*współpraca reklamowa z Grupą Force*
Świąteczny klimat i tak zwana magia świąt to temat rzeka, jedni go uwielbiają i czują, a drudzy tacy jak ja gdzieś tą magię zgubili i święta stają się tylko kolejna datą zaznaczoną w kalendarzu na czerwono. Ta książka pomimo mojej świątecznej niechęci, bardzo mi się podobała. Klimat świąteczny nie był zbyt nachalny, a miłosne historie romantyczne i mega urocze.
Antologia składa się z sześciu opowiadań, które cechują się różnorodnością motywów i poruszonych tematów. W trakcie czytania można natknąć się na motyw samotnej matki, toksycznych relacji, romans z przyjacielem brata, miłości od pierwszego wejrzenia i wiele innych. Wszystkie opowiadania wywodzą się literatury obyczajowej, opowiadają romantyczne historie, zahaczając o świąteczny klimat. Jednocześnie opowiadają o różnych osobach, które też nie zawsze czują czy lubią świąteczną gorączkę. Większość opowiadań jest dość długa, przez co są one dopracowane, opowiadają całą historię i po zakończeniu każdego z nich ja osobiście nie czułam, żadnego niedosytu, co bardzo rzadko zdarza mi się przy czytaniu antologii, co więcej podobało mi się dosłownie każde opowiadanie. Jeśli miałabym wskazać ulubione miałabym olbrzymia trudność, i chyba nawet nie podjęłabym się tego zadania, bo naprawdę wszystkie były romantyczne, urocze, ciepłe i po prostu cudowne.
Oczywiście w każdym opowiadaniu znajdziemy także odniesienia do świąt Bożego Narodzenia, opisy świątecznych przygotowań, tradycji, zakupowy szał, ale także opisy zachowań osób nie przepadających za świątecznymi sprawami, przez co lektura staje się nieco bardziej autentyczna. Autorki starają się w tej książce pokazać magię świąt, która nawet gbura potrafi przekonać do zmian. Z drugiej strony autorki stawiają tez na relacje międzyludzkie, rodzinne, przyjacielskie i partnerskie bo to one są fundamentem świątecznej czy radosnej atmosfery.
Moim zdaniem ta antologia jest dla wszystkich, nawet dla tych, którzy nie czują magii świątecznej. Dzięki tym opowiadaniom, można na niektóre sprawy spojrzeć inaczej, bo ich fabuły wnoszą całkiem sporo pozytywnych wartości. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej antologii, zgłaszając chęć zrecenzowania tego zbioru, byłam ciekawa czy autorki zarażą mnie świątecznym nastrojem, i choć może nie poczułam na nowo świątecznej magii, ale totalnie zakochałam się w tych romantycznych opowiadaniach, tak życiowych i pełnych emocji. Ze swojej strony zachęcam do lektury, nie tylko od święta.