Ryba płynie za mordercą recenzja

RYBA DRUGIEJ ŚWIEŻOŚCI

Autor: @Rudolfina ·1 minuta
2021-09-16
1 komentarz
24 Polubienia
Od dawna chciałam przeczytać tę książkę. Wznowienie w wersji elektronicznej ułatwiło sprawę. Iredyński wydał „Rybę…” w 1959 roku pod pseudonimem Umberto Pesco (nomen omen). W tym samym roku ukazał się pierwszy kryminał Macieja Słomczyńskiego „Powiem wam jak zginął” wydany pod pseudonimem Joe Alex. O ile nazwisko Alexa jest wielbicielom kryminałów dobrze znane, to Pesco został zapomniany. Może dlatego, że napisał tylko jedną książkę.

Obaj autorzy umieścili akcję swych powieści na Zachodzie (Iredyński we Włoszech, Alex w Anglii) i uczynili bohaterów prywatnymi detektywami. I stąd też zapewne pomysł na ukrycie się pod pseudonimami. Nie tylko dlatego, że kryminał był wtedy gatunkiem niegodnym ambitnego pisarza, ale chyba bardziej z tego powodu, że polsko brzmiące nazwisko autora byłoby niewiarygodne. W końcu oddzielała nas od Zachodu żelazna kurtyna, którą tylko nielicznym udawało się przekraczać, a i tak lepiej z tym było się nie afiszować.

Moja pierwsza refleksja po przeczytaniu tej książki nie spodobałaby się autorowi. Schemat powieści skopiowany jest z Raymonda Chandlera w stosunku praktycznie jeden do jednego. Narrację w pierwszej osobie prowadzi nadużywający alkoholu prywatny detektyw (nazwany tak samo jak autor Umberto Pesco), dla którego zapłata za robotę nie jest najważniejszym celem w życiu. Przyjaźni się z policjantem, który ułatwia mu prowadzić śledztwo, ma skłonność do kobiet fatalnych i do wybaczania im winy. Podobieństwo do Philipa Marlowe’a jest uderzające i tylko poczucie humoru obu detektywów trochę się różni. U Marlowe’a zabarwione jest głębokim, czarnym sarkazmem, Pesco posuwa się najdalej do ironii.

A sama historia? Daje radę, ale bez rewelacji. Kilka fałszywych tropów w kierunku błędów przeszłości, kilka mafijnych podpowiedzi i dość nieoczekiwany finał, w którym pobrzmiewają echa „Sokoła maltańskiego” Dashiella Hammetta.

Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że Chandler i Hammett zaczęli być wydawani w Polsce dopiero w latach siedemdziesiątych, więc dla ówczesnych czytelników, zmęczonych czasami socrealizmu, ta książka była na pewno powiewem świeżości. Dzisiejszego czytelnika zachęcam jednak, żeby sięgnął po amerykańskie oryginały.

Moja ocena:

× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ryba płynie za mordercą
2 wydania
Ryba płynie za mordercą
Ireneusz Iredyński
5/10

Kryminał napisany w 1959 roku przez młodego wówczas pisarza, ukrywającego się pod włoskim pseudonimem. We Włoszech dzieje się też akcja powieści. Prywatny detektyw Umberto Pesco prowadzi śledztwo w s...

Komentarze
@almos
@almos · ponad 3 lata temu
Dobra recenzja, myślałem o przeczytaniu, bo kryminał, bo Iredyński, ale opinie były raczej negatywne, po przeczytaniu Twojej wiem, że dobrze zrobiłem.
× 4
@Rudolfina
@Rudolfina · ponad 3 lata temu
Skusiłam się z ciekawości, ale spokojnie można odpuścić.
× 3
Ryba płynie za mordercą
2 wydania
Ryba płynie za mordercą
Ireneusz Iredyński
5/10
Kryminał napisany w 1959 roku przez młodego wówczas pisarza, ukrywającego się pod włoskim pseudonimem. We Włoszech dzieje się też akcja powieści. Prywatny detektyw Umberto Pesco prowadzi śledztwo w s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Rudolfina

Wielka księga opowieści kryminalnych. Zbrodnie pozornie niemożliwe
MIĘDZYNARODOWY SKANDALIK NA MIARĘ NASZYCH CZASÓW

Zamiast się cieszyć, że przeczytałam całkiem zgrabny wybór opowiadań kryminalnych – zgrzytam ze złości zębami. To skandal, że wydawcy robią nas w bambuko, a my potulnie...

Recenzja książki Wielka księga opowieści kryminalnych. Zbrodnie pozornie niemożliwe
Nikczemny narrator
RAKI NA BEZRYBIU

To bez dwóch zdań jest powieść z kluczem. Jeśli ktoś ten klucz zna, będzie mieć dużą frajdę z lektury. Tylko niektóre z występujących w książce postaci, co do zasady już...

Recenzja książki Nikczemny narrator

Nowe recenzje

Noc poślubna
Noc poślubna
@ladybird_czyta:

Czy jest tu ktoś jeszcze, dla kogo ta książka nosi silne znamiona komedii kryminalnej? Są trupy, są tajemnice z przeszł...

Recenzja książki Noc poślubna
Śledztwo w Sprawie Nadzwyczajnej
Śledztwo
@snieznooka:

„Śledztwo w sprawie Nadzwyczajnej” to trzeci tom cyklu Urząd do spraw dziwnych autorstwa Mateusza Cieślika. Nie spodzie...

Recenzja książki Śledztwo w Sprawie Nadzwyczajnej
Urząd do Spraw Dziwnych
Urząd
@snieznooka:

„Urząd do spraw dziwnych” to pierwszy tom cyklu autorstwa Mateusza Cieślika, przedstawiając świat, na który niewielu by...

Recenzja książki Urząd do Spraw Dziwnych
© 2007 - 2025 nakanapie.pl