Inkarnator recenzja

„Śmierć nie pozwala o sobie zapomnieć. Nie można od niej uciec...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2023-03-18
Skomentuj
1 Polubienie
„Inkarnator” autorstwa Maxa Czornyja to już trzeci tom serii o przygodach pewnego Mortalisty - Honoriusza Monda. W porównaniu do poprzednich dwóch tomów tytuł ten był (w moim odczuciu) odrobinę słabszy... Jak już pewnie zdążyliście zauważyć, moja styczność z Czornyjem na swoje wzloty i upadki, jednak nie odmówię mu jednego - pomimo, że wydał już wiele książek, jego wyobraźnia nadal mnie zaskakuje. Max Czornyj to jeden z tych autorów, którego następny krok mało kto jest w stanie przewidzieć.

W Krakowie dochodzi do serii wyjątkowo brutalnych zbrodni. Ktoś naśladuje jednego z najokrutniejszych morderców wszechczasów. Zabójstwa przypominają wynaturzone dzieła sztuki. Morderca nigdy nie pozwala, by śmierć jego ofiar była zbyt szybka i mało spektakularna.
Słynny Mortalista, Honoriusz Mond, wierzy w fizykę oraz w biologię. Odrzuca siły nadprzyrodzone oraz wiarę w reinkarnację. Jednak czy to możliwe, by zbrodniarz z przeszłości powrócił w nowym wcieleniu?

Cała historia zaczyna się z mocnym przytupem. Słowo, kiedy przeczytałam pierwszą stronę, czułam, że będzie to mocna i brutalna powieść. Niestety w połowie mój zapał opadł, miałam wrażenie, że akcja stanęła w miejscu i niestety kilka kolejnych stron było dla mnie udręką. Na szczęście autor zrekompensował swój „błąd” plot twistem na koniec, który wbił mnie w fotel. Kiedy już myślałam, że wszystko zostało powiedziane, a książka zmierza ku końcowi, wydarzył się taki zwrot akcji, na który nie byłam przygotowana.

Autor przygotował dla nas niełatwą zagadkę, która tylko na pierwszy rzut oko wydaje się oczywista, a jej rozwiązanie mamy na wyciągnięcie ręki.

Przyznam, że postać mordercy w zupełności mnie kupiła. To jego osoba spowodowała, że przez większą część lektury czułam ciarki i co chwilę patrzyłam w okno, czy nikt mnie nie obserwuje. (Nawet teraz, wracając późno z uczelni, odwracam się co jakiś czas, by sprawdzić, czy nikt mnie nie śledzi...)

Opisy ofiar były po prostu genialne. Wiem, że nie wypada tak mówić, ale nie mogłam się powstrzymać, to jest silniejsze ode mnie. Charakterystyka ciał ofiar zbrodniarza była na tyle realistyczna i zadziałała na moją wyobraźnię, że po skończeniu tej lektury przez kilka kolejnych nocy miałam koszmary.

Max Czornyj przybliża nam postać Honoriusza, który od pierwszego tomu nie dawał mi spokoju - był zagadką, której nie potrafiłam rozwiązać. W trakcie lektury znajdziecie kilka fragmentów dotyczących przeszłość naszego Mortalisty, które po części pomogą Wam zrozumieć, czemu Mond jest takim, a nie innym człowiekiem.

Czy książkę polecam? Może i „Inkarantor”nie jest tak genialną książką jak „Spirytystka”, czy „Mortalista”, to uważam, że warto sięgnąć po ten tytuł, o ile ma się nerwy ze stali. Dostaniecie tutaj kilka mocnych opisów, które zadziałają na Waszą wyobraźnię, a zakończenie obudzi Wasz apetyt na więcej.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-14
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Inkarnator
Inkarnator
Max Czornyj
7.5/10
Cykl: Honoriusz Mond, tom 3
Seria: Mroczna strona

Śmierć nie pozwala o sobie zapomnieć. Nie można od niej uciec. W Krakowie dochodzi do serii wyjątkowo brutalnych zbrodni. Ktoś naśladuje jednego z najokrutniejszych morderców wszechczasów. Zabójstw...

Komentarze
Inkarnator
Inkarnator
Max Czornyj
7.5/10
Cykl: Honoriusz Mond, tom 3
Seria: Mroczna strona
Śmierć nie pozwala o sobie zapomnieć. Nie można od niej uciec. W Krakowie dochodzi do serii wyjątkowo brutalnych zbrodni. Ktoś naśladuje jednego z najokrutniejszych morderców wszechczasów. Zabójstw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Inkarnator to już trzeci tom serii z Honoriuszem Mondem, Mortalistą. Już od pierwszego tomu ta seria przypadła mi gustu. Lubię sięgać po książki tego autora i byłam ciekawa, jak wypada kolejna powieś...

@withwords_alexx @withwords_alexx

W Krakowie grasuje brutalny morderca. Wszystko jednak jest jakby wzorowane na zbrodniach wykonywanych ponad wiek temu, a dokładnie na morderstwach Kuby Rozpruwacza. Ktoś kto się pod niego podszywa st...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Czas nadziei
Czas nadziei

„Dla ludzi, których się kocha, warto zrobić wszystko...” Magdalena Kordel po raz kolejny przenosi nas do Wilczego Dworu, gdzie rozgrywają się losy bohaterów spleciony...

Recenzja książki Czas nadziei
Czas pokory
Czas pokory

Finałowa część sagi „Dziewczyna z kamienicy” to opowieść, która chwyta za serce i zostawia czytelnika z refleksją o ludzkiej odwadze, determinacji i nadziei w najczarnie...

Recenzja książki Czas pokory

Nowe recenzje

Miłość i inne słowa
Najsłabsza książka autorek
@Kantorek90:

Christina Lauren to pseudonim duetu amerykańskich pisarek, Christiny Hobbs i Lauren Bilings, których książki uwielbiam,...

Recenzja książki Miłość i inne słowa
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl