Alchemik recenzja

Nicholas Flamel. Każdy, kto choć w najmniejszym stopniu zaznajomiony jest z uniwersum Harrego Pottera, wie o kim mowa. Dla tych wszystkich, którzy go nie znają, drobne wyjaśnienie. Nicholas Flamel to francuski alchemik i czarodziej, żyjący ok. 700 lat temu, który zasłynął ze stworzenia Kamienia Filozoficznego. Owy przedmiot pozwalał zamieniać każdy metal w złoto oraz służył to wytwarzania Eliksiru Życia, którego zażywanie skutkowało przedłużeniem życia. Uważany jest do dziś, za najpotężniejszego alchemika wszechczasów. Postać Nicholasa Flamela przewijała się często w pierwszej części przygód młodego czarodzieja, choć ostatnio swój gościnny występ zaliczył również w drugiej części Fantastycznych Zwierząt: Zbrodnie Grindelwalda.

Wróćmy do tematu. "Alchemik: sekrety nieśmiertelnego Nicholasa Flamela" to pierwsza część sześciotomowej sagi Michaela Scotta. Sekret Wiecznego Życia, który posiadł główny bohater, zapisany jest w Księdze Maga Abrahama. Jak się pewnie wszyscy domyślacie, tak potężna księga w rękach nieodpowiedniej osoby może zdziałać naprawdę wiele zła. Na drodze głównego bohatera staje dwójka rodzeństwa, która zostaje bezpardonowo wciągnięta w świat pełen magii. Czy to przypadek? Tego dowiecie się, podczas lektury. Wybierając się wraz z bohaterami w podróż po Ameryce, mamy przyjemność doświadczyć starożytnej magii umiejscowionej w realiach XXI wieku.

Autor książki brawurowo połączył ciekawie wykreowane obrazy postaci i ich często burzliwe emocje, ze światem pełnym pradawnych wierzeń i istot magicznych. Akcja powieści jest tak wartka, że wprost nie można się od niej oderwać i z zapartym tchem czekamy na rozwój wydarzeń. Biorąc pod uwagę, że wszystko zawarte w "Alchemiku" dzieje się w dwa dni, wyobraźmy sobie, jak wiele musi się tam wydarzyć!

Co skłoniło mnie do sięgnięcia po tą książkę? Bez bicia przyznaję się, że nazwisko widniejące w tytule, które chyba w większości fanów fantastyki, budzi pewnego rodzaju podekscytowanie i ciekawość. Wybór okazał się tak dobry, że wkrótce na mojej półce wylądowały kolejne tomy.