Róże i fiołki recenzja

Róże i Fiołki

Autor: @Gosia ·1 minuta
2024-09-02
1 komentarz
3 Polubienia

„Róże i fiołki” to tytuł, który już na samym początku przykuwa uwagę czytelnika swoim pięknym wydaniem, a dodatkowo opis wskazuje na literaturę młodzieżową z odrobiną magii, a to połączenie, które może zaintrygować. Tak właśnie było w przypadku tego tytułu, który mnie zaciekawił i wciągnął w swój świat!
Akademia Rosenholm, do której trafiają cztery zupełnie różne i pochodzące z innych światów dziewczyny Kristine, Victoria, Kamille oraz Malou. Jest to miejsce, w którym spotykają się nieliczni, najbardziej uzdolnieni nastolatkowie, aby szkolić swoje umiejętności we władaniu magią. Dziewczyny poznają się w internacie, w którym przyszło zamieszkiwać im jeden pokój. To tutaj nawiązuje się między nimi bliższa relacja, a także wspólnie próbują rozwiązać tajemniczą zagadkę morderstwa sprzed lat, dokonanego na jednej z uczennic, która nawiedza jedną z dziewczyn, prosząc o pomoc. Jakie tajemnice sprzed lat odkryją dziewczyny i czy uda im się odnaleźć mordercę, czy może to morderca zacznie poszukiwać ich. Na te pytania poznacie odpowiedzi sięgając po ten tytuł.
W książce nie brakuje emocji, nie brakuje tajemnic, nie brakuje miłości i uczuć. Dosłownie znajdziemy w niej wszystko, co powinno znaleźć się w książce, która nas wciągnie, zainteresuje i nie pozwoli odłożyć się na bok, póki nie dotrzemy do ostatniej strony.
Ja przyznam szczerze, że mnie ta historia totalnie porwała i już chętnie sięgnęłabym po dalszą część. Młodzieżówka i fantastyka to nie są gatunki, po które sięgam najczęściej, ale uwielbiam, gdy trafi mi się tytuł taki jak ten, który pochłonie mnie swoją historią już od pierwszych stron! Polubiłam bohaterów powieści, którzy zostali fantastycznie wykreowani, każdy z nich ma w sobie coś, za co go cenię czy uwielbiam. Przyznaję, że sama nie spodziewałam się tego, że ten tytuł porwie mnie aż tak bardzo, ale to była istna petarda! Cieszę się, że jest to trylogia i będę mogła poznać dalsze losy bohaterów, którzy wzbudzili we mnie tak duże pokłady sympatii. Już nie mogę doczekać się momentu, aż sięgnę po koleją część, a na dzień dzisiejszy Wam również polecam się skusić. Bardzo polecam!

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Róże i fiołki
Róże i fiołki
Gry Kappel Jensen
7.5/10
Cykl: Trylogia Rosenholm, tom 1

Akademia Rosenholm – cóż za niezwykłe miejsce! To tutaj zapraszani są najzdolniejsi nastolatkowie, którzy mają ćwiczyć władanie magią, wywodzącą się z natury i nordyckich wierzeń. Właśnie tu naukę r...

Komentarze
@jorja
@jorja · 6 miesięcy temu
Już się nie mogę doczekać kolejnych tomów.
Róże i fiołki
Róże i fiołki
Gry Kappel Jensen
7.5/10
Cykl: Trylogia Rosenholm, tom 1
Akademia Rosenholm – cóż za niezwykłe miejsce! To tutaj zapraszani są najzdolniejsi nastolatkowie, którzy mają ćwiczyć władanie magią, wywodzącą się z natury i nordyckich wierzeń. Właśnie tu naukę r...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Róże i fiołki” to część pierwsza trylogii o tajemniczej szkole Rosenholm. Autorka wprowadza czytelnika w świat magii i tajemnic, który łączy w sobie nie tylko mroczne sekrety, ale również ciekawie w...

@maciejek7 @maciejek7

Gdzieś na północy, na jednej z największych duńskich wysp, Zelandii, w otoczeniu malowniczej przyrody, cztery nastolatki obdarzone wyjątkowym darem rozpoczynają naukę w Akademii Rosenholm – niezwykłe...

@AnnaKatarzyna @AnnaKatarzyna

Pozostałe recenzje @Gosia

Operacja Monastyr
Polecam

„Operacja Monastyr” to czwarta część serii z Rafałem Terleckim, napisana przez Piotra Gajdzińskiego, ale pierwsza, po którą miałam okazję sięgnąć. Niemniej jednak niezna...

Recenzja książki Operacja Monastyr
Loveboat, Taipei
Loveboat

„Loveboat. Taipei” Abigail Hing Wen to powieść, która została zakwalifikowana do gatunku literatury młodzieżowej i jak najbardziej dla młodzieży się nadaje, niemniej jed...

Recenzja książki Loveboat, Taipei

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl