Słoiczki recenzja

Słoiczki

Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2022-04-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po poprzedniej książce wydawnictwa Szelest poczułam ogromną fascynację oraz potrzebę poznawania ich kolejnych premier książkowych. Tym razem w moich dłoniach wylądowały Słoiczki Mai Jaszewskiej. Opis zdecydowanie zachęcił mnie do sięgnięcia po ten tytuł, a moja ciekawość tylko rosła. Czy ostatecznie mogę ocenić tę powieść na ocenę bardzo dobrą? Czy uważam ją za coś godnego polecenia? O tym w tej opinii.

Słoikami potocznie nazywa się osoby przyjeżdżające do wielkiego miasta z mniejszych miejscowości - zazwyczaj wsi. Józia jest dziewczyną przywiązaną do rodziny i pochodzi z Podlasia. W jej pamięci wciąż tkwią szczęśliwe lata spędzone w rodzinnym domu, a w wielkim mieście dziewczyna czuje się odrobinę samotna. Julka uciekła z Krakowa przed przeszłością i apodyktycznym ojcem. Obie dziewczyny są pełne nadziei i obie znajdują pracę w redakcji czasopisma dla kobiet. Czy stolica przyjmie ich na dłużej z otwartymi ramionami? Czy obu uda się zapuścić korzenie w wielkim mieście?

Zacznę od głównych bohaterek powieści, które są od siebie dość różne, jednak znalazło się kilka cech wspólnych. Józia to pierwsza z tych główniejszych postaci i jak dla mnie – zdecydowanie mogła stać się właściwie jedyną główną bohaterką. Związałam się z nią od pierwszej strony - trochę za sprawą faktu, że jej rodzice mają dokładnie tak samo na imię, jak moi (ot, taki przyjemny zbieg okoliczności). Autorka bardzo ciekawie wykreowała tę bohaterkę. Józia jest przyjazna, sympatyczna, rodzinna, widać, że chciałaby dla innych jak najlepiej, przez co sama nierzadko obrywa. Z drugiej jednak strony nie jest to taka bohaterka, która z pokorą przyjmuje wszystko od losu – potrafi postawić na swoim.

Julka, czyli druga główna bohaterka, mogłaby spokojnie nią nie być. Mam gdzieś z tyłu głowy wrażenie, że autorka po części specjalnie przedstawiła tę postać właśnie w taki sposób, by czytelnik miał wrażenie, że zalicza się ona do tego grona drugoplanowych bohaterów. Z Julką niestety nie udało mi się osiągnąć takiej nici sympatii, przez co jej przeżycia nie zrobiły na mnie jakiegoś większego wrażenia. Szkoda, bo wolałabym móc polubić obie dziewczyny tak samo.

Maja Jaszewska skupia się tutaj na problemie tytułowych słoiczków - młodzi przyjeżdżają z mniejszych do wielkich miast, starają się odnaleźć swój sens życia, szukają pracy, a kiedy już teoretycznie stają na nogach – z każdej strony czeka na nich jakieś nowe zagrożenie i nieprzyjemne sytuacje. Z drugiej strony książka pokazuje, na jak ciekawych ludzi można natrafić w swoim życiu, pod warunkiem, że się zaryzykuje i zdobędzie na odwagę. Przyjazd do takiej Warszawy to nie łatwa rzecz, ale przy odrobinie chęci - może stać się ona drugim domem dla wielu młodych (i nie tylko!).

Autorka ma lekkie pióro, dzięki czemu przez tę powieść się płynie. Kolejne strony uciekają spod rąk, a historia, choć dość prosta i niezawierająca zbyt wielu zaskakujących zwrotów akcji, to przyciąga uwagę i skupia myśli czytelnika. Słoiczki to kolejna premiera wydawnictwa Szelest, po którą sięgnęłam i która rozbudziła moje zainteresowanie. Cieszę się, że miałam szansę ją poznać.

Jeżeli lubicie literaturę obyczajową, w której nie brak po prostu prawdziwego życia - ten tytuł może Wam przypaść do gustu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Słoiczki
Słoiczki
Maja Jaszewska
6.9/10

Słynny na cały świat cytat mówi, że "życie jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz, co ci się trafi". Powieść Mai Jaszewskiej kusi dalszym ciągiem - tylko od ciebie zależy, jak się w nim rozsmak...

Komentarze
Słoiczki
Słoiczki
Maja Jaszewska
6.9/10
Słynny na cały świat cytat mówi, że "życie jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz, co ci się trafi". Powieść Mai Jaszewskiej kusi dalszym ciągiem - tylko od ciebie zależy, jak się w nim rozsmak...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Katarzyna Pakosinska w swej zapowiedzi napisała wszystko to, co i ja chciałabym Wam powiedzieć. Jestem zauroczona tą historią od początku, a historia dwóch dziewcząt, które przyjechały do wielkiego...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Józefina pochodzi z małej miejscowości, na Podlasiu gdzie spędziła szczęśliwe dzieciństwo. Nadszedł jednak moment, kiedy postanowiła wyjechać i zacząć życie w dużym mieście. Zamieszkała w Warszawie, ...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Doktor Jekyll i pan Hyde
Doktor Jekyll i pan Hyde

Lektura powieści Roberta Louisa Stevensona musiała czekać na swoją kolej dłuższy czas, co przyznaję ze smutkiem i pewnym wstydem. W końcu przyszła jednak pora i na tę po...

Recenzja książki Doktor Jekyll i pan Hyde
Winda widmo. Seria niefortunnych zdarzeń
Winda Widmo

Tęskniliście za rodzeństwem Baudelaire? Ja przyznaję, że bardzo. Z niecierpliwością odliczałam już minuty do momentu, gdy będę mogła po raz kolejny wejść do ich dość... ...

Recenzja książki Winda widmo. Seria niefortunnych zdarzeń

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl