Serce pełne kwiatów. Flowerheart recenzja

Serce pełne kwiatów

Autor: @etylomorfinka ·2 minuty
2024-06-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Clara posiada magię, której nie potrafi okiełznać. Pewnego dnia jej dotyk sprawia ból, a w ciele jej ojca rozkwitają trujące azalie. Jej magia stała się niebezpieczna. Jedynym sposobem aby uzdrowić ojca, jest pobłogosławienie go. Jednak jest to niezwykle trudne zaklęcie. I tu pojawia się Xavier, dawny przyjaciel dziewczyny, który postanawia jej pomóc. Kiedyś słodki i nieśmiały chłopiec, teraz tajemniczy i zdystansowany młodzieniec. Jednak za jego pomoc Clarze przyjdzie zapłacić wysoką cenę. W trakcie jej nauki nad zapanowaniem nad mocą dziewczyna odkrywa sekrety Xaviera, a także ich królestwa. Czy uda jej się ocalić ojca nim upłynie czas? Czy odzyska swojego dawnego przyjaciela?

Bohaterowie zostali świetnie wykreowani. Bardzo dobrze zostało ukazane, jak młodzi ludzie potrafią w siebie nie wierzyć, mieć bardzo niskie poczucie własnej wartości. To, że nawet w tak młodym wieku można mieć różne problemy, tak jak opisywane odczucia melancholii, na którą szukany był lek. Podobało mi się, że Clara została obdarzona taką życzliwością, pomocnością, pasją, ale także uporem. Jej relacja z ojcem jest godna podziwu i zazdroszczę jej tego. Xavier wykazał się pracowitością, ale także chęcią pomocy. Widziałam w nim zagubionego młodego człowieka, który chciał zmienić i ulepszyć świat. Watek romantyczny był delikatny, ale pasował do tych bohaterów. Można by rzec, że dla mnie nawet zbyt łagodny, mógłby być bardziej rozwinięty, ale jest to książka z ograniczeniem wiekowym 12+, więc nie spodziewałam się tu niczego więcej. Niestety brakowało mi rozwinięcia wątku matki Clary, czułam niesamowity niedosyt i to jest duży minus.

Podobało mi się, że w książce była reprezentacja LGBTQ+, zostało to tak subtelnie osadzone, nie wybijało się na pierwszy plan. Było takie naturalne, rzeczywiste, tak jak w prawdziwym świecie. Nie było traktowane jako coś świetnego, czy coś złego, po prostu było i to odzwierciedla moje podejście do życia, dlatego bardzo mi się to spodobało.

Książka spodobała mi się również dlatego, że bardzo przypominała mi zamysł apteki w naszym świecie. Różne eliksiry, chęć pomocy schorowanym, poszukiwanie leków na dane ciężkie choroby i odtrutek na różne specyfiki. Dała mi chwilowe odciągnięcie od trudu studiów i przeniesienie się do innego świata.

Książka również subtelnie (bardzo, bardzo subtelnie) zahacza o tematy zdrowia psychicznego. Podobało mi się, jak magia Clary została przedstawiona, jako taki zły głosik, który ją demotywował i szeptał teksty, uderzające w jej psychikę i poczucie własnej wartości. Przekaz płynący z tej historii daje do myślenia- to w nas drzemie siła, by pokonać i ujarzmić te “złe głosy” i swoje słabości.

Sama okładka jest przepiękna i idealnie wpasowuje się w klimat tej historii. Dodatkowo kolejnym atutem jest obecność kwiatów i ich znaczenie. Ja jestem miłośniczką, zarówno roślin zielonych jak i tych kwitnących, więc bardzo cieszę się z tego dodatku.

Jest to historia warta polecenia, zarówno tym młodszym czytelnikom (12+), jak i tym trochę starszym, którzy potrzebują czegoś lekkiego do relaksu. Szczególnie polecam miłośnikom kwiatów. Tę książkę śmiało można nazwać komfortową. Czytanie jej przynosiło mi takie wytchnienie.

Współpraca reklamowa

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-08
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Serce pełne kwiatów. Flowerheart
Serce pełne kwiatów. Flowerheart
Catherine Bakewell
7/10

Moc, której nie umie kontrolować. Klątwa, której nie potrafi cofnąć. Chłopak, o którym nie może zapomnieć. Magia Clary zawsze była nieokiełznana. Ale nigdy dotąd nie była niebezpieczna. Aż d...

Komentarze
Serce pełne kwiatów. Flowerheart
Serce pełne kwiatów. Flowerheart
Catherine Bakewell
7/10
Moc, której nie umie kontrolować. Klątwa, której nie potrafi cofnąć. Chłopak, o którym nie może zapomnieć. Magia Clary zawsze była nieokiełznana. Ale nigdy dotąd nie była niebezpieczna. Aż d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Na werandzie stał ciemnowłosy mężczyzna, trzymał ręce na ramionach dziewczyny w moim wieku, która ze śmiechem wtoczyła się do środka. Kiedy odwróciła głowę w moją stronę, zadrżało mi serce. Z jej pr...

@xbooklikex @xbooklikex

Pozostałe recenzje @etylomorfinka

Pieśń królowej lodu
Pomysł dobry, wykonanie mierne

Zaletą tej książki jest klimat, który wykreowała autorka, ta tajemniczość, ogromne mgły, fiordy i jeziora- czytając czułam się, jakbym tam była. Na minus-zbyt krótkie ro...

Recenzja książki Pieśń królowej lodu
Malowane diabły
Oko dziecka boi się malowanego diabła, ale ktoś starszy dzierży pędzel.

~Pozwólcie, że jedną rzecz wyjaśnię z góry: wcale nie próbowałam założyć sekty.~ Dawno, dawno temu złodziejka wyruszyła w podróż, by odnaleźć siebie, by stać się kimś...

Recenzja książki Malowane diabły

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl