„Są takie miejsca na ziemi, gdzie nie wszystko zależy od nas.”
Każdy ma na pewno jakieś fobie, wahania nastrojów, gorsze lub lepsze dni uzależnione od wielu czynników. Jednak nie spotkałam się, by ktoś miał zmienne nastroje i sposób zachowania w zależności od szerokości geograficznej, regionu czy stron świata. Taka przypadłość dotyczy bohatera książki "Niebezpieczny", która jest pierwszą częścią serii "50 stanów świadomości".
Gdy Elizabeth Evans zaczyna pracę w firmie Alexandra Stone'a, ekscentrycznego milionera, nie może uwierzyć w swoje szczęście. Niestety, w pierwszym dniu pracy spóźnia się, gdyż akurat tego poranka przytrafia jej się seria nieprzyjemnych zdarzeń. Pierwsze co zauważa, że w firmie stanowią tylko atrakcyjne kobiety i wszystkie są na stanowisku asystentki. Dowiaduje się, też że szef nie lubi spoufalania się. Jednak, gdy spotyka go na korytarzu, okazuje się, że nie jest taki straszny, jak o nim mówią, a do tego jest nieziemsko przystojny. W głowie Elizabeth zaczynają powstawać obrazy, w którym główną rolę gra ona i Alexander. Do tego on proponuje swojej nowej asystentce wspólną podróż służbową, więc ona ma nadzieję, że w końcu spełni swoje fantazje seksualne. Wszystko przebiega zupełnie inaczej, gdyż na lotnisku pojawia się Cindy, z którą Alexa łączą relacje trudne do zrozumienia.
Powieścią „Niebezpieczny” pan Jakub Onyśków wkracza na rynek wydawniczy i to od razu z mocnym akcentem. Jego styl jest bardzo przystępny i lekki, chociaż czasami zbyt szczegółowo przedstawia jakieś zdarzenie, na przykład opis drogi bohaterki do pracy zajmuje aż 8 rozdziałów, czyli ponad 22 strony! Sięgając po tę książką, trzeba się przygotować na sporą dawkę seksu, który nie jest zbyt wulgarny, ale dodaje całości pikanterii. Poprzez narrację pierwszoosobową możemy wniknąć w sposób myślenia Elizabeth, dzięki czemu można razem z nią przeżywać jej frustracje, wszelkie emocje i przeżycia, erotyczne doznania i bodźce.
Ostatnio w erotykach prym wiodą pisarki, więc z ciekawością podeszłam do tego rodzaju powieści napisanej przez mężczyznę. To udany debiut pana Jakuba Oślizło, który przeczytałam błyskawicznie. Bardzo oryginalny pomysł na ukazanie ludzkiej psychiki, ale też na płomienny romans pełen ciekawych rozwiązań, emocji i wydarzeń. Muszę się jeszcze odnieść do okładki, która według mnie nie oddaje dobrze wizerunku Alexandra Stone'a, Według opisu w książce jest on tak przystojny, że trudno mu się oprzeć, więc model na okładkę nie został trafnie dobrany.
Nie jest to książka dla każdego, bo nie wszyscy lubią tego rodzaju historie, ale ja przeczytałam ją z ciekawością ze względu na nietypowy przebieg fabuły i oryginalny pomysł. Z pewnością jest to erotyk odmienny od tych, które można znaleźć na polskim rynku wydawniczym. Bardziej mnie wciągnęła druga połowa książki, gdyż wówczas dochodzi intryga, która w końcowych scenach dodaje całości dramatyzmu i ekspresji. Zakończenie zaostrzyło moją ciekawość poznania dalszych losów bohaterów w drugim tomie pt.: „Mściwy”, więc jestem ciekawa kolejnych wersji Alexa.
Książkę przeczytałam, dzięki współpracy z księgarnią Bonito i serwisem Dobre Chwile
Zwykły biurowy romans? Nic bardziej mylnego. Tak gorąco jeszcze nie było… Elizabeth Evans długo czekała na dominującego partnera, który potrafi zaspokoić kobietę. Kiedy poznaje swojego przyszłego...
To miło, że zauważasz to, czego inni nie umieją dostrzec. Nie każdy ma taką zdolność. Być może czytelnicy polubią tego rodzaju literaturę, która nie jest zawsze zaakceptowana.
Zwykły biurowy romans? Nic bardziej mylnego. Tak gorąco jeszcze nie było… Elizabeth Evans długo czekała na dominującego partnera, który potrafi zaspokoić kobietę. Kiedy poznaje swojego przyszłego...
To moje pierwsze spotkanie z autorem, ale jest to jego debiutancka książka, więc mam chyba wybaczone. Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Replika. Kiedy poznałam tytuł i autora książki jak...
✧ Debiuty mają to do siebie, że albo się je pokocha, albo po prostu nie lubi . A jakie jest Wasze stanowisko? Często po nie sięgacie, czy raczej rzadko? ✧ Bohaterowie: Kiepsko wykreowani Beth oraz A...
@books_.and_.citations
Pozostałe recenzje @Mirka
Trudno uciec przed przeszłością
@Obrazek „Są słowa, które zapadają człowiekowi głęboko w pamięć.” Czasami spotykamy jakąś osobę, która wydaje się nam znajoma, ale nie jesteśmy w stanie osadzi...
@Obrazek "my przecież z natury jesteśmy ciekawskie, więc kusi nas to, co niedopowiedziane, ukryte." Gdy kilka miesięcy temu skończyłam czytać „Lisicę”, wydawało...