Gdybym miała jednym słowem określić tę książkę – powiedziałabym od razu, że jest zaskakująca. I że przypomina mi cielęce lata, gdy z wypiekami na twarzy śledziłam coraz to nowe przygody Janeczki i Pawełka, bohaterów powieści J. Chmielewskiej. Oj, dzieje się tutaj i to tak, że nawet taki stary literacki wyga połyka kolejne strony w oczekiwaniu na ciąg dalszy. Pierwsza przeczytana przez nas książka z seria „Klub Łowców Przygód” Wydawnictwa Literatura i od razu taki sztosik.
Miejscem akcji jest zwykła miejscowość Owczyny, którą główny bohater, nastoletni Grzesiek z uporem nazywa „stolicą nudy”, gdyż jest święcie przekonany, że nie dzieje się tam nigdy nic godnego uwagi, a jego życie, to ponura wegetacja. Bo cóż ciekawego może się dziać w szkole, sierocińcu czy lokalnej fabryce czekolady?
Zdziwicie się!
Pewnej nocy jednak staje się coś niesamowitego. Doświadczony kierowca cysterny przewożący płynną czekoladę widzi na moście dziwne stworzenie, które później uparcie będzie nazywał żubrem. Zła pogoda, śnieg, ciemności…wszystko to sprawia, że cysterna ulega wypadkowi, zawory puszczają, a płynna czekolada setkami litrów wycieka i spływa po asfalcie.
I odtąd właściwie zaczyna się niesamowity bieg wydarzeń i afera goni aferę.
Czy to pech? Czy może ktoś ma chytry plan na wzbogacenie się? Czy może jeszcze coś innego?
Grzesiek z kolegami, którzy z nudów postanawiają wziąć udział w Przeglądzie Przedstawień Szkolnych i napisać oraz wyreżyserować własną sztukę, zakasują rękawy i zabierają się do przeprowadzenia śledztwa. Nie jest to łatwe zadanie, a ilość niewiadomych zdecydowanie przewyższa to, co już wiedzą. Dzielnie pomaga im tymczasowa nauczycielka plastyki, która jednocześnie daje lekcje rysunku Karolinie, córce pechowego kierowcy.
I nawet kiedy już wydaje się, że zagadka rozwiązana i w Odczynach znowu zapanuje nuda, na horyzoncie pojawia się kolejna akcja, jeszcze lepsza, jeszcze bardziej skomplikowana. Postaci bohaterów są nakreślone w sposób bardzo realistyczny; to prawdziwe współczesne nastolatki - wrażliwe, dociekliwe, bystre a czasem pyskate, kłótliwe i z fochami.
Trzeba zaznaczyć, że książka jest przeznaczona dla dzieciaków wprawionych już w czytaniu, które lubią zagadki, trochę niebezpieczeństwa, szybką, z niespodziewanymi zwrotami akcję i skomplikowaną fabułę. To prawdziwa arena intryg i podstępu, gdzie niełatwo jest się odnaleźć. Twarda okładka z postaciami głównych bohaterów, standardowej wielkości czcionka. Podzielona na 42 stosunkowo niedługie rozdziały zapewni mnóstwo wrażeń i koniec końców okaże się, że nic nie jest takie, jakim się wydaje. O tym akurat jesteśmy przekonane!