Gdy mnie ukradniesz recenzja

Scarlett

Autor: @papierowa_ksiazka ·1 minuta
2023-03-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Scarlett w wieku zaledwie kilku lat została porwana i oddana w ręce bossa mafii. Wiktor miał wobec niej szczególne plany i chcąc wydać ją za mąż, chciał poszerzyć swoje wpływy. Jej los wydaje się przesądzony, ale Michael, jej najlepszy przyjaciel, a zarazem prawa ręka Wiktora, chce ją uratować. Jego pomoc wydaje się nieoceniona, jednak od powodzenia jego planu zależy nie tylko wolność Scarlett, ale życie ich obojga.

Scarlett w wyniku błędów swoich rodziców trafia pod opiekę mafii. Wśród gangsterów Michael okazuje się jedyną osobą, która dbała o nią bezinteresownie.
Czuć, że dziewczyna chce czegoś więcej od swojego przyjaciela, jednak w świecie, w którym żyje, jest to niemożliwe. Jej przyszłość jest z góry określona. Scarlett jest jedynie narzędziem w rękach Wiktora. Nawet do niego należy decyzja, jak dziewczyna będzie wyglądać czy co będzie robić w wolnym czasie. Scarlett działała wręcz mechanicznie.
Wiktor był bezwzględny, nie znosił sprzeciwu i liczyła się dla niego tylko władza.

Mimo dużej różnicy wieku bohaterów coś do siebie ciągnie. Scarlett wie, kim jest Michael, ale mimo to darzy go głębokim uczuciem jako przyjaciela, a nawet kogoś więcej. Mężczyzna jest jednak powściągliwy z obawy o jej bezpieczeństwo. Ich znajomość pełna jest wzlotów i upadków, kłamstw i niebezpiecznych sytuacji.

Autorka ma świetnie wypracowany warsztat, przez co książkę bardzo przyjemnie się czyta. Przez całą opowieść dosłownie się sunie. Nie można też odmówić uroku osobistego Scarlett. Razem z Michaelem sprawiają, że kiedy są razem, ich problemy schodzą jakby na bok, chociaż na chwilę. Dzielnie walczą, mają silne charaktery, ale zdarza im się też popełniać błędy, przez które podejmowali czasami pochopne decyzje.
Im bliżej końca, tym akcja gwałtownie przyspiesza, przyspiesza również tętno i szybkość czytania, bo autorka zafunduje niezłą jazdę bez trzymanki. Ostatnie strony czytałam, wstrzymując oddech, bo tak wiele niewiadomych się pojawiło, a koniec zbliżał się nieubłaganie.
Historia trzyma w napięciu do końca i ciężko się od niej oderwać. Jestem zachwycona tą historią i na pewno sięgnę po kolejną książkę autorki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gdy mnie ukradniesz
Gdy mnie ukradniesz
Katarzyna Salach
8.1/10
Cykl: Gdy, tom 1

Scarlett nie wie nic o swojej rodzinie ani o tym, kim była, zanim została porwana i zamknięta w złotej klatce. Od czwartego roku życia jest przetrzymywana w fortecy jednego z najniebezpieczniejszych ...

Komentarze
Gdy mnie ukradniesz
Gdy mnie ukradniesz
Katarzyna Salach
8.1/10
Cykl: Gdy, tom 1
Scarlett nie wie nic o swojej rodzinie ani o tym, kim była, zanim została porwana i zamknięta w złotej klatce. Od czwartego roku życia jest przetrzymywana w fortecy jednego z najniebezpieczniejszych ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zdaje sobie sprawę, że są osoby, które kochają romanse mafijne i są takie, które się nimi już przejadły. Ja zdecydowanie zaliczam się do tej pierwszej grupy czytelników, gdyż zawsze ogromną przyjemno...

@bookcoffecake @bookcoffecake

„Czasem, może nawet częściej niż czasem, lepiej być samemu. Trzeba się nauczyć być swoim własnym najlepszym przyjacielem. Stawiać siebie na pierwszym miejscu". Scarlett to dziewczyna, która od ...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @papierowa_ksiazka

Latem, o tej samej porze
Latem o tej samej porze

Sam po ciężkich przeżyciach z nastoletniego życia wyrasta na, mogłoby się wydawać, kobietę sukcesu. Ma dobrą pracę, skończyła studia w Nowym Jorku, gdzie również mieszka...

Recenzja książki Latem, o tej samej porze
Chata
Chata

Zuzanna pracuje w biurze projektowym, mieszka w wielkim mieście i mogłoby się wydawać, że czuje się szczęśliwa. Sytuacja jest jednak napięta, w pracy jej uwagi pozostają...

Recenzja książki Chata

Nowe recenzje

Mądra wdzięczność
"Wdzięczność to świadomość obDARowania."
@burgundowez...:

"Wdzięczność to świadomość obDARowania." „Mądra wdzięczność” to książka, która otwiera oczy na znaczenie codziennyc...

Recenzja książki Mądra wdzięczność
Jak adoptowałem Antona
Samotny rodzic nie znaczy, że gorszy
@Oliwia_Anto...:

@ObrazekJak adoptowałem Antona - Robert Klose Dziękuję Panu Piotrowi Moskwa za możliwość przeczytania tej książki. ...

Recenzja książki Jak adoptowałem Antona
Stan nieważności
Między pozorem normalności a głębią emocjonalny...
@sylwiacegiela:

Katarzyna Kołczewska, znana z umiejętności subtelnego, a zarazem bezkompromisowego portretowania relacji międzyludzkich...

Recenzja książki Stan nieważności
© 2007 - 2025 nakanapie.pl