Na wstępie muszę przyznać, że nie jestem fanką Kate Bush, ba! z pamięci potrafię wymienić jedynie kilka jej utworów. Dlaczego więc sięgnęłam po książkę o niej? Bo cenię ją jako artystkę, bo lubię czytać o osobach po utwory których sięgam statystycznie dość często.
Urodziła się 30 lipca 1958 roku w Bexleyheath (Wielka Brytania). Zadebiutowała w 1978 roku singlem „Wuthering Heights”, pochodzącym z płyty „The Kick Inside”. Od początku muzycznej kariery dążyła do ideału, nie produkując jedynie muzyki dla mas. Z czasem komponowanie, pisanie tekstów i śpiewanie nie było jedynie pracą, a pasją i rzemiosłem.
„Kate Bush w 50 odsłonach” Toma Doyle’a to portret artystki luźno nawiązujący do wywiadu autora, który przeprowadził z bohaterką w 2005 roku. Z opowieści wyłania się portret ambitnej kobiety, dążącej do perfekcji. Nie myśli schematami, wiele wymaga od siebie i innych. Nie zabiega o poklask i medialny szum wokół siebie, od wielu lat robi swoje. Fascynują historie o poszukiwaniu dźwięków idealnych, odkrywaniu w otaczającym świecie elementów, które będą mogły wzbogacić utwory (tłuczenie szkła, ptasie trele). Niezaprzeczalnie to jedna z najbardziej enigmatycznych osobistości w przemyśle muzycznym. Legenda i ikona.
Ojcem sukcesu Kate można nazwać Davida Gilmoura z Pink Floyd, bo to on odkrył ją jako pierwszy. Przez wiele lat towarzyszył jej podczas nagrywania płyt czy rzadkich występów na żywo. Zresztą to nie jedyne znane nazwisko wśród współpracowników Kate – nagrywała z Peterem Gabrielem czy Philem Collinsem.
Kate Bush dba o swoją prywatność, dlatego biografia Doyle’a to przede wszystkim historia o muzyce, tworzeniu kolejnych albumów, koncertowaniu, nagrywaniu teledysków. Muzyka, którą tworzy nie jest komercyjną – jej twórczość uchodzi za trudną, choć niezwykle intrygującą i tajemniczą. Dla części słuchaczy jej głos jest nieznośny i odbierają go w kategoriach piszczenia.
„Kate Bush w 50 odsłonach” to zgrabna publikacja, która prócz podstawowych informacji o artystce zawiera sporo anegdot i wspomnień, opowieści innych osób czy przytoczonych wywiadów Kate. Choć nie jest to wybitna biografia pozwala poznać choć fragment życia piosenkarki. Niech przy lekturze towarzyszą Wam kolejne albumy artystki, wzmacnia to przyjemność z czytania.
Nie pragnęłam sławy. Nie o tym marzyłam. Chciałam nagrywać płyty. To coś zupełnie innego niż dążenie do sławy. - Kate Bush. Kate Bush jest jedną z najbardziej niezwykłych i enigmatycznych artystek ...
Nie pragnęłam sławy. Nie o tym marzyłam. Chciałam nagrywać płyty. To coś zupełnie innego niż dążenie do sławy. - Kate Bush. Kate Bush jest jedną z najbardziej niezwykłych i enigmatycznych artystek ...
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pozostałe recenzje @justyna_
Jan, Halina i Juliusz
Nazwisko Machulskich zna każdy, nawet laik kinowy czy teatralny. Czy to za sprawą ról Haliny i Jana, czy filmów Juliusza. Anna Bimer tym razem sięga po historie trojg...
Bez wątpienia po „Wilczycę” nie powinno się sięgać bez znajomości pierwszej powieści cyklu („Poszukiwacz zwłok”). Mieczysław Gorzka bez wahania wrzuca Czytelnika od razu...