Przeważnie nie piszę recenzji książek dla dzieci, chociaż czytam je moim dzieciakom codziennie, jednak ta jedna książka zachwyciła mnie na tyle, że postanowiłam poświęcić jej te pięć minut. Zwłaszcza, że to zdecydowanie nie jest książka tylko dla dzieci.
Dzięki ślimaczej miłości mojego czteroletniego synka poznaliśmy "Historię ślimaka, który odkrył znacznie powolności". Dowiadujemy się z niej, że wszystkie ślimaki mają na imię Ślimak, więc właściwie jak jeden z drugim chce pogadać, to nigdy nie są pewni czy to właśnie o tego drugiego chodzi. Mówią szeptem, trzymają się w grupie w pobliżu jedzenia, wolno się poruszają i właściwie nie widzą potrzeby wychodzenia poza własną strefę komfortu.
Gdy trafił się taki jeden, który pragnął mieć swoje własne, niepowtarzalne imię, które wyróżni go z tłumu i chciał wiedzieć czemu jest tak powolny, reszta go wyśmiała. Jednak TEN ślimak na przekór wszystkiemu wyruszył w świat. Spotkał wiele zwierząt, w tym mądrego żółwia, który powiedział mu, iż osoby pragnące inaczej niż reszta są nazywane przez ludzi buntownikami i takie imię przyjął nasz odważny ślimak. W trakcie spaceru po łące Buntownik odkrył ludzi i to, że przykrywają łąkę czarnym płaszczem, po którym jeżdżą maszyny. Buntownik porzucił niezależne życie aby jak najszybciej ostrzec pobratymców i namówić do przeprowadzki. Zanim do nich dotarł zdołał ostrzec innych mieszkańców łąki i uratować im życie. Nie wszystkie ślimaki go wysłuchały, część go wyśmiała- przecież ślimaki się nie przeprowadzają, co może ich spotkać w świecie, który tak dobrze znają? Jednak grupa młodych, otwartych na nowe odeszła za Buntownikiem z łąki...i tylko oni przeżyli.
W tej niepozornej książce jest przemycone tyle wartości, że sama nie mogę przestać się nią zachwycać ❤️. Uczy młodego czytelnika, że każdy z nas jest inny i ta inność jest fajna. Uczy, że nie ma nic złego w odstawaniu od grupy, że warto mieć własne zdanie i umieć je bronić. Uczy, że zmiany są w życiu potrzebne i mimo, że nie raz zapowiadają się strasznie, często prowadzą do lepszego. Wreszcie uczy uważności, dostrzegania drobnych rzeczy doceniania ich i cieszenia się nimi.
Jest też trochę faktów o ślimakach.
Książka ta jest też dobrym polem do dyskusji o wartościach ze starszymi dziećmi.