią zło. Wiarygodnie, zajmująco ukazane życie na wsi i we dworze, wiara, wierzenia ludowe, magia. Przepiękne, barwne opisy przyrody.
Fascynująca, wybitna, napisana z rozmachem opowieść o kobiecej sile, o odwadze, o miłości, o walce i o prawo do decydowania o sobie. Niesamowite wrażenia i odczucia. Dla mnie rewelacja! Była to fascynująca, pełna niespodzianek przygoda, o której nie da się zapomnieć. Bardzo polecam!
https://tatiaszaaleksiej.pl/srebrne-wrzeciono/