Wiele do stracenia recenzja

Śmiertelne niebezpieczeństwo, mnóstwo emocji i jeszcze więcej nieoczekiwanych zwrotów akcji

Autor: @paulina2701 ·2 minuty
2021-07-14
Skomentuj
1 Polubienie
Marka Marcinowskiego znam jako autora edukacyjnych książek dla dzieci ("Kosmoliski" i "Ekoliski"). Przyznam szczerze, że dość sceptycznie podchodziłam do jego pozycji stworzonej dla dorosłych, tym bardziej, że gdzieś przeczytałam, iż tematyka nie każdemu może się spodobać. Giełda, inwestycje, Wall Street, kartel narkotykowy, przemytnicy itp. to tematy mi obce, ale fabuła "Wiele do stracenia" sprawiła, że dałam się wciągnąć i absolutnie nie żałuję - no, może jedynie tego, że dość długo odkładałam tę książkę na później...

Głównym bohaterem jest Andrew Freshet - człowiek, którego życie kręci się wokół pracy. Daje z siebie wszystko, ale i tak nie jest należycie doceniany za swoje dokonania i odkrycia... Rodzina jest zepchnięta da dalszy plan. Andrew zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest idealnym mężem. Uważa, że zarabia zbyt mało, by jego żona mogła sobie pozwalać na drogie rzeczy. Jest sfrustrowany tym, że jego życie nie wygląda tak jakby chciał. Szalę goryczy przeważa awans jego przełożonego. Zwierzchnik przypisuje sobie jego zasługi - szczyci się publicznie rzekomo swoimi odkryciami. Andrew nie wytrzymuje i wymierza przełożonemu cios na oczach współpracowników. Odchodzi z pracy i postanawia przy okazji poprawić relacje z żoną. Odkładane przez lata pieniądze mają mu pomóc dopóki nie znajdzie nowego źródła dochodu. Niestety, okazuje się, że los się wypiął na Fresheta. Gromadzone latami fundusze znikają. Andrew traci swoich bliskich. Czy uda mu się pozbierać po licznych kopniakach od losu? Czy zdoła ułożyć sobie życie od nowa? Jakie "niespodzianki" go czekają? Co z tym wszystkim wspólnego ma osoba znana mu w młodości?

"Wiele do stracenia" do książka z licznymi wątkami kryminalnymi, którą czyta się z zapartym tchem. Przytaczane myśli bohaterów pozwalają lepiej poznać i zrozumieć poszczególne osoby i motywy, które nimi kierują. Fabuła jest pełna niespodziewanych zwrotów akcji. Śmiertelne niebezpieczeństwo grozi nie tylko głównemu bohaterowi. Stawki warte miliony sprawiają, że ludźmi rządzą instynkty. Nieważne staje się środowisko naturalne oraz bezpieczeństwo zwyczajnych ludzi, a przez chęć pomnażania majątków wyrachowanych inwestorów życie traci wiele niewinnych osób.
Na końcu zdaje się, że bohater w końcu znalazł szczęście i wie, co zrobić, by nie popełnić ponownie tych samych błędów. "Środowisko biznesowe", w którym się obraca ma jednak inne plany względem jego osoby. Metody i cena osiągnięcia celu nie grają roli - mają być po prostu skuteczne. Za które sznurki tym razem pociągną najmożniejsi?

Z niecierpliwością czekam na drugi tom przygód Fresheta i zastanawiam się, jakie tym razem "atrakcje" zafunduje mu autor. Marek Marcinowski naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył i udowodnił, że potrafi pisać zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-13
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wiele do stracenia
Wiele do stracenia
Marek Marcinowski
8.1/10
Cykl: Wiele do stracenia, tom 1

Andrew Freshet sądzi, że złapał szczęście za ogon. Pnie się po szczeblach kariery w jednym z nowojorskich banków inwestycyjnych. Nic nie wskazuje na to, że zwykły służbowy wyjazd do Sierra Leone zami...

Komentarze
Wiele do stracenia
Wiele do stracenia
Marek Marcinowski
8.1/10
Cykl: Wiele do stracenia, tom 1
Andrew Freshet sądzi, że złapał szczęście za ogon. Pnie się po szczeblach kariery w jednym z nowojorskich banków inwestycyjnych. Nic nie wskazuje na to, że zwykły służbowy wyjazd do Sierra Leone zami...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Człowiek dla pieniędzy jest w stanie sprzedać swoją duszę, oddać w posiadanie nawet najcenniejsze skarby życia – własną godność. Zapomina jednak o jednym istotnym fakcie - godności nie można kupić. J...

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

Jest to kolejna książka autora, z którą miałam możliwość się zapoznać. Tym razem jednak, nie jest to książka dla dzieci, a publikacja kryminalna. Jest to zupełnie inne oblicze autora. Nafaszerowane p...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Pozostałe recenzje @paulina2701

Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
Przedświąteczna lektura obowiązkowa, która znacznie złagodzi stres

"Self-regulation. Świąteczne wyzwania" to kolejna książka z dość pokaźnej już serii na temat trudnych sytuacji z życia codziennego - skąd się one biorą, jak postępować, ...

Recenzja książki Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
Frigiel i Fluffy. Turniej.

"Frigiel i Fluffy. Strażnik. Turniej trzech narodów" to nieoficjalny przewodniki po świecie Minecrafta. Z pewnością fani gry doskonale wiedzą, że to początek kolejnej cz...

Recenzja książki Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl