Samotność recenzja

Samotność

TYLKO U NAS
Autor: @przeczytawszy ·1 minuta
2021-09-14
Skomentuj
2 Polubienia
Dla wielu z nas Ewa Szelburg-Zarembina znana jest jako autorka książek przede wszystkim dla dzieci. Swego czasu jej utwory były na liście lektur szkolnych, a jej wiersze przewijały się przez podręczniki na wczesnym etapie edukacji. Tymczasem okazuje się, że pisała ona także dla dorosłych, i to pisała w sposób zachwycający, o czym można przekonać się, czytając "Samotność". Sama cierpiała w życiu i to cierpienie znalazło odzwierciedlenie w twórczości dla czytelników dojrzałlszych, dostrzegających więcej niż to, co słonko widziało.

"Samotność" to tomik niewielki i niepozorny. Zawiera siedem opowiadań, w których motywem przewodnim jest samotność kobiet na różnym etapie życia. Tytułowe uczucie odmieniane jest tutaj przez wszystkie przypadki, a wśród bohaterek pojawiają się: matka, przyjaciółka, mężatka, pacjentka, spacerowiczka. Są to kobiety w wieku średnim i podeszłym, a zatem w wieku, kiedy życie zaczyna doskwierać dotkliwiej. Kobiety żyjące w pojedynkę lub w związkach, co pokazuje, że przed samotnością tak naprawdę nikt ani nic uchronić nie może.

Tytułowe uczucie jest tutaj zawsze przejmujące, smutne, wynikające raczej z przymusu niż z wyboru. Nie ma dobrowolności w wyborze samotności. Można wybrać styl życia polegający na kontaktach z innym, a mimo to czuć się opuszczonym, niezrozumianym, niepotrzebnym. Opowiadania Szelburg-Zarembiny to nie jest typ prozy budującej, bo pesymizm sączy się tutaj z wielu akapitów, odbierając nadzieję w sposób definitywny bądź nie dając szans na pomyślne rozwiązania i wydostanie się z gęstych, obezwładniających odmętów osamotnienia.

Tomik w wieku zaawansowanym, ale wydany z dbałością o szczegóły, wzbogacony ilustracjami Ewy Frysztak, pięknymi, nieoczywistymi, utrzymanymi w odcieniach szarości, czerni i mojego ukochanego, nostalgicznego, fioletu. Nie jestem kinestetykiem, ale gdybym miała odpowiedzieć na pytanie, jaki kolor ma samotność, powiedziałabym, że to zamglony, ciemnofioletowy odcień śliwki, ciemny tak, że balansuje na granicy czerni.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-11
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Samotność
2 wydania
Samotność
Ewa Szelburg-Zarembina
8/10

Komentarze
Samotność
2 wydania
Samotność
Ewa Szelburg-Zarembina
8/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @przeczytawszy

Maud Montgomery
Maud Montgomery

Monumentalna biografia Mary Henley Rubio to pozycja zaskakująca w swojej treści. Chyba nikt nie spodziewałby się po autorce "Ani z Zielonego Wzgórza" życia tak smutnego ...

Recenzja książki Maud Montgomery
Ania z Zielonego Wzgórza
Ania z Zielonego Wzgórza

Czy jest ktoś, kto nie kojarzy rudowłosej dziewczynki z Wyspy Świętego Edwarda? Z serii książek lub adaptacji serialowych czy filmowych? To bohaterka, która właściwie ni...

Recenzja książki Ania z Zielonego Wzgórza

Nowe recenzje

Czarna Wiedźma
Czarna Wiedźma
@deana:

W tym roku to już kolejna książka z motywem Dark Academy, po którą sięgnęłam i zdecydowanie najlepsza z dotychczasowym ...

Recenzja książki Czarna Wiedźma
Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Prawdziwy Krakowski Targ
@WioletaSado...:

"Dla jasności, negocjowanie to nie to samo co manipulowanie". Do tej pory wydawało mi się, że sztuka negocjacji dotyc...

Recenzja książki Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Wielkie iluzje
Wielkie iluzje
@iza.81:

W "Wielkich iluzjach" Ewa Popławska przenosi czytelnika do Gdańska z okresu późnego stalinizmu. Opisy miejsc są obrazow...

Recenzja książki Wielkie iluzje
© 2007 - 2024 nakanapie.pl