Ślepa sprawiedliwość
Gabe wracając do domu widzi w samochodzie stojącym w korku przed nim przerażoną twarz swojej pięcioletniej córki, Izzy. Gabe nie wie co myśleć, może to podobna do jego dziecka dziewczynka, ale jeśli to dlaczego na jego widok wyszeptała jedno słowo "Tatusiu". Gabe rusza za samochodem, ale go gubi. Przerażony dzwoni do domu. Ten telefon zmieni wszystko. Jego świat runie w ciągu paru minut.
Po trzech latach Gabe ciągle szuka córki, nie wierzy w jej śmierć. Poszukuje z uporem maniaka auta, którym odjechała Izzy. Wszyscy bliscy Gabe'a są przekonani o śmierci dziewczynki, ale nie on. Szuka, aż trafia na ślad. Ślad, który doprowadzi go mrocznych tajemnic i win przeszłości. Win, za które wymierzana jest kara.
Fran ucieka. Razem z córką, Alice. Jeśli dopadną je źli ludzie, nie mają szans. Dlatego uciekają. Przed Innymi. Tymi samymi, którzy stoją za porwaniem córki Gabe'a.
"Inni ludzie" to mroczny, przerażający i porywający thriller. Łączy w sobie to, co kocham. Co sprawia, że lektura staje się przyjemnością. Akcja nie zwalnia ani na moment, przewracasz stronę za stroną by poznać zakończenie. Czyta się ją błyskawicznie. Nie mam nic do zarzucenia fabule, prócz wątku paranormalnego. Nie rozumiem dlaczego autorka go w tej powieści umieściła. I bez tego motywu powieść byłaby świetna. Czytałam opinie innych ludzi, nie jestem w tym odosobniona. Ale tak poza tym, bawiłam się świetnie i bardzo chętnie sięgnę po wcześniejsze książki pani Tudor.
"Inni ludzie" to doprawdy intrygująca powieść. Mimo że rozgryzłam sama czym są ci tytułowi inni ludzie, to i tak zakończenie zaskoczyło mnie, bowiem moje rozważania różniły się odrobinę od tego co serwuje nam autorka. Bohaterowie są w porządku. Zdesperowany ojciec, który zrobi wszystko by odnaleźć córkę. Fran, kobieta, która popełniła błąd, i robi co może by go naprawić. Katie, matka dwójki dzieci, która mimo to nie zawaha się pomóc innemu dziecku w potrzebie. Tajemniczy Samarytanin czy Piaskowy Dziadek dodaje powieści jeszcze bardziej mrocznego i osnutego mgłą tajemnicy klimatu. No i motyw luster, mi kojarzył się z Alicją w Krainie Czarów 😂 ciekawa jestem z czym Wam się on skojarzy. 😁
"Inni ludzie" to opowieść o winach i karze, o sprawiedliwości, którą każdy rozumie inaczej, a wreszcie o przebaczeniu, bo czy żądza zemsty, samosądu, ślepa sprawiedliwość przynoszą ukojenie czy wręcz przeciwnie? No właśnie. Czy postępowanie według zasady "oko za oko, ząb za ząb" przynosi owo ukojenie, upragnione poczucie sprawiedliwości? Z tymi pytaniami zostałam po lekturze "Innych ludzi". Ta powieść wstrząsnęła mną, bo przecież każdy z nas popełnia błędy i każdy z nas powinien mieć szanse je naprawić, a wymierzanie sprawiedliwości powinniśmy pozostawić w rękach sądu.
"Inni ludzie" to także przyciągająca wzrok okładka. Metaliczna, mieniąca się w słońcu czy świetle. Przepiękna !
Podsumowując, polecam lekturę "Innych ludzi". To bardzo porządna powieść i zapewni Wam rozrywkę w te chłodne, ciemne, listopadowe wieczory. Polecam !
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.