Saint recenzja

😇 117/2023 #recenzja
Tytuł: "SAINT"
Serie: STORM RIDERS MC #5
Autor: @annawolf.autor
Wydawnictwo: @wydawnictwomuza
Rok wydania: 2023
Moja ocena: ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️/5
Gatunek:: literatura obyczajowa, romans

"(..) kiedy bliker popędził do swojej maszyny, aż uniósł się za nim kurz, członkowie klubu mieli niezły ubaw z pastora. Był zawsze jak ten kot, chodził własnymi ścieżkami, ale w końcu jakaś ścieżka przecięła mu drogę, i to dość skutecznie."

Kochani, to moje dwudzieste trzecie 😁 spotkanie z twórczością autorki. Uwielbiam styl pani, jest lekki i prosty, a jednocześnie przesiąknięty humorem. Jej książki czyta się ekspresowo - to po prostu czysty relaks. Pani Aniu, ja Panią uwielbiam ♥️
Zanim przejdę do książki, pochwalę się jeszcze raz, że wygrałam tę pozycję w rozdaniu u @czarno.czerwone :-) Jeszcze raz dziękuję, kochana, to była jedna z największych przyjemności, jakie mnie spotkały w tym roku 🥰Wygrać książkę ulubionego autora to niesamowite doznanie.

"Saint" to piąty tom serii "Storm Riders MC". Chociaż każdą z części tej serii można czytać osobno, polecam zacząć od początku. Fabuła, jak zawsze, jest interesująca i wciągająca. Nie mogłam oderwać się od niej, nawet wiedząc, że i Saint trafi na kobietę, która wywróci jego świat do góry nogami - to z przyjemnością zagłębiałam się w tę historię. Opowiedziana jest z perspektywy obojga głównych bohaterów, Sainta i Hazel, co pozwala nam poznać ich uczucia i emocje. Szczególnie, że postać Sainta była owiana tajemniczością od pierwszego tomu. Hazel wkroczyła w jego życie i klub w niezwykły sposób. Znajomość rozpoczęła się namiętnie i boleśnie jednocześnie. To piękna kontynuacja serii, wciąż utrzymana w charakterystycznym klimacie klubu, który nie stracił nic ze swojej charyzmy i poczucia humoru. Nie brakuje tu także adrenaliny i chemii między głównymi bohaterami, a pikantne sceny i pożądanie są podane subtelnie i z klasą. To także historia całego klubu, więc pozostali "blikerzy" dostarczają nam mnóstwo emocji. Koniec tomu to prawdziwa bomba ;-) czysta adrenalina. Polecam zarówno tę część, jak i całą serię.