Portret Doriana Graya recenzja

Skarbnica myśli, czyli :Portret Doriana Graya"

Autor: @Okapi ·2 minuty
2012-01-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Książki, które świat nazywa niemoralnymi, to są właśnie te, które światu wykazują jego własną hańbę." I chociaż dziś nikt już raczej nie uzna "Portretu..." za niemoralne dzieło, bo od jego premiery minęło już przeszło sto lat, książka ta nadal jest warta poświęcenia jej uwagi.


Niezwykle utalentowany malarz Basil Hallward spotyka na swojej drodze przystojnego młodzieńca o imieniu Dorian, którego uroda staje się dla niego natchnieniem i inspiracją. Artysta postanawia uwiecznić na płótnie porter urodziwego mężczyzny. Gdy Dorian po raz pierwszy ogląda obraz, urzeczony malarskim kunsztem i niesamowitą urodą własnej postaci, marzy o tym, by na zawsze pozostać tak pięknym i młodym. Marzenie to spełnia się, gdyż mimo upływu czasu ciało Doriana pozostaje piękne, młode i bez najmniejszej skazy.

Dorian zaprzyjaźnia się z dobrym znajomym Baisla, lordem Henrykiem, postacią o bardzo wyrazistych i specyficznych poglądach, chłodnym cynikiem, osobą obok której trudno przejść obojętnie i która wywarła ogromny wpływ na Doriana. Trudno oprzeć się wrażeniu, że gdyby nie obecność lorda Henryka w pracowni malarza, gdy ten ukończył swój obraz, Dorian być może nie wypowiedziałby swojego życzenia. To on w pewnym sensie kształtuje osobowość młodzieńca, który z łatwością ulega magii jego słów i zamienia myśl w czyn.

Słowa Henryka: „Jedynym sposobem pozbycia się pokusy jest uleganie jej” doskonale obrazują życie Doriana, który od spotkania ze starszym od siebie, wyrazistym i posiadającym specyficzny urok osobisty mężczyzną, przechodzi ogromną metamorfozę. Główny bohater z niewinnego, pięknego młodzieńca przeistacza się w czerpiącego z życia garściami, nieustannie ulegającego ludzkim namiętnościom mężczyznę, który mimo swojego hedonistycznego trybu życia nie traci nic ze swej młodzieńczej urody.

Opowieść ta jest dla pisarza jedynie pretekstem do zaprezentowania własnych poglądów. Lord Henryk jest porte-parole Wilde, a los Doriana staje się wizytówką zasad propagowanych przez samego pisarza, dla którego los nie okazał się być również nazbyt łaskawy. Książka ta była w ówczesnych czasach ogromnych skandalem. Uznawana była za niemoralną, głównie ze względu na kreślone w niej sylwetki bohaterów - Doriana, jak i hrabiego Henryka, a także homoseksualne aluzje, które pisarz nieco złagodził, zmieniając pierwotną formę książki. Podobno Wilde stwierdził kiedyś, że ma w sobie coś zarówno z Basilego, z Doriana, jak i z lorda Henryka, choć w moim wyobrażeniu zdecydowanie najbardziej podobny jest do ostatniego. To przecież bogaty arystokrata posiada niezwykły dar to formułowania lapidarnych, niekiedy przewrotnych sformułowań, które prezentują jego poglądy na życie, a dla czytelnika stają się wprost nieocenioną skarbnicą złotych myśli.

Niewątpliwie jest to książka o której można napisać o wiele, wiele więcej, lecz o tym najlepiej przekonać się już samemu i nie zastanawiając się zbyt długo, po prostu po nią sięgnąć.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-12-11
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Portret Doriana Graya
47 wydań
Portret Doriana Graya
Oscar Wilde
8.5/10

Dorian Gray jest pięknym mężczyzną. Zafascynowany jego doskonałością fizyczną malarz Basil Hallward uwiecznia go na obrazie. Podczas prezentacji portretu, Gray wpada w rozpacz - przeraża go to, że w p...

Komentarze
Portret Doriana Graya
47 wydań
Portret Doriana Graya
Oscar Wilde
8.5/10
Dorian Gray jest pięknym mężczyzną. Zafascynowany jego doskonałością fizyczną malarz Basil Hallward uwiecznia go na obrazie. Podczas prezentacji portretu, Gray wpada w rozpacz - przeraża go to, że w p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Portret Doriana Greya to jedyna powieść Oscara Wilda wydana w 1890 roku. Opowiada historię młodzieńca o niespotykanej urodzie, który pragnie na zawsze zachować piękno uchwycone na portrecie Bazylego....

@natala.charczynska2002 @natala.charczynska2002

W obecnym czasie nazwisko mężczyzny z tytułu książki może złudnie kojarzyć się z zupełnie innym obrazem bohatera jak i gatunkiem literackim. Wbrew temu, bo jednak poruszamy się innym torem, w mojej g...

@MichalL @MichalL

Pozostałe recenzje @Okapi

Cybulski o sobie
Cybulski przemówił po latach

Zbigniewa Cybulskiego nie trzeba nikomu przedstawiać. W styczniu minęło 45 lat od jego tragicznej, przedwczesnej śmierci, lecz w dalszym ciągu uznawany jest za jednego z ...

Recenzja książki Cybulski o sobie
Wpływowe kobiety Drugiej Rzeczypospolitej
Codzienne życie niezwykłych kobiet

Książki Sławomira Kopra z cała pewnością są dobrze znane wszystkim osobom zainteresowanym okresem międzywojennym. „Wpływowe kobiety Drugiej Rzeczypospolitej” to czwarta z...

Recenzja książki Wpływowe kobiety Drugiej Rzeczypospolitej

Nowe recenzje

Upadek Pandory
Upadek Pandory
@snieznooka:

„Upadek Pandory” to drugi tom cyklu Dziedzictwo Pandory autorstwa Ilony Turczyn. To także, jedna z tych kontynuacji, na...

Recenzja książki Upadek Pandory
Zabić cień
Zabić cień
@snieznooka:

„Zabić cień” to fantastyczny początek cyklu pod tytułem Kraina mgieł. Książka jest pełna akcji, trzymająca w napięciu, ...

Recenzja książki Zabić cień
Aythya
Aythya
@snieznooka:

„Aythya” jest debiutancką książką Paoli Gampo, po którą sięgnęłam z dużym zainteresowaniem. Byłam ciekawa, czy mi się s...

Recenzja książki Aythya
© 2007 - 2025 nakanapie.pl