Pomiędzy wzgórzem a doliną recenzja

Siostra pisarka, sekrety rodzinne i gotyk - "Pomiędzy wzgórzem a doliną" Jowita Kosiba

Autor: @sarzynskikacper ·1 minuta
2021-07-03
Skomentuj
2 Polubienia
"Pomiędzy wzgórzem a doliną" Jowita Kosiba

Weronika wraz z dziadkami mieszka w Krakowie. Z rodziną ze strony matki i przyrodnią siostrą nigdy nie utrzymywała kontaktu, aż tu niespodziewanie jej siostra, a zarazem wybitna pisarka - Eliza Wilkowiecka wysyła list, w którym informuje, że jest ciężko chora i wzywa Weronikę do przyjazdu do Leszczyniec. Dziewczyna wbrew woli dziadków wyjeżdża, by spędzić ostatnie dni z umierającą siostrą. Co odkryje na miejscu? Jak jej życie zmieni się po wizycie w pałacu Wilkowieckich?
"Pomiędzy wzgórzem a doliną" to powieść w duchu gotyku. Pełna mrocznej, lepkiej i duszącej atmosfery osaczającej czytelnika ze wszystkich stron. W Leszczyńcach senne majaki i wyobrażenia mieszają się z rzeczywistością, by nas zachwycić i rozkochać bez reszty. Nutka realizmu magicznego, który został nieodłącznie splątany z historią zawartą na kartach książki, budzi zaciekawienie, chęć dalszej lektury, aby jak najszybciej poznać dalsze losy bohaterów.
Jowita Kosiba utkała przepiękną opowieść o siostrzanych relacjach, rodzinnych sekretach i tajemnicach, o tym, jak choroba zmienia człowieka i wpływa na jego postrzeganie świata i ludzi.
Przyznaję, że kiedy zacząłem lekturę to ta historia, przypominała mi kilka klasyków np. "Nawiedzony dom na wzgórzu".
Autorka umiejętnie skomponowała wszystko tak, że przyglądamy się zaistniałej sytuacji i rozwojowi wydarzeń z narastającym ze strony na stronę uczuciem napięcia, dreszczy niepokoju. Chociaż, że opowiedziana historia jest ciężka, to Kosiba, opisując ją, zachowała pewną subtelność i delikatność.
Dodam, że powieść napisana jest obrazowo. Przez występowanie genialnych, dodających nastroju opisów jesteśmy w stanie wyobrazić sobie wszystko.
Muszę nadmienić, że przez nie jest to historia z wartką, pełną zwrotów akcji fabułą. Płynie ona w swoim tempie, toczy się powoli, tylko po to, by pod koniec uderzyć z całej siły w czytelnika. Zakończenie, mimo że może wydawać się być przewidywalnym to wcale takie nie jest.
Jedyna rzecz, jaka mi przeszkadzała to zbyt dosadne i zbyt częste sceny erotyczne. To element kompletnie niepotrzebny.
Polecam.

⭐7/10

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu MG

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pomiędzy wzgórzem a doliną
Pomiędzy wzgórzem a doliną
Jowita Kosiba
6.8/10

W ostatnią noc roku Weronika czyta list od przyrodniej siostry. Od dawna nie utrzymywały ze sobą kontaktów, jednak ta wiadomość zmienia wszystko – Eliza Wilkowiecka, słynna pisarka, jest umierająca. ...

Komentarze
Pomiędzy wzgórzem a doliną
Pomiędzy wzgórzem a doliną
Jowita Kosiba
6.8/10
W ostatnią noc roku Weronika czyta list od przyrodniej siostry. Od dawna nie utrzymywały ze sobą kontaktów, jednak ta wiadomość zmienia wszystko – Eliza Wilkowiecka, słynna pisarka, jest umierająca. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

 „W życiu każdego człowieka przychodzi czas, gdy zaczyna on spoglądać za siebie” Nienawiść rodzi się na różnych podłożach, ale zawsze ma moc niszczącą. Często zasiewane w kolejnych pokoleniach...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @sarzynskikacper

Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie
Kompendium pamięci i niepamięci - "Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie?" Rafał Hetman

"Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie?" Rafał Hetman Dębrzyna jest niewielkim lasem o krwawej historii. Najstarsze drzewa pamiętają zarówno polowan...

Recenzja książki Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie
Ania na uniwersytecie
U bram uniwersytetu - "Ania na uniwersytecie" Lucy Maud Montgomery

"Ania na uniwersytecie" Lucy Maud Montgomery Pożegnania prawie zawsze bywają trudne. W tej sytuacji zostaje postawiona Ania, która jest zmuszona do opuszczenia swojego ...

Recenzja książki Ania na uniwersytecie

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl