"— Wszystko zniszczysz — wyszeptała Krystyna. — Prawda jest dobra, jeśli cię na nią stać. Jest pięknym życiowym wyborem, ale tylko, jeśli nic przez nią nie tracisz. O prawdzie najpiękniej mówią ci, którzy wcale jej nie chcą. Kiedy to zrozumiesz?! — Nerwowo mięła w dłoni brzeg fartucha, wbijając wzrok w córkę. Miała nadzieję, że coś do niej dotarło."
Tytuł: "Rozgrzeszyć nawróconych"
Cykl: Ludzie, którzy nie toną. Tom 2
Autor: Jolanta Sak
Wydawnictwo: Moc Media
(Współpraca recenzencka)
Niezwykłą przyjemność sprawił mi powrót do bohaterów serii "Ludzie, którzy nie toną".
Bardzo podoba mi się historia którą napisała dla nas autorka, zarówno pierwsza jak i druga część jak i styl pisania autorki. Od początku do końca trzyma ona w napięciu, przekazując w prosty sposób najważniejsze wartości jak prawda i szczerość. W poprzedniej części niektórzy dostali drugą szansę, niestety szkoda, że nie potrafili z niej skorzystać a jedynie co zmienili to miejsce swojego pobytu. Nadal śledzimy świat nielegalnych biznesów, handel ludźmi, kradzieże samochodów i narkotyki. Pierwszą młodzieńczą miłość i pierwsze poważne decyzje, niektóre zbyt szybko podjęte, pod wpływem emocji lub wynikające z lęków i obaw. Pieniądze, oczywiście kłamstwem by było napisać, że nie są ważne bo są, jednak nie powinny być ważniejsze od relacji i bezpieczeństwa bliskich osób. Na przykładzie naszych bohaterów, lepiej to zrozumieć później niż wcale, zwłaszcza jeśli stajemy się w jakiś sposób wzorem dla swoich dzieci. A one widzą i domyślają się więcej niż nam się wydaje. W tej części pojawia się bardzo ciekawa postać, która wzbudziła moją sympatię i jest to Agata. Z powodu swojej choroby psychicznej mieszka ona ze swoim bratem, jego żoną i ich synem. Jest kimś w rodzaju szeptuchy, uwielbia chodzić po lesie i zbierać różne zioła. Zdarzają się osoby, które chcą skorzystać z jej pomocy. To pełna ciepła, wrażliwa i przepełniona smutkiem kobieta. Tak bardzo czuje się samotna. Czy jeśli tajemnica skrywana latami w ich domu ujrzy światło dzienne, kobieta będzie mogła zacząć normalnie funkcjonować?
Oczywiście nie mogło zabraknąć moich ulubieńców, Cichego i Benia, którzy mimo ciągłego pod górkę, idą do przodu, pokonując przeszkody z pozytywnym nastawieniem, wnosząc przy tym trochę humoru do powieści.
Autorka ma lekki styl pisania i super jej wychodzi połączenie tych wszystkich różnych wątków w jedną spójną historię. Potrafi wywołać masę emocji, wzbudzić zainteresowanie i zaskoczyć. Zakończenie pod znakiem zapytania, bo wychodzi na to że czeka nas kontynuacja, a coś mi się wydaje że Cichy i Benio znowu wpakują się w jakieś przygody ;-) Jestem bardzo ciekawa kolejnej części, co będzie dalej z Agatą, czy Ania i Tymek podołają nowej sytuacji. Was serdecznie zachęcam do przeczytania zarówno "Ludzie którzy nie toną" jak i "Rozgrzeszyć nawróconych", bo obie książki są bardzo wartościowe a czyta się je wyjątkowo szybko, co jest już tylko zasługą autorki.
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu 🫶