Podejrzana recenzja

Doktor Gretchen White to ceniona kryminolog i psycholog, która pomaga przy śledztwach bostońskiej policji w charakterze konsultanta. Nie było w tym niczego dziwnego, gdyby nie fakt, że jest ona zdiagnozowaną socjopatą, w przeszłości oskarżoną o zamordowanie własnej ciotki. Jednak sprawa Violi Kent, trzynastoletniej dziewczynki, która zamordowała własną matkę, okaże się dla niej bardzo osobista i za wszelką cenę będzie chciała poznać odpowiedzi...
*
Jedne słowo określające Podejrzaną to NIEPOKOJĄCA.
Uczucie niepokoju i nieustannego napięcia można poczuć już od pierwszych rozdziałów, kiedy poznałam Gretchen i jej niepokojące myśli. Następnie zostałam wrzucona w umysł Reeda Kenta, od którego od początku słychać było tykanie zegara bomby z opóźnionym zapłonem. Autorka przedstawiła mi gęstą sieć kłamstw sięgających przeszło trzydzieści lat.... Bardzo dobrze skonstruowana intryga, właściwie do samego końca nie odkryłam sprawcy, ani nie spodziewałam się tylu zwrotów akcji, które zostały mi zaserwowane.
*
Gretchen to niezwykle fascynująca postać, która pozwoliła mi zajrzeć wgłąb swojego socjopatycznego umysłu. Kobietę fascynuje zło i przemoc, nie raz fantazjuje o tym nawet w trakcie rozmowy z drugą osobą. Potrafi czytać mowę ciała i rozpoznaje antyspołeczne zaburzenia osobowości. Jednocześnie wnikliwie poddaje analizie drugiego człowieka, poznając motywy jego działania. Jej wywody na temat ludzkich zachowań czy emocji czytałam z szeroko otwartymi oczami. A na dokładkę była obrzydliwie bogata, piękna i miała świat u swoich stóp.
*
Oprocz samej głównej bohaterki, która stanowi największy atut tej powieści, jest również nietypowa relacja ze śledczymi Marconi i Shaugnessy'm. Choć jak na socjopatkę wykazała odrobinę ciepłych uczuć w stosunku do policjantów.
*
Rozdziały pisane z perspektywy Reeda Kenta, ojca oskarżonej trzynastolatki, były równie ciekawe. To w tych momentach czuć było gęstą atmosferę mroku i strachu, ale również tajemnicy, która go dusiła.
*
Genialnie skonstruowany thriller psychologiczny, który niepokoi i wciąga. Mega zaskoczenie i zachwyt powieścią, o której na bookstagramie jest bardzo cicho. Musicie Podejrzaną przeczytać! To czytelniczy sztos, serio serio! Na moją odpowiedzialność! A już widziałam, że autorka szykuje w maju drugi tom przygód Gretchen, więc będę wyczekiwać polskiego wydania.