Ireny Kirszenstein-Szewińskiej fanom sportu nie trzeba przedstawiać. To najwybitniejsza polska lekkoatletka w historii polskiego sportu. Świadczą o tym medale Igrzysk Olimpijskich, Mistrzostwa Świata i Europy, a do tego rekordy świata, które kolekcjonowała w swoim dorobku. Dlatego też, jako amator-biegacz, z dużym zainteresowaniem sięgnąłem po jej biografię, spisaną przez Macieja Petruczenko, cenionego redaktora Przeglądu Sportowego.
Irenissima urodziła się w Leningradzie w maju 1946 roku. Nawet sam Putin, który cenił osiągnięcia Ireny, gdy spotkał się ze wspaniałą sportsmenką, podkreślał, że urodzili się w jednym mieście. Inną dla mnie ciekawą informacją jest fakt, że Szewińska wraz ze swoją rodziną mieszkała na warszawskim Bemowie, gdzie ja pracuję 22 lata... Nasza mistrzyni była znana na całym świecie i wszędzie była goszczona jako wielka gwiazda.
Nie sposób przytoczyć wszystkiego, co zawarł w książce pan Petruczenko. Chronologiczne autor przestawił tu życie Ireny i jej najbliższych. Opisał krok po kroku jej karierę, na tle prl-owskiej Polski. Jej pierwsze sukcesy, po starty praktycznie na całej kuli ziemskiej. To fenomenalne rekordy w różnych dyscyplinach: biegach na 100, 200, 400 metrów, sztafetach 4x100 i 4x400 metrów, w których to często startowała, to też dobre wyniki w skoku w dal, z której to konkurencji musiała zrezygnować.
W książce znajdziemy wypowiedzi Ireny, jej męża Janusza Szewińskiego, jej trenera, ale też znakomitego fotografa, którego zdjęcia zamieszczał Przegląd Sportowy. To też bogaty materiał z wynikami Ireny w poszczególnych startach. To też wiele zdjęć z różnych startów czy ze spotkań z innymi osobistościami i osobistościami, jak np. Królowa Elżbieta, wspomniany Putin, Barack Obama, Lech Wałęsa, poprzez sportowców jak Usain Bolt, Pele, Justyna Kowalczyk, czy Adam Małysz, Kamil Stoch i Anita Włodarczyk.
Książkę mogę polecić nie tylko fanom sportu. To ciekawa biografia o nieskazitelnej kobiecie, o pogodnym usposobieniu, serdeczności i uprzejmości dla innych konkurujących z nią na bieżni. Każdy, kto lubi interesujące książki o tematyce biograficznej powinien sięgnąć po: Prześcignąć swój czas: kariera Ireny Szewińskiej od kulis.
Irena Szewińska zmarła po chorobie nowotworowej 28 czerwca 2018 roku w Warszawie... Na zawsze pozostanie w mojej pamięci.