Emilka i gwiazdka z nieba recenzja

Spójrzmy w niebo

Autor: @asiaczytasia ·2 minuty
2023-01-18
Skomentuj
2 Polubienia
Wyjdźmy wieczorem przed dom i popatrzmy w niebo. Widzicie te świecące punkciki? To zapewne są gwiazdy. A może coś innego? Co kryje się hen daleko w przestrzeni kosmicznej. Razem z mamą dyskutuje o tym tytułowa bohaterka książeczki autorstwa Kamili Stokowskiej „Emilka i gwiazdka nieba”. Dziewczynka stoi na balkonie i nagle zaciekawia ją pewien obiekt na niebie. Woła mamę, żeby jej go pokazać. Kolejne pytania rozwiewają wątpliwości, ale też rozbudzają ciekawość. Rozmowa zmierza w ciekawym kierunku.

Kiedy przeczytałam napisaną przez Kamilę Stokowską historyjkę, pomyślałam sobie, że chyba każdy opiekun odbył podobną rozmowę z dzieckiem. Niekoniecznie na temat astronomii, jednak na pewno jest coś, co bardzo fascynuje waszą pociechę i na ten temat ta zadaje mnóstwo pytań. Tutaj pretekstem do rozmowy okazał się świecący na niebie punkcik, a w mama opowiedziała Emilce o gwiazdozbiorach, Wenus, Saturnie, Neptunie i kosmitach.

Merytorycznie publikacja jest dość ogólna, wybiórcza i nieuporządkowana. Nie jest to w żadnym wypadku minusem, ponieważ forma opowieści tego nie wymaga, bo – przypominam – jest to luźna dyskusja. Wspominam o tym, żebyście mieli świadomość, że nie jest to kompendium wiedzy z zakresu astronomii dla dzieci. W takim razie czym jest ta publikacja? „Emila i gwiazda z nieba” to połączenie bajki i książki kreatywnej. Co jakiś czas pojawia się zadanie dla czytelnika. A to ma sam wyszukać rozwiązania pewnego problemu, a to ma puścić wodzę fantazji i coś stworzyć, a to ma na podstawie zebranych informacji coś odtworzyć. Przednia zabawa, która wspaniale angażuje dziecko i gwarantuje, że coś zapamięta. Przykładowo rysujemy pierścienie Saturna, albo pracujemy nad własnym gwiazdozbiorem.

Mojej córce najbardziej podobały się „mapy nieba” (napisałam w cudzysłowie, bo to raczej grafiki, ale mają spełniać taką funkcję). Są dwie: jedna to gwiazdozbiory, druga planety. Schemat z naszym układem słonecznym M. studiowała dwa dni umilając sobie czas piosenką o planetach. Nawet nie zaczęliśmy czytać, a książka już ją zachwyciła.

„Emilka i gwiazdka z nieba” to publikacja, która powinna sprawdzić się, kiedy chcemy porozmawiać z przedszkolakiem o planetach. Oferuje sympatyczną bajkę do wysłuchania oraz zestaw zadań do wykonania. Kreatywne dzieciaki, które lubią coś stworzyć będą zachwycone. U nas fajnie sprawdziła się z duecie z książką „Kosmoliski” autorstwa Marka Marcinowskiego, w której szczegółowo – jak na potrzeby małych czytelników – opisano planety. „Emilka...” zawiera mniej informacji, ale jest bardzo inspirująca i pomaga utrwalić wiadomości.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Emilka i gwiazdka z nieba
Emilka i gwiazdka z nieba
Kamila Stokowska
8.5/10
Seria: Ziarenka piasku

Nocne niebo jest piękne i pełne tajemnic. Czym są migoczące jasne punkciki? Jakie planety krążą wokół Słońca? Czy Saturn stroi się w biżuterię? Odkryj razem z Emilką planety i niesamowite zbiory gwiaz...

Komentarze
Emilka i gwiazdka z nieba
Emilka i gwiazdka z nieba
Kamila Stokowska
8.5/10
Seria: Ziarenka piasku
Nocne niebo jest piękne i pełne tajemnic. Czym są migoczące jasne punkciki? Jakie planety krążą wokół Słońca? Czy Saturn stroi się w biżuterię? Odkryj razem z Emilką planety i niesamowite zbiory gwiaz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Elryk z Melniboné
Cesarz, ale nie heros

Temu panu, żadna sroka okładkowa się nie oprze. W nowym wydaniu „Erlyka z Melnibone” [Zysk i s-ka, 2024] zerkania nas albinos o hipnotycznym spojrzeniu, od którego bije ...

Recenzja książki Elryk z Melniboné
Islandia. Tam, gdzie elfy mówią dobranoc
Wyspa lodu i ognia

Przeglądam sobie Instagram i jedna z bookstagramerek zagaduje swoich obserwatorów, co czytają w upały. Mimochodem spoglądam, co mam pod ręką, a tam... O ironia losu, u n...

Recenzja książki Islandia. Tam, gdzie elfy mówią dobranoc

Nowe recenzje

Corpus Delicti
Gdy przeszłość puka do drzwi...
@Mirka:

@Obrazek „Bycie odciętym od kobiety, którą kochasz…, która jest twoim powietrzem, to jak oscylowanie na granicy szal...

Recenzja książki Corpus Delicti
Tied with Lancaster
Coś innego
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Karoliną Rowińską i Wydawnictwem NieZwykłym* Druga wydana książka Karoliny, historia, której k...

Recenzja książki Tied with Lancaster
Invictus. Nietykalna
Invictus. Nietykalna
@magdalenagr...:

💓💓💓💓 Recenzja 💓💓💓💓 Leonia Oscar " Invictus. Nietykalna "#2 @leoniaoscar.autor Cykl: Trzy gwiazdy #2 Wydawnictwo: Mi...

Recenzja książki Invictus. Nietykalna
© 2007 - 2025 nakanapie.pl