Za mną już (a może dopiero) czwarta część serii Marty Matyszczak "Kryminał pod psem". Książka "Zło czai się na szczycie" jest trochę, moim zdaniem, zagmatwana, chaotyczna, wątki bieżące i poprzednie jakby wymieszane, co jednak na ogólną ocenę nie ma wpływu, gdyż narracja (zwłaszcza Gucia), dialogi oraz cięty humor sprawiają, że czyta się lekko i przyjemnie.
Tym razem akcja dzieje się w górach, w fikcyjnych Zdrojowicach, gdzie ślub bierze mecenas Potomek - Chojarska a jednym z zaproszonych gości jest Szymon Solański, oczywiście z osobą towarzyszącą. Przyjeżdża tam ze znajomą policjantką Natalią i nieodłącznym psiakiem Guciem, ku swojemu zdziwieniu zauważa w kościele Różę Kwiatkowską z towarzyszącym jej mężczyzną.... Takie spotkanie nie może się dobrze skończyć...
Miejscowość Zdrojowice nie kojarzy się dobrze Solańskiemu, gdyż właśnie tutaj zginęła w pożarze domu wczasowego jego żona Joanna wraz z nienarodzonym dzieckiem. Na dodatek, to właśnie Szymon uważa, że jest jego winą to, że pensjonat spłonął, nie daje mu to spokoju.
Nikogo z czytelników pewnie nie zdziwi fakt, że Solański zupełnie przypadkowo odkryje zwłoki miejscowego aptekarza. No i tak się to zaczęło, znów ta trójka zaczyna swoje śledztwo, Szymon, Róża i oczywiście Gucio, który tym razem chyba najlepiej się w tej roli wykazał. Trudności w śledztwie sprawiają sami mieszkańcy, gdyż niemal wszyscy są se sobą spokrewnieni lub spowinowaceni, co na jedno wychodzi, bo nikt nie chce wyjawić sekretów, które doprowadziłyby do szybkiego rozwiązania zagadkowej śmierci. Aż dziwne jest to, że w tak małej miejscowości Solański, Kwiatkowska i Gucio trafili na bardzo zawiłą intrygę, która dopiero na końcu zostanie wyjaśniona.
Autorka zaserwowała nie tylko dobry humor, ale również dobrą, kryminalną zagadkę. Aby to pokazać, można zaserwować cytaty, lecz trzeba by było niemal całą książkę zacytować, więc najlepiej ją przeczytać, żeby odpowiedzieć na pytania dotyczące głównych bohaterów.
Czy ślub i wesele mecenas było udane? Jak Róża i Szymon reagują na swoje nowe związki? Jakie przygody z nowym zwierzątkiem Róży będzie miał Gucio? Jaką rewelację ma dla Róży jej matka? Na te i wiele innych pytań odpowiedzi można a nawet trzeba znaleźć samemu w książce.