RECENZJA
„SERCE ZA SERCE”
Cykl: Echa przeszłości (tom 1)
AUTOR: PAULINA NOWAK
WYDAWNICTWO: NIE POWIEM.
"Z chwili na chwilę donośny pogwar zamieniał się w stłumiony, pozostający z tyłu głowy szelest, a strach nie ściskał już udręczonego serca. Zanurzona w bezbrzeżnym śnie, dryfowałam na pograniczu cierpienia, które od tej chwili miało zawładnąć moim okrytym ranami ciałem"
"Serce za serce" to wciągająca i trzymająca
w napięciu historia nafaszerowana dużą dawką przeróżnych emocji, która została opleciona demonami przeszłości.
Powieść o rodzących się uczuciach i walką z przeszłością, swoimi słabościami, przeżytymi traumami, cierpieniem, uzależnieniem i skrywanymi tajemnicami. Niektóre momenty łapią za serce.
Fabuła książki wciągająca, dynamicznie poprowadzona i pełna nieoczekiwanych zwrotów. To nie jest lekki, ckliwy romans, a historia, w której autorka pokazuje strach przed zaufaniem i otworzeniem swojego serca na uczucia.
Czytając, bardzo intrygowała mnie przeszłość głównej bohaterki, którą autorka dawkowała małymi dawkami, tylko podsycając moją ciekawość. Świat mody, tworzy jedynie tło, a główną rolę odgrywa pojawiająca się niechciana przeszłość i jej demony, które siedzą w zakamarkach duszy.
Jednak zabrakło mi rozwinięcia niektórych wątków, pociągnięcia ich dalej tu daję malutki minusik. Zakończenie pozostawiło mnie oszołomioną z mnóstwem pytań.
Autorka pokazuje, jak wyciągnięta dłoń w najgorszym momencie naszego życia, może zmienić jego bieg i a my powstajemy silniejsi.
Książka wciągnęła mnie już od pierwszych stron.
Autorka ma lekki, przyjemny styl.
Książka w większości napisana jest z perspektywy głównej bohaterki Bereniki, choć znajdziemy rozdziały z perspektywy Samuela. Dzięki czemu możemy poznać ich bliżej zobaczyć, z jakimi emocjami walczą, co w nich siedzi, z czym przyjdzie im się zmierzyć.
Dostajemy dwóch zamkniętych na miłość bohaterów, którzy pomalutku burzą swoje ochronne mury.
Bohaterzy ciekawie wykreowani, intrygujący mają tajemnice, są różnorodni.
Główną bohaterką jest Berenika, Na pierwszy rzut oka wydaje się zdeterminowaną, silnie stąpająca na ziemi kobietą, która pnie się po szczeblach kariery. Nic bardziej mylnego, kobieta skrywa za sobą ściskającą za serce przeszłość, która złamała ją i zniszczyła, ale dzięki pomocy pewnej kobiety staje na nogi i powstaje jak feniks z popisów.
Swoją przeszłość zamknęła w głębi serca na kłódkę i nie otwierała jej dla nikogo.
Ciekawą postacią również był Samuel, który zamknął swoje serce na miłość, ale gdy poznał, Berenikę zaryzykował, otwierając serce ponownie.
"Wystarczy chwila, by przekreślić sens swojego istnienia. I nic nie jest w stanie przywrócić spokoju roztrzaskanej duszy."
Berenikę poznajemy siedemnaście lat później, kiedy wyszła z burzliwego etapy swojego życia i wydarzeniach, które zmieniły ją całkowicie. Teraz jest inną osobą. Berenika jest,
właścicielkę świetnie prosperującej agencji modelek. Projektowanie i szkolenie modelek wypełnia całą codzienność, pochłaniając, każde uderzenie serca. Tworzyła, bo pragnęła, trwać. Zamknęła się na bliższe relacje z mężczyznami, jednak pojawienie się pewnego mężczyzny, jej mur powolutku zaczyna się kruszyć.
Rozpoczyna obiecującą współpracę, wyjeżdża na kontrakt do Paryża.
Gdy myśli, że wszystko pozostawiła za sobą, na jej drodze ponownie pojawia się niechciana przeszłość, która zatrzęsie jej tak skrzętnie ukrywanymi emocjami.
W obliczu niesprawiedliwości zamyka się na to co podsuwa jej los.
Staje na rozdrożu, jednym światełkiem wydaje się być Samuel, ale czy na pewno.
‐Czy wyzna całą prawdę Samuelowi?
-Czy Berenika przegapi swoją szansę na szczęście?
-Czy niechciana przeszłość stanie na drodze ku szczęściu Bereniki i Samuela?
-Jaką skrywaną latami tajemnicę odkryje Berenika?
-Czy Berenika poradzi sobie z powracająca przeszłością?
-Czy przeszłość rzucić cień na życie Bereniki?
Polecam.