Kate Bush w 50 odsłonach recenzja

Running Up That Hill!

Autor: @justyna_ ·1 minuta
2023-06-11
Skomentuj
5 Polubień
Na wstępie muszę przyznać, że nie jestem fanką Kate Bush, ba! z pamięci potrafię wymienić jedynie kilka jej utworów. Dlaczego więc sięgnęłam po książkę o niej? Bo cenię ją jako artystkę, bo lubię czytać o osobach po utwory których sięgam statystycznie dość często.

Urodziła się 30 lipca 1958 roku w Bexleyheath (Wielka Brytania). Zadebiutowała w 1978 roku singlem „Wuthering Heights”, pochodzącym z płyty „The Kick Inside”. Od początku muzycznej kariery dążyła do ideału, nie produkując jedynie muzyki dla mas. Z czasem komponowanie, pisanie tekstów i śpiewanie nie było jedynie pracą, a pasją i rzemiosłem.

„Kate Bush w 50 odsłonach” Toma Doyle’a to portret artystki luźno nawiązujący do wywiadu autora, który przeprowadził z bohaterką w 2005 roku. Z opowieści wyłania się portret ambitnej kobiety, dążącej do perfekcji. Nie myśli schematami, wiele wymaga od siebie i innych. Nie zabiega o poklask i medialny szum wokół siebie, od wielu lat robi swoje. Fascynują historie o poszukiwaniu dźwięków idealnych, odkrywaniu w otaczającym świecie elementów, które będą mogły wzbogacić utwory (tłuczenie szkła, ptasie trele). Niezaprzeczalnie to jedna z najbardziej enigmatycznych osobistości w przemyśle muzycznym. Legenda i ikona.

Ojcem sukcesu Kate można nazwać Davida Gilmoura z Pink Floyd, bo to on odkrył ją jako pierwszy. Przez wiele lat towarzyszył jej podczas nagrywania płyt czy rzadkich występów na żywo. Zresztą to nie jedyne znane nazwisko wśród współpracowników Kate – nagrywała z Peterem Gabrielem czy Philem Collinsem.

Kate Bush dba o swoją prywatność, dlatego biografia Doyle’a to przede wszystkim historia o muzyce, tworzeniu kolejnych albumów, koncertowaniu, nagrywaniu teledysków. Muzyka, którą tworzy nie jest komercyjną – jej twórczość uchodzi za trudną, choć niezwykle intrygującą i tajemniczą. Dla części słuchaczy jej głos jest nieznośny i odbierają go w kategoriach piszczenia.

„Kate Bush w 50 odsłonach” to zgrabna publikacja, która prócz podstawowych informacji o artystce zawiera sporo anegdot i wspomnień, opowieści innych osób czy przytoczonych wywiadów Kate. Choć nie jest to wybitna biografia pozwala poznać choć fragment życia piosenkarki. Niech przy lekturze towarzyszą Wam kolejne albumy artystki, wzmacnia to przyjemność z czytania.

Polecam!

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Rebis




Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-10
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kate Bush w 50 odsłonach
Kate Bush w 50 odsłonach
Tom "Dziennikarz" Doyle
7/10
Seria: Biografie i powieści biograficzne

Nie pragnęłam sławy. Nie o tym marzyłam. Chciałam nagrywać płyty. To coś zupełnie innego niż dążenie do sławy. - Kate Bush. Kate Bush jest jedną z najbardziej niezwykłych i enigmatycznych artystek ...

Komentarze
Kate Bush w 50 odsłonach
Kate Bush w 50 odsłonach
Tom "Dziennikarz" Doyle
7/10
Seria: Biografie i powieści biograficzne
Nie pragnęłam sławy. Nie o tym marzyłam. Chciałam nagrywać płyty. To coś zupełnie innego niż dążenie do sławy. - Kate Bush. Kate Bush jest jedną z najbardziej niezwykłych i enigmatycznych artystek ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @justyna_

Świat Machulskich
Jan, Halina i Juliusz

Nazwisko Machulskich zna każdy, nawet laik kinowy czy teatralny. Czy to za sprawą ról Haliny i Jana, czy filmów Juliusza. Anna Bimer tym razem sięga po historie trojg...

Recenzja książki Świat Machulskich
Wilczyca
Wilczyca

Bez wątpienia po „Wilczycę” nie powinno się sięgać bez znajomości pierwszej powieści cyklu („Poszukiwacz zwłok”). Mieczysław Gorzka bez wahania wrzuca Czytelnika od razu...

Recenzja książki Wilczyca

Nowe recenzje

SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl