Ławrusznik recenzja

Paulina Jurga
⚜️ Ławrusznik ⚜️
Lubicie romanse mafijne?
Szukacie czegoś innego?
Mam dla was Ławrusznika.
Jest romans, jest mafia i to nie byle jaka — Gruzińska. Jest morderczo, mrocznie, są zasady, których nie możesz złamać. Nie możesz odejść — bo i tak cię dopadną.

Paulina Jurga przedstawiła mi nową wersję romansu mafijnego. Takiego gdzie to typowo mafia gra pierwsze skrzypce, romans jest dodatkiem, który nieźle namiesza w świecie mafiozów.
Poznajemy Igora, który to widząc jak ojciec zabija matkę już wie, że zostanie w rodzinie...jego marzeniem jest być torpiedą, lecz na początku musi wykazać się jako egzekutor.
Nie wierzący w miłość Igor w końcu spotyka Sofie vel Kopciuszka — bezdomną dziewczynę, która zawraca mu w głowie tak, że ma ochotę opuścić szeregi mafii. Czy mu się to uda?
Co mogę powiedzieć o Igorze. Jest to bardzo złożona postać, a przy tym interesująca. Jest bez uczuć przy zabijaniu, a przy tym bardzo go to rajcuje, ma swoje zasady i nie łamie ich. Świetnie wykreowane jest jego zainteresowanie ludzkim ciałem. Aż chce się go zobaczyć w akcji. Druga jego strona budzi się przy dziewczynie, potrafi być czuły i nie kiedy uległy, ukazuje swoją twarz sprzed początków życia w mafii.
Cała fabuła jest tak skrzętnie uknuta, dopracowana, że książkę czytało się wyczerpująco, co daje totalne zaspokojenie historią.
Książka wciągnęła mnie tak bardzo, że musiałam skończyć ją jak najszybciej. Na uznanie zasługuje wplecenie słów z języka gruzińskiego, fajnie, że jest słowniczek na początku książki, przez co czytelnik się nie gubi. Do tego dochodzą przysłowia z owego języka i nazwy rozdziałów zapisane na dwa języki. Widać, że autorka zrobiła fajny Research do tej książki. Dobrze, że w książce jest pociągniętych kilka ciekawych wątków, które do końca nie rozwiązują się na koniec, a jedynie podsycają nasza ciekawość do następnego tomu.
Cóż mogę jeszcze powiedzieć, po przeczytaniu książki i w czasie kiedy będę czekać na następny tom, zamówiłam poprzednia serie Pauliny — Matrioszka tak więc mam ochotę umilić sobie ten czas oczekiwania.