W imię ojców recenzja

Rzecka i Cichecki znów na tropie! 🔥🤩

Autor: @burgundowezycie ·2 minuty
2024-09-24
Skomentuj
4 Polubienia
Po lekturze kryminału „Małomiasteczkowy” długo o nim myślałam. Zdążyłam się już polubić z głównymi bohaterami, a jego klimat i mój ukochany Dolny Śląsk, tak mnie urzekł, że trudno mi było znaleźć sobie coś podobnego do przeczytania. Dlatego gdy tylko zobaczyłam zapowiedź, kontynuacji losów Rzeckiej i Cicheckiego ogromnie się ucieszyłam 🤩.

„W imię ojców” Tomasza Duszyńskiego to świetny kryminał, którego akcja rozgrywa się w malowniczej, lecz mrocznej Kotlinie Kłodzkiej, skrytej pod grubą warstwą śniegu. To właśnie tam dokonano szokującego odkrycia – w rzece Biała Lądecka odnaleziono zwłoki małżeństwa Sawickich, brutalnie okaleczone. Po krótkim czasie jeden z ich synów zostaje odnaleziony ukryty w szopie, drugi zaś tajemniczo znika. Mieszkańcy Lądka-Zdroju są wstrząśnięci i nie potrzeba im wiele czasu, aby powiązać okoliczności z tragiczną zbrodnią sprzed trzech dekad, której sprawca nigdy nie został schwytany.

Do Lądka-Zdroju przyjeżdża aspirant Anna Rzecka, początkowo nie w roli śledczej, lecz prywatnie aby zająć się swoją babcią Wiesią i przygotować do nadchodzącego macierzyństwa. Jednak w tak dramatycznych okolicznościach, zostaje proszona przez miejscowego policjanta o zmianę swoich planów. Anna nie zastanawia się długo i kontaktuje się również w tej sprawie z Konradem Cicheckim, specjalistą od nierozwiązanych spraw, który decyduje się wesprzeć ją podczas śledztwa.

Czy Rzecka i Cichecki rozwiążą skomplikowaną sprawę i jej powiązania z przeszłością?

Duszyński umiejętnie splata dwie linie czasowe, a równoległe prowadzenie dwóch śledztw – teraźniejszego oraz tego sprzed lat – sprawia, że napięcie nie opuszcza nas do samego końca. Postacie aspirantki Anny Rzeckiej i komisarza Konrada Cicheckiego, dobrze znane z „Małomiasteczkowego”, zyskują na głębi, a ich życie prywatne przenika się z zawodowymi wyzwaniami, co dodaje autentyzmu całej opowieści. Autor mistrzowsko prowadzi narrację, przeskakując między wydarzeniami z dwóch epok, jednocześnie budując napięcie i kreśląc psychologiczne portrety bohaterów, zarówno pierwszo-, jak i drugoplanowych. Z grona drugoplanowych najbardziej urzekła mnie babcia Wiesia, która mimo swoich dolegliwości, jest ciepłą i troszczącą się o wszystkich osobą.

To, co wyróżnia ten kryminał, to niezwykle przemyślana fabuła oraz niespieszna akcja, która pozwala nam na głębokie zanurzenia się w świecie małej, zamkniętej społeczności, gdzie każdy coś wie i skrywa jakiś sekret. Narracja płynnie przechodzi między wydarzeniami z przeszłości a teraźniejszością, stopniowo odkrywając każdy element tej opowieści, od zagadki kryminalnej po relacje między bohaterami. Wszystkie te elementy są przemyślane i precyzyjnie dopracowane, co sprawia, że z każdą stroną, nasze zaangażowanie w rozwiązywanie tej mroczne zagadki rośnie. Autor do końca mistrzowsko prowadzi tę intrygę, nie pozwalając nam na szybkie rozwikłanie tajemnicy, co sprawia, że finał jeszcze bardziej satysfakcjonujący.

„W imię ojców” to doskonała propozycja dla miłośników kryminałów, którzy cenią nie tylko dobrze skonstruowane zagadki, ale także psychologiczne portrety bohaterów i wnikliwe obserwacje społeczne. To książka, która zapewnia dreszczyk emocji, wciąga w świat mrocznych tajemnic i nie pozwala oderwać się od lektury do ostatniej strony. Polecam serdecznie fanom gatunku – szczególnie na długie, jesienne wieczory!

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @skarpawarszawska, a Autorowi @tomaszduszynski za wyśmienity kryminał (współpraca recenzencka) 🩷.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-24
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W imię ojców
W imię ojców
Tomasz Duszyński
7.9/10

Zima w kotlinie Kłodzkiej. W płynącej przez malowniczy Lądek Zdrój Białej Lądeckiej odnalezione zostają nagie i okaleczone zwłoki małżeństwa. Młodszy syn zamordowanych zdołał ukryć się w pobliskiej s...

Komentarze
W imię ojców
W imię ojców
Tomasz Duszyński
7.9/10
Zima w kotlinie Kłodzkiej. W płynącej przez malowniczy Lądek Zdrój Białej Lądeckiej odnalezione zostają nagie i okaleczone zwłoki małżeństwa. Młodszy syn zamordowanych zdołał ukryć się w pobliskiej s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry wszystkim 😉 Dzisiejsza recenzja będzie dotyczyć książki @tomaszduszynski pt. ,,W imię ojców". Książkę tą miałam możliwość przeczytania dzięki #współpracabarterowa z wydaw...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

Tomasz Duszyński, autor i współautor 41 książek z gatunku kryminału, science fiction, horroru, literatury młodzieżowej, pięknej czy dziecięcej to dziennikarz (pracował w RMF FM i Radiu Aplauz), pisar...

@Marcela @Marcela

Pozostałe recenzje @burgundowezycie

Mi się podoba. Cyberbaba i hopchatka
Biwak w lesie bez rodziców, pragnienie nielimitowanego dostępu do technologii i podejrzana starsza pani 🧸🏕️🎮

„Cyberbaba i hopchatka” to kolejna perełka w dorobku Rafała Kosika – autora, który niezmiennie potrafi zachwycać i angażować młodszych czytelników, ale i tych starszych,...

Recenzja książki Mi się podoba. Cyberbaba i hopchatka
Portret mordercy
Wigilijna noc, toksyczne relacje rodzinne, kulminacja emocji i morderstwo, które wydaje się być rozwiązaniem 🕵🏻‍♀️🎄❄️

Anne Meredith w „Portrecie mordercy” przenosi nas do lat trzydziestych XX wieku, w śnieżną scenerię angielskiego dworu King’s Poplars, gdzie rodzinne spotkanie wigilijne...

Recenzja książki Portret mordercy

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl