Zamknięta trumna recenzja

Lady Athelinda Playford- znana pisarka powieści kryminalnych dla dzieci, do swojej posiadłości zaprasza słynnego detektywa Herkulesa Poirot wraz z jego kompanem Edwardem Catchpool. Oboje nie znają cel wizyty. Podczas uroczystego obiadu Lady Athelinda przedstawia wszystkim tam zgromadzonym zmianę w swoim testamencie. Wkrótce dochodzi do morderstwa. Sprawcą może być każdy. Zagadka z początku wydaje się wszystkim nie do rozwiązania. Dlaczego pisarka zmieniła swój testament? Czemu akurat jedynym dziedzicem miał zostać człowiek, który za niedługo miał umrzeć na nieuleczalną chorobę? Kto i dlaczego zabił?

Po raz kolejny zaskoczyła mnie swoją błyskotliwością Sophie Hannah.Pisarka świetnie manipulowała czytelnikiem, wprowadzając chaos. Uważam, że ZAMKNIĘTA TRUMNA miała wiele zalet, takich jak:
1. Ciągle wysypujące się niczym z rękawa zagadki
2. Manipulacja czytelnikiem, przez co sama nie wiedziałam co już jest prawdą, a co kłamstwem
3. Motyw morderstwa, nie bez powodu nawiązujący do tytułu książki
4. Herkules Poirot, który krok po roku "prowadzi nas za rączkę" wyjaśniając motywy mordercy
5. Zbrodnia popełniona lata temu, świetnie powiązana z obecną
6. Napięcie trzymane do ostatnich stron. Przyznam, że chociaż nie byłam zaskoczona kto zabił, to zakończenia się nie spodziewałam.

Niestety książka nie zyskała najwyższej oceny, ponieważ:
1. Strasznie denerwowała mnie obsesja Lady Athelindy na punkcie swoich wymyślonych postaci w książkach dla dzieci. Bo ile można ciągle czytać o tym jaka ta Shrimp Seddon jest "genialna".
Irytowało mnie też jej "bujanie w obłokach" i naiwność. Miałam ochotę wstrząsnąć tą próżną i zadufaną w sobie kobietą, podobnie jak jej zepsutą córeczką.
2. Niestety objawiona prawda nie wstrząsnęła mną, tak jak tego oczekiwałam. Domyśliłam się sprawcy zabójstwa.
3. Najbardziej wzburzył mną fakt, że jeden ze świadków kłamał, przez co było o wiele trudniej rozwiązać zagadkę. Czułam, że Sophie Hannah nie gra fair, pozbawiając mnie szansy rozwiązania zagadki samej, bez pomocy belgijskiego detektywa.

Polecam tą książkę każdemu, myślę, że fani Agathy Christie nie będą zasmuceni, że pałeczkę po niej przejęła taka utalentowana autorka jak Sophie Hannah.