My, trans recenzja

Smutna rzeczywistość i nadzieja na normalność

Autor: @Wilczekczyta ·2 minuty
2022-01-11
Skomentuj
1 Polubienie
Z autorem książki poznałam się na Targach Książki w Gdańsku. Kilkakrotnie wtedy podchodziłam do tej książki, aż w końcu przed samym wyjściem wróciłam po nią i kupiłam. Pamiętam, jak sprzedawcy bardzo ją zachwalali, a sam pan Piotr był bardzo sympatyczny. To wszystko tylko jeszcze bardziej nakręciło mnie na przeczytanie tej książki, lecz dopiero teraz po nią sięgnęłam i cieszę się z tego. Dlaczego? Bo miałam czas by ją przetrawić.

,,My trans" to zbiór wywiadów z osobami transpłciowymi oraz ich rodzicami, psycholożką, adwokatką, aktywistką i księdzem. I muszę przyznać, że gdy otworzyłam tę książkę i wczytałam się w pierwszy wywiad to... rozpłakałam się. Uczucia, o których opowiedziała pani Aldona i cała ta sytuacja... dopiero po tym zaczęłam sobie uświadamiać, co osoby trans i jej rodziny to wszystko oznacza. Bo z gejami i lesbijkami jesteśmy już społecznie niejako obyci. Popkultura (seriale, filmy i książki) coraz bardziej pokazuje nam życie takich osób i sprawia, że stają się oni ''normalni społecznie" (przepraszam za te słowa, zawsze byli... ale chodzi mi o to, że nie są już tak wytykani palcami przez społeczeństwo — wyłączmy z tego polityków i naszą krajową sytuację polityczną), a najmłodsze pokolenie nie ma już jakichś wielkich pretensji do osób homoseksualnych i to wszystko jest w gruncie rzeczy akceptowane. Tylko że oni tak... ale osoby trans już mniej i po tej książce dopiero teraz zauważyłam ten problem.


Bo ja osobiście nic do takich osób nie mam. Niech sobie żyją spokojnie i szczęśliwie. Każdy na to zasługuje. Są przecież normalnymi przedstawicielami homo sapiens. Ale niektórzy, którzy boją się takiej inności, jaką przedstawiają osoby trans...uh. To nie wina tych osób, że biologicznie urodzili się ze złą płcią. To nie ich wina, że cierpią przez to tak bardzo, że przez ten cały ból popadają w depresję i się okaleczają. To nie jest też wina rodziców. To po prostu błąd, który można poprawić. A właściwie zmienić. Zmienić na właściwą płeć, z którą taka osoba się utożsamia. I tu się pojawiają dwa problemy... pieniądze i prawo.

Szczerze to nie chcę się rozpisywać nad tym tematem bardziej. Nie czuję się kompetentną osobą, aby to zrobić. Dlatego też polecam wam przeczytać tę książkę. Bo uważam, że ,,My trans" to coś, czego społecznie potrzebowaliśmy. To książka, bardzo potrzebna i wiele wyjaśniająca. Książka, która może sprawić, że ktoś kto jest przeciw takim osobom zmieni o nich zdanie.

Mam nadzieję, że tak się stanie.

Życzę powodzenia dla wszystkich osób trans. Życzę wam, abyście w końcu mogli być sobą.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-05
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
My, trans
My, trans
Piotr Jacoń
7.9/10

Stale towarzyszy im lęk, samotność, poczucie zagubienia. Cierpią na depresję, a nierzadko podejmują próby samobójcze. Boli ich brak tolerancji i zrozumienia w społeczeństwie. A pragną tak niewiele: ż...

Komentarze
My, trans
My, trans
Piotr Jacoń
7.9/10
Stale towarzyszy im lęk, samotność, poczucie zagubienia. Cierpią na depresję, a nierzadko podejmują próby samobójcze. Boli ich brak tolerancji i zrozumienia w społeczeństwie. A pragną tak niewiele: ż...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jeśli ktoś kiedyś zapyta mnie, dlaczego sięgam po książki, odpowiem, że lektury są jak Narnia. Otwierają drzwi do świata, którego nie znam. Są swoistym mostem pomiędzy moim światem, takim zwykłym cod...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @Wilczekczyta

Reality Fame. Walka o sławę
Walka o sławę

W trakcie zaliczeń na studiach czasem trzeba sięgnąć po jakąś niewymagającą książkę i taka właśnie jest ,,Reality Fame. Walka o sławę" Marii Karnas. To wciągająca, a zar...

Recenzja książki Reality Fame. Walka o sławę
Żelazny Płomień
„W trakcie pierwszego roku część z nas traci życie. W trakcie drugiego reszta traci człowieczeństwo" - Xaden Riorson

Wszyscy spodziewali się, że Violet umrze w trakcie pierwszego roku, jednak stało się inaczej. Dziewczyna nie dość, że przeżyła, to jeszcze związała się z dwoma smokami i...

Recenzja książki Żelazny Płomień

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Piekło
recenzja "Piekło"
@zaczytaj_ch...:

☢️ W siódmej odsłonie serii o komisarz Oldze Balickiej, zatytułowanej „Piekło”, Katarzyna Wolwowicz ponownie prowadzi n...

Recenzja książki Piekło
Szczęście pisane marzeniem
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Pani Kasia jest pisarką po której powieści sięgam w ciemno i zawsze wy...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl