Francuska sowietolożka Françoise Thom napisała gigantyczną (prawie tysiąc stron) biografię Ławrientija Pawłowicza Berii, radzieckiego działacza komunistycznego pochodzenia gruzińskiego, szefa NKWD, bezpośrednio odpowiedzialnego za mord polskich oficerów w Katyniu i wiele innych zbrodni.
Te akurat fakty nie ulegają najmniejszej wątpliwości, natomiast dopiero po odtajnieniu dokumentów ZSRR, już po rozpadzie tego kraju, okazało się, że Beria był również autorem najbardziej liberalnego projektu zmian ustrojowych ZSRR, na długo przed Gorbaczowem (np. likwidacja NRD). Najprawdopodobniej dlatego właśnie stracił życie po sfingowanym procesie wkrótce po śmierci Stalina, w 1953 roku.
Książek o tych czasach i o prominentach ZSRR, w tym Berii, napisano mnóstwo. Do każdej z nich, nawet do niezwykle rzetelnie opracowanej biografii Françoise Thom, trzeba podchodzić bardzo ostrożnie. W czasach rządów Stalina wiele rozkazów wydawanych było tylko ustnie, tony dokumentów zniszczono, a niektóre na bieżąco fałszowano na potrzeby przyszłych pokoleń. W takich warunkach trudno o pełną wolność od interpretacji, a ta zależna jest od osobistych przekonań, nawet wiarygodnego historyka.
Dokumenty zatytułowane »Propozycje NKWD« są często jedynie formalnym ujęciem ustnych instrukcji Stalina. Dlatego bardzo trudno jest zidentyfikować własne inicjatywy Berii za życia Stalina*.
Pozycja bardziej naukowa (historyczna) niż popularna, adresowana głównie do czytelników posiadających znakomite rozeznanie w temacie, na przykład, w polityce i historii ruchu komunistycznego w Gruzji, znających i pamiętających nazwiska lokalnych działaczy, rozumiejących ich spory kompetencyjne, manipulacje itp.
Opór gruzińskich komunistów wobec Federacji Zakaukaskiej, gdzie znaczne wpływy posiadała Armenia, miał swój odpowiednik na płaszczyźnie GPU – gruzińskie GPU było na noże z GPU Zakaukazia, któremu od wiosny 1924 r. przestało przesyłać opracowania zbiorcze. Ponieważ siedziby obu rywalizujących organizacji znajdowały się w Tbilisi, starcie zakaukaskiego GPU z jego gruzińską filią było tak ostre, że Epifan Kwantaliani i Beria, naczelnicy gruzińskiego GPU, zwrócili się w notatce z 7 maja 1924 r. o rozjemstwo Ordżonikidzego i Jagody, zastępcy Dzierżyńskiego. Skarżyli się, że zakaukaskie GPU podbierało gruzińskiemu GPU agentów i informatorów. Domagali się przy tym wyłączności operacyjnej w Gruzji, w tym także w działalności kontrwywiadowczej, w celu uniknięcia niezdrowego paralelizmu*.
Biografia obszerna, wiarygodnie opracowana i bardzo, bardzo trudna w odbiorze.
---
* Françoise Thom, „Beria. Oprawca bez skazy”, przekład Krystyna Antkowiak, Prószyński Media, 2016, e-book.