WYZNAJ SWOJE GRZECHY
„– Szukaj przyczyny. Przeszłość niesie ze sobą rozwiązania”.
Legenda o pustelniku zamieszkującego pienińskie lasy, zaginiona grupa nastolatków, tajemnicze i brutalne zbrodnie, Igor Schutt i Anna Zdrojewska, powracają.
„Samotnia” to drugi tom serii „Zbrodnie Czorsztyńskie”. Znakomity, tajemniczy, brutalny, pełny emocji, napięcia, zawirowań, intryg, tajemnic kryminał, który kryje w sobie wydarzenia z przeszłości, legendę, która odżywa na nowo. Bardzo dużo się dzieje w tej historii, a my zostajemy wciągnięci, już od pierwszej strony. Autorka podnosi poprzeczkę z każdą przeczytaną stroną, idealnie wciąga w intrygę, buduje napięcie i stopniowo ujawnia mroczne sekrety skryte w pienińskich lasach. Na samym początku dostajemy spis bohaterów występujących w tej historii, co wiele ułatwia i łatwiej odnajdujemy się w niej.
W tej opowieści przenikają się dwie historie, dwie płaszczyzny czasowe, ta, która dzieje się tu i teraz i legenda z dawnych lat, która ożywa na nowo, co tworzy przestronny obraz dla tej opowieści. Dzięki czemu książka staje się jeszcze bardziej tajemnicza, złożona, a to sprawia, że czytelnik zostaje wkręcony od samego początku i tak zostaje do samego końca, do ostatniej kropki. Przeszłość będzie przeplatać się z teraźniejszością, a za grzechy i winy przodków będą ponosić niewinni. Dostajemy dynamiczną akcję, wiele niedopowiedzeń, zagadek, tajemnic, nieoczekiwanych zwrotów, dzięki czemu czytelnik nie nudzi się nawet przez moment. Książkę przeczytałam jednym tchem, wciągnęła mnie niesamowicie.
Autorka ma niesamowicie lekkie pióro, idealnie oddaje atmosferę tej historii, w której przenikają się ze sobą wiele wątków, tworząc doskonałą opowieść.
Bohaterzy świetnie nakreśleni, wyraziści, różnorodni, barwni, zwyczajni, tacy ludzcy, którzy skrywają wiele tajemnic.
„– Powiedziałem coś... - W tej chwili nie obchodziło go, że mieli nad nim przewagę. W jego klatce piersiowej pęczniała wściekłość. Rozlewała się po ciele wraz z adrenaliną, odbierając mu wszelką racjonalność”.
W okolicy znana jest legenda, która głosi, że u podnóża Zamkowej Góry w pienińskich lasach, żył pustelnik, który sypiał w drewnianej trumnie, krążyły o nim osobliwe historie. Pewnego dnia porzucił swoją samotnię w tajemniczych okolicznościach i ślad po nim zaginął.
W nocy ze schroniska w Szczawnicy znika grupa nastolatków, która przyjechała tam ze swoją opiekunką z domu dziecka. Jednak opiekunka dzieci Marta Błońska, nie mówi, całej prawdy skrywając pewną tajemnicę. Policjanci jednak bagatelizują całą sprawę, uważając, że to wybryk młodych ludzi, których za moment odnajdą.
Igor Schutt na swojej działce w łódce znajduje młodego mężczyznę, w bardzo opłakanym stanie, w dodatku ma przy sobie kartki z jego opowiadaniem, które nie powinny istnieć. Dzwoni do Anny Zdrojewskiej. Wszystko się komplikuje coraz bardziej. Igor Schutt postanawia zrobić własne śledztwo, które doprowadza do tego, że grozi mu niebezpieczeństwo. Anna Zdrojewska, przy pomocy byłego komendanta szuka rozwiązania, dziwnego zaginięcia młodzieży, w dodatku, że co chwilę dochodzi do brutalnych odkryć, które mogą być ze sobą powiązane.
-Czy legenda z dawnych lat ma coś wspólnego z tym co dzieje się teraz?
-Czy młody chłopak znaleziony przez Igora Schutta ma coś wspólnego z wydarzeniami z przeszłości?
-Co ukrywa opiekunka młodych ludzi z domu dziecka?
-Co się kryje za zniknięciem młodych ludzi?
-Czy policjantom uda się schwytać sprawców?
-Czy Igor Schutt wyjdzie cało z opresji?
-Czy Anna zdoła uwolnić Igora i rozwiązać sprawę?
-Jakie tajemnice skrywa dom dziecka?
-Czy winni poniosą zasłużoną karę?
-Czy przeszłość niesie ze sobą rozwiązania?
Polecam.